Będzie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska. Podjęcie takich kroków zapowiedzieli politycy Konfederacji, a ich powodem jest decyzja szefa rządu o uchyleniu kontrasygnaty w sprawie sędziego Krzysztofa Wesołowskiego.

W poniedziałek premier Donald Tusk za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o uchyleniu kontrasygnaty w sprawie wyznaczenia na przewodniczącego zgromadzenia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego sędziego Krzysztofa Wesołowskiego.

Politycy Konfederacji zastrzegają, że szef rządu nie miał podstaw prawnych do takiej decyzji. W związku z tym posłowie tego ugrupowania, Konrad Berkowicz oraz Witold Tumanowicz zapowiedzieli złożenie zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska. Powołali się przy tym na art. 231 Kodeksu karnego, który mówi: „funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Nie ma procedury odwołania swojej kontrasygnaty. Istnienie takiej procedury oznaczałoby, że w każdym momencie można by było wycofać z prawa akt prezydencki, który wymagał podpisu premiera – uważa Berkowicz. Jego zdaniem doprowadziłoby to do „demontażu systemu prawnego w Polsce, chaosu prawnego i całkowitej nieprzewidywalności prawa”.

Niestety Donald Tusk w swoim działaniu usiłuje właśnie taki stan wprowadzić – dodał.

Nadszedł już taki czas, że ta cienka czerwona linia została bardzo wyraźnie przekroczona przez obecnie rządzących i nasze działanie musi być już teraz konieczne – stwierdził w rozmowie z reporterem telewizji wPolsce24 poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa. Przyznał, że działaniami w wymiarze sprawiedliwości powinna zająć się prokuratura.

Dosyć niszczenia państwa, dosyć niszczenia praworządności. Ja myślę, że wszyscy ci, który godzą się na to, co robi pan Donald Tusk, powinni jak najszybciej zdjąć koszulki z napisem „Konstytucja”, spalić je jak najszybciej, bo nie mogą nosić tych koszulek, jeżeli godzą się na takie zachowanie i takie decyzje naszego premiera – dodał.

wPolsce24/PAP Fot: PAP/Radek Pietruszka