Magazyn

Magazyn

Udawała dziedziczkę wielkiej fortuny. Legendarna oszustka zadebiutowała w Tańcu z Gwiazdami

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 18 września 2024
  • Czas: sek

Niegdyś udawała bogatą dziedziczkę, by wyłudzać pieniądze od znajomych, banków i wielkich firm. Teraz legendarna oszustka Anna Sorokin zadebiutowała w „Tańcu z Gwiazdami”.

Sorokin urodziła się w 1991 roku w miasteczku pod Moskwą. Gdy miała 16 lat, wyemigrowała z rodziną do Niemiec. Po ukończeniu szkoły wyjechała do Paryża, gdzie pracowała jako stażystka w jednym z magazynów o modzie. Wtedy też zaczęła używać nazwiska Delvey. Twierdziła potem, że to panieńskie nazwisko jej matki, ale jej rodzice twierdzą, że to nieprawda.

W połowie 2013 roku Sorokin wyjechała do Nowego Jorku, by wziąć udział w New York Fashion Week. Spodobało jej się tak bardzo, że postanowiła tam zostać. Znalazła też nowy sposób na życie. Zaczęła się podawać za niemiecką dziedziczkę ogromnej fortuny. Dzięki temu zaczęła się obracać wśród nowojorskich elit, głównie ze świata mody i sztuki. Naciągała swoich nowych znajomych, twierdząc, że z takich czy innych względów nie ma chwilo dostępu do swojej fortuny. Finansowali jej kolacje w drogich restauracjach, egzotyczne wakacje czy zakupy drogich ciuchów, licząc, że wkrótce odda im pieniądze. Fałszowała też dokumenty i przy ich pomocy wyłudzała pobyty w hotelach czy kredyty w banku.

Po kilku latach jej znajomi zorientowali się, że padli ofiarą oszustki, i zgłosili to na policję. Nowojorski policjant Michael McCaffrey poprosił o pomoc przy jej aresztowaniu Rachel Williams, która była wtedy edytorem zdjęć w Vanity Fair, i od której Sorokin wyłudziła 62 tys. dolarów. W październiku 2017 roku Sorokin przebywała w luksusowym ośrodku odwykowym w Kalifornii. Williams umówiła się z nią na obiad poza ośrodkiem. Gdy tylko z niego wyszła, została aresztowana przez policję. Wkrótce potem usłyszała liczne zarzuty kradzieży i wyłudzeń. Prokuratura w ramach umowy zaproponowała jej 9 lat więzienia, ale się na to nie zgodziła. W maju sąd skazał ją na karę 4 do 12 lat więzienia i oddanie blisko 200 tys. dolarów ofiarom. Udało jej się to zrobić dzięki umowie z Netflixem na ekranizację jej historii. Sąd zgodził się, by po opłaceniu ofiar i kosztów sądowych, zostawiła resztę pieniędzy od Netflixa – ok. 22 tys. dolarów – dla siebie.

W lutym 2021 roku zwolniono ją warunkowo z więzienia. Jej kłopoty jednak się nie skończyły. Sześć tygodni po odzyskaniu wolności Sorokin została zatrzymana przez służbę imigracyjną ICE, która stwierdziła, że została w USA po upłynięciu ważności jej wizy. Trafiła do aresztu i dopiero w październiku 2022 roku sąd zgodził się, by czekała na proces deportacyjny w areszcie domowym.

Teraz słynna oszustka rozpoczęła nowy rozdział w swoim życiu – zadebiutowała w amerykańskiej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Program był nagrywany w Los Angeles, ale sąd wyraził zgodę, by opuściła na czas nagrania swoje nowojorskie mieszkanie. Sorokin zatańczyła do piosenki Espresso Sabriny Carpenter. Fani programu są zgodni, że jej występ był raczej przeciętny. Ona sama w mediach wyraziła podobne zdanie. Stwierdziła, że mimo tego cieszy się, że zaproszono ją do tego programu, a sam występ był wspaniałym doświadczeniem.

Tym, co zwróciło szczególną uwagę, był przypięty do jej kostki lokalizator, który noszą skazani odbywający karę poza więzieniem. Sorokin ozdobiła go złotą, niebieską i purpurową farbą oraz cyrkoniami. Jej partner, zawodowy tancerz Ezra Sosa, powiedział mediom, że to właśnie ten lokalizator był prawdziwą gwiazdą ich występu. Sama Sorokin stwierdziła, że urządzenie jest na tyle lekkie, że nie przeszkadzało jej w tańcu. Poprosiła jedynie policję o zaciśnięcie jego paska.

wPolsce24 na podst. AP. / fot. Sarahparn\Wikipedia

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast