Zawsze są pierwsi, zawsze bezbłędnie rozpoznają potrzeby, zawsze mają imponujące osiągnięcia w ilości zebranych darów czy pieniędzy. A wszystko bez specjalnego szumu medialnego, konferencji prasowych, głośnych koncertów czy bezsensownie wydawanych milionów złotych na oprawę swoich zbiórek. O kim mowa? Oczywiście o Caritas Polska, który jak zawsze, tak i w przypadku katastrofalnej powodzi w południowo-zachodniej Polsce z jaką mamy obecnie do czynienia był pierwszą dużą organizacją charytatywną, która rozpoczęła akce pomocowe.

Reaktywowany przez polskich biskupów w 1990 roku Caritas ma już ponad 40-letnie doświadczenie w organizacji akcji charytatywnych i to zarówno tych, w których konieczne jest szybkie reagowanie, jak i tych, które można rozłożyć na miesiące. O tym jak przebiega pomoc w przypadku obecnej powodzi ze strony Caritas, a także jak można się w nią włączyć i to nie tylko poprzez przekazywanie darów materialnych, ale także jako wolontariusz opowiedział na antenie telewizji wPolsce24 Magdalena Masiak z Caritas Polska.

Magdalena Masiak zwróciła uwagę, że w przypadku takiego kataklizmu jak powódź udzielona pomoc musi być zróżnicowana, bo czego innego potrzebują osoby, których życie jest bezpośrednio zagrożone lub które właśnie zostały ewakuowane z zagrożonych terenów, a inne są potrzeby po powrocie do zalanych domów, z których woda ustąpiła. W przypadku takiego kataklizmu ważne jest także, by pomoc była udzielana długotrwale, bo choć sam żywioł niszczy błyskawicznie i dość szybko ustępuje, to usuwanie jego skutków zawsze trwa długie miesiące.

- Nie możemy zapomnieć o tych ludziach, kiedy powódź zniknie już z pierwszych stron gazet i czołówek dzienników - mówiła nasza rozmówczyni.

Jeśli ktokolwiek z Państwa chce włączyć się w działania Caritas Polska i zaangażować się w pomoc powodzianom w szeregach kompetentnej i dobrze zorganizowanej instytucji, zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy z Magdaleną Masiak, podczas której otrzymacie Państwo wszystkie niezbędne do tego informacje.