Magazyn

Magazyn

Odwołano ewakuację Nysy. Większość mieszkańców może wracać do domów

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 18 września 2024
  • Czas: sek

O północy odwołano ewakuację w Nysie. Mieszkańcy mogą już wracać do domów, ale w części miasta poziom zagrożenia wciąż jest podwyższony.

Burmistrz Kordian Kolbiarz zdecydował, że zarządzenie o wprowadzeniu w Nysie ewakuacji straci moc w środę o północy. Jego decyzja jest związana z poprawą sytuacji w regionie i załataniem wału przeciwpowodziowego. W środę o 8 rano potwierdziły to syreny alarmowe.

Odwołanie ewakuacji oznacza, że mieszkańcy mogą już wrócić do swoich domów. Muszą jednak zachować ostrożność i zachować środki bezpieczeństwa w związku z tym, że na części nieruchomości zalega jeszcze woda z powodzi. Szczególną ostrożność trzeba zachować na tzw. Zamłyniu, gdzie nadal obowiązuje stan ewakuacji. „Pomimo odwołania ewakuacji, bardzo proszę o zachowanie ostrożności - wciąż trwa alarm przeciwpowodziowy. Bardzo dziękuję za skuteczną walkę w obronie naszego miasta” – dodał burmistrz.

Sytuacja w Nysie była trudna od początku tygodnia. Przez cały weekend strażacy i mieszkańcy walczyli o utrzymanie wału wzdłuż ulicy Wyspiańskiego. Po otrzymaniu informacji o jego rozmyciu, burmistrz nakazał natychmiastową ewakuację miasta.

By ułatwić opuszczenie zagrożonych miejsc i naprawę wału, Wody Polskie zmniejszyły zrzut wody ze zbiornika w Nysie z tysiąca na 800 metrów sześciennych na sekundę. Ok. północy z poniedziałku na wtorek do akcji znów weszły wojskowe śmigłowce Mi-17, które zrzucały tzw. big bagi na uszkodzony wał. Udało się go załatać we wtorek.

wPolsce24, WM na podst. PolsatNews / fot. PAP/Sławek Pabian

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast