Magazyn

Magazyn

Gość Wiadomości wPolsce24, Małgorzata Wassermann: Igrzyska Tuska zniszczą państwo

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 10 września 2024
  • Czas: sek

To jest nie tylko łamanie konstytucji, przede wszystkim jest to żywa kpina ze społeczeństwa, i to tej jego części, która jeszcze naiwnie wierzy w Donalda Tuska – tak Małgorzata Wassermann, prawniczka, polityk skomentowała w programie „Gość Wiadomości wPolsce24” słynną sprawę złożenia, a potem wycofania przez premiera kontrasygnaty postanowienia prezydenta w sprawie sędziego.

Na początku red. Michał Adamczyk i jego gość rozmawiali o obchodach miesięcznicy smoleńskiej, która kolejny już raz na pl. Piłsudskiego w Warszawie została zakłócona przez grupkę agresywnych ludzi.

- Ja nie mam żadnych wątpliwości, że ci ludzie nie przychodzą tam dlatego, że im się to podoba. Być może im się to podoba, bo są to ludzie specyficzni. Natomiast są to działania absolutnie sterowane. Ich celem jest zrobienie awantury i uwikłanie nas w tę awanturę. Z tym że my chcemy tylko podjechać, położyć wieniec pod pomnikiem i odjechać. Tymczasem oni nam to uniemożliwiają i wymyślają przeróżne akcje z tym związane po to, aby przekonać społeczeństwo, że tam się odbywają burdy - tłumaczyła Małgorzata Wassermann, której ojciec Zbigniew Wasserman, koordynator służb specjalnych zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r.

»»Czytaj także tutaj: Obchody miesięcznicy smoleńskiej. Jarosław Kaczyński: Ta agresja to putinada

Proszę państwa, każdy z państwa idzie na cmentarz, kładzie kwiaty i odchodzi. My chcemy tylko tego samego. Nie chcemy ani asysty policji, ani tych ludzi, ani rozgłosu  - mówiła Małgorzata Wassermann, która zwróciła uwagę na zdumiewającą rolę policji.

-Szanowni państwo, nie bądźmy dziećmi. Nas przychodzi garstka, ich przychodzi parę osób. To są zgłoszone zgromadzenia publiczne. Policja potrafi rozdzielić ogromne grupy, potrafi zarządzać takimi imprezami wysokiego ryzyka jak mecze i nie dopuścić do tego, by dwie grupy, które są zarejestrowane, się ze sobą zetknęły. Tutaj dochodzi do kontaktu fizycznego - relacjonowała i dodała:

-Organy państwa umożliwiają grupie wyrzutków robienie tego typu rzeczy. Ci ludzie uporczywie i złośliwie robią nam na złość. To, co oni piszą na tabliczce zostało bezspornie wykluczone przez prokuraturę wojskową, komisję Millera i komisję Macierewicza  - podkreślała, komentując treść napisu na tabliczce, którą usiłują położyć demonstranci.

-To, co oni piszą narusza dobre imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale i nas, bliskich ofiar – zwróciła uwagę Małgorzata Wassermann, która z wykształcenia jest prawnikiem, stąd została zapytana także o komentarz do  spraw związanych z prawem.

Pierwsza to kwestia kontrasygnaty postanowienia prezydenta w sprawie sędziego, który przez środowisko sędziowskie związane z KO uważany jest za tzw. neosędziego. Donald Tusk najpierw kontrasygnatę złożył, a potem pod wypływem krytyki wycofał.

-To jest nie tylko łamanie konstytucji, ale przede wszystkim żywa kpina ze społeczeństwa, i to tej jego części, która naiwnie wierzy jeszcze w Donalda Tuska – komentowała i przypominała, że premier zrobił rzeczy, których nie da się z punktu widzenia prawa uzasadnić: bezprawne wejście do TVP i do prokuratury.

- Nie obowiązywały tu żadne reguły. Gdzie jest pani Jourova, co na to ambasador USA? - pytała Małgorzata Wassermann.

I dodała:

-Tusk dostał zielone światło z Unii, ale gdzie jest granica? Z chaosu prawnego nie wyjdziemy – przestrzegała.

Podobnie rzecz się ma z zapowiadaną przez rządzących weryfikacją sędziów powołanych po 2018 roku.

Można dokonywać reorganizacji, zmian, ale niezawisłość sędziów jest zapisana w konstytucji – zwróciła uwagę rozmówczyni red. Adamczyka, która także tu przestrzegała przed możliwym chaosem prawnym, jaki wprowadzają rządzący. Według niej w Krakowie już dochodzi do kwestionowania wyroków.

- To szykanowanie ludzi, złamanie konstytucji i  olbrzymi chaos prawny. To niszczenie państwa na potrzeby bieżącej polityki – wyliczała.

-Nie są w stanie konkurować z nami, jeśli chodzi o osiągnięcia gospodarcze. Sami sukcesów nie mają, stąd te igrzyska, które zniszczą państwo – ostrzegała Małgorzata Wassermann.

wPolsce24

Fot. print screen wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast