Wyjątkowa uroczystość w pałacu prezydenckim - prezydent Andrzej Duda spotkał się z naszymi olimpijczykami i odznaczył ich orderami państwowymi.

Jednym z uhonorowanych był wicemistrz olimpijski, kapitan naszej reprezentacji w siatkówce Bartosz Kurek, który wraz ze swoimi kolegami z drużyny otrzymał od prezydenta Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski

- Muszę przyznać, że po dzisiejszej uroczystości srebro smakuje jeszcze lepiej. To ogromne wyróżnienie niosące ze sobą dużo emocji towarzyszących takim oficjalnym sytuacjom. Bardzo się cieszymy, że tutaj jesteśmy. Mówię to nie tylko w imieniu swoimi i moich kolegów z drużyny, ale też koleżanek i kolegów olimpijczyków – mówił w rozmowie z reporterką telewizji wPolsce24 Bartosz Kurek.

Dziennikarka naszej telewizji przypomniała sytuację ze spotkania z prezydentem, kiedy to Kurek przyznał się, że napisał specjalną przemowę, ale jej zapomniał, „bo z serca mówi się najlepiej”.

Nasz siatkarz przyznał, że taka przemowa była i była fantastyczna i porwałaby tłumy, ale ostatecznie pozostanie tylko i wyłącznie na jego kartce.

Bartosz Kurek potwierdził, że chociaż od zdobycia olimpijskiego srebrna minął już miesiąc, to wciąż czuje ogromną radość.

 -Ta radość wzrasta nie wtedy, kiedy już te pierwsze emocje opadają, kiedy można usiąść na kanapie we własnym domu przed telewizorem i pomyśleć sobie, stary jesteś wicemistrzem Europy, wicemistrzem olimpijskim. Ona wzrasta wtedy, kiedy idzie się ulicą, kiedy spotyka się ludzi, którzy dziękują za te emocje, za tę radość, którą im daliśmy – dodał Kurek.

wPolsce24, pf/ fot. PAP/Radek Pietruszka