Magazyn

Magazyn

Wstrząsające kalendarium powodziowe. Jaśniej nie da się pokazać zlekceważenia zagrożeń przez rząd

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 5 października 2024
  • Czas: sek

„Nie ma najmniejszych wątpliwości, że gdyby mieszkańcy zagrożonych terenów mieli jasność, że zbliża się coś bardzo niebezpiecznego, to straty byłyby o wiele mniejsze” – mówi prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, w której podsumował dokonania rządu w czasie powodzi i bezpośrednio po niej.

Cała rozmowa do przeczytania już w poniedziałek na łamach „Sieci”, a skalę zaniedbań obrazuje najbardziej czytelnie kalendarium powodziowe, przygotowane przez dziennikarza telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego, który wiele informacji zweryfikował osobiście relacjonując dramat mieszkańców zalanych terenów. Analizując wydarzenie jakie miały miejsce dzień po dniu tuż od 10 września, trudno nie zgodzić się z taka oceną działań rządu Donalda Tuska i samego premiera:

Na dwóję, i to tę historyczną. Ocena niedostateczna. Nie widzę podstaw do żadnego plusa. Zignorowanie zagrożenia, w istocie dezinformacja, płynąca ze strony władzy, to w sytuacji powodzi po prostu horrendum. Słowa Tuska, iż prognozy nie są przesadnie alarmujące i , że nie ma powodów do paniki, na dzień przed kataklizmem, pomimo odmiennych komunikatów od służb, są jego wielką osobistą kompromitacją i odpowiedzialnością” - mówi w wywiadzie dla „Sieci” Jarosław Kaczyński zapytany o to jaką ocenę wystawiłby rządowi w sprawie działań jakie podjął w obliczu powodzi.

Dlaczego pozwolono zalać drogie wyposażenie szpitala w Nysie? Dlaczego premier twierdził, że tama w Stroniu nie pęknie na trzy godziny przed jej pęknięciem? Jakie służby pierwszy i po jakim czasie pojawiły się w Lądku-Zdroju? Podobnych pytań, na które trudno znaleźć racjonalną odpowiedź jest mnóstwo.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast