Szczęsny już zapisał się w historii FC Barcelony. Żeby to zrobić, musiał wyprzedzić piłkarza Motoru Lublin
Hiszpanie już wiedzą kto powinien bronić w finale Superpucharu. Czy Pena znów odczuje konsekwencje absurdalnej pomyłki?
Bardzo go chwalą, choć nie grał nawet minuty. Debiut Szczęsnego w Barcelonie nigdy nie był tak odległy