Sport

Wojciech Szczęsny z kolejnym trofeum w Barcelonie! Tymczasem puchar wzniósł... ter-Stegen

opublikowano:
mid-epa12057441.webp
Wojciech Szczęsny w pierwszej połowie nie miał zbyt wiele pracy. Tu odważnie zatrzymywał szarżującego Viniciusa Juniora, ale Brazylijczyk był w tej sytuacji na spalonym (Fot. PAP/EPA/JULIO MUNOZ)
To był mecz roku! Po kapitalnym widowisku, które rozstrzygnęło się dopiero w dogrywce FC Barcelona pokonała Real Madryt 3:2 i zdobyła Puchar Króla. W bramce zwycięzców cały mecz rozegrał Wojciech Szczęsny, niestety zabrakło kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego.

Od pierwszych minut widać było, że piłkarze obydwu drużyn traktują ten mecz niezwykle ambicjonalnie. Trybuny stadionu w Sewilli były podzielone równo po połowie na fanów Realu i Barcy, a na boisku żaden z piłkarzy nie zamierzał odstawiać nogi. Gra toczyła się w niesamowitym tempie, a piłkarze dawali z siebie wszystko, co kilku z nich okupiło tak dużym zmęczeniem pod koniec meczu, że nie byli w stanie kontynuować gry. 

W pierwszej połowie zdecydowanie dominowała Barcelona, a Wojciech Szczęsny wynudził się między słupkami. Przewaga "Dumy Katalonii" została potwierdzona przepięknym golem z dystansu Pedri'ego w 28. minucie gry. Wiadomo było, że jeżeli Real chce sensownie przeciwstawić się Barcelonie musi coś zmienić w swojej grze. I taka zmiana nastąpiła. 

Inny Real w drugiej połowie

Trener Realu Carlo Ancelotti wprowadził do gry lekko kontuzjowanego Kyliana Mbappe, który dobrze wpłynął na ofensywę Realu, a w 70. minucie pokonał Szczęsnego precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego. Siedem minut później było już 2:1 dla Realu po główce Aureliena Tchouameni'ego. Kiedy wydawało się, że odrodzony w drugiej połowie Real dowiezie zwycięstwo do końcowego gwizdka, w 84. minucie wyrównał Ferran Torres. 

Trudów spotkania nie wytrzymał Vinicus Junior, który musiał poprosić o zmianę w 89. minucie i tym samym nie pomógł już swoim kolegom w dogrywce. Ta część meczu toczyła się już w wolniejszym tempie, choć akcje wciąż były składne i emocji nie brakowało. O losach meczu zdecydowała solowa akcja... obrońcy Barcelony Julesa Kounde w 116. minucie, który strzelił nie do obrony w pozornie mniej groźniej sytuacji. Zmęczony Real nie miał już sił, by na tego gola odpowiedzieć. 

Ter Stegen wyszedł przed szereg

Polskich kibiców, którzy oglądali ceremonię wręczenia pucharu z pewnością mógł zdziwić fakt, że trofeum uniósł w górę jako pierwszy... Marc-Andre Ter Stegen. Bramkarz, którego kontuzja była bezpośrednim powodem tego, że Szczęsny wrócił do gry ze sportowej emerytury, wyleczył już uraz i widać, że aż przebiera nogami, by wrócić między słupki. Ter Stegen nie miał oporów, by w czasie ceremonii prezentować się jak pierwszy bramkarz zespołu. Mimo tego, że nie grał od wielu miesięcy, to przebrał się nawet w strój meczowy. Wyglądało to nieco... dziwnie. 

Kolejne starcie Realu z Barceloną już za dwa tygodnie. Stawką meczu 11 maja będą ligowe punkty. Aktualnie, na pięć kolejek przed końcem sezonu Barcelona ma 4 punkty przewagi nad Realem i jeżeli wygra także za dwa tygodnie, to losy tytułu mistrzowskiego będą raczej rozstrzygnięte. 

źr. wPolsce24

Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.
Sport

Polscy pływacy zdobywają medale i biją rekord kraju na MŚ w Budapeszcie

opublikowano:
videoframe_45241464.webp
Krzysztof Chmielewski zdobył brązowy medal w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym podczas pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Polak osiągnął czas 1:49.26, bijąc przy tym rekord kraju. Szybsi od niego byli jedynie Kanadyjczyk Ilya Kharun (1:48.24) oraz Włoch Alberto Razzetti (1:48.64).
Sport

Gwiazdor Realu Madryt pozbawił trenera... Radomiaka Radom

opublikowano:
videoframe_18114.webp
Portugalski szkoleniowiec Bruno Baltazar zamienia zajmującego obecnie 12. miejsce w polskiej ekstraklasie Radomiaka Radom na 16. zespół francuskiej drugiej ligi SM Caen. Do takiego ruchu przekonał go osobiście właściciel klubu z Normandii, czyli gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe.
Sport

Kibice na Jasnej Górze. O co się modlą? Po co przyjechali do najważniejszego sanktuarium maryjnego w Polsce?

opublikowano:
videoframe_46448213.webp
Na co dzień nie darzą się przesadną sympatią, ale jest taki jeden dzień w roku, kiedy animozje między sympatykami różnych drużyn piłkarskich nie mają znaczenia. No jakby to było kłócić się przed obrazem Czarnej Madonny na Jasnej Górze?
Sport

Będzie grał do 50-ki? Cristiano Ronaldo kończy dziś 40 lat, ale ani myśli kończyć kariery

opublikowano:
videoframe_122515.webp
Cristiano Ronaldo świętuje dziś 40. urodziny, ale wciąż pozostaje jedną z największych ikon światowego futbolu. Portugalczyk nie tylko nie myśli o zakończeniu kariery, ale nadal udowadnia, że jest zawodnikiem, który robi różnicę.
Sport

To jest Łukasz Ciona show! Strefa Kibica tylko na wPolsce24

opublikowano:
1904727_1.webp
(fot. wPolsce24)
Bandycki faul Kiliana Mbappe, po którym zrobiło się gorąco w mediach społecznościowych i inne przyciągające uwagę internautów newsy ze świata sportu. To wszystko w "Strefie Kibica", nowym programie emitowanym na antenie wPolsce24.