Ter Stegen w kadrze Barcelony na finał Pucharu Króla! Czy Szczęsny zagra z Realem?

Oczywiście trudno wyobrazić sobie, by Ter Stegen natychmiast wrócił między słupki bramki Barcelony. Zapewne na razie będzie musiał on pogodzić się z rolą rezerwowego, ale też wzrasta presja jak ciąży na Wojciechu Szczęsnym. Zwłaszcza, że finał Pucharu Króla to pierwszy mecz z ważnej końcówki sezonu.
Zespół ze stolicy Katalonii wciąż liczy na zdobycie potrójnej korony - oprócz wygrania Pucharu Króla, ma największe szanse na mistrzostwo Hiszpanii i celuje też w wygranie Ligi Mistrzów.
Szczęsny nie może już pozwolić sobie na najmniejszy błąd. Mimo przyjacielskich relacji jakie wiążą polskiego bramkarza z Ter Stegenem sportowa rywalizacja między nimi będzie bezlitosna. Niemiec dawał już do zrozumienia, że chciałby wrócić do regularnej gry jeszcze w obecnym sezonie, co wiązałoby się z tym, że Szczęsny zostałby odsunięty od kluczowych spotkań.
W jutrzejszym Pucharze Króla nie zagrają dla Barcelony – Robert Lewandowski i Alejandro Balde, którzy wciąż zmagają się z urazami i nie pomogą drużynie w walce o trofeum. To spore osłabienie w starciu, które jak zawsze niesie za sobą ogromne emocje.
Mecz będą mogli obejrzeć także polscy kibice w kanale otwartym, na antenie TVP Sport. Telewizja Polska, jeszcze zanim została siłą przejęta przez osiłków nasłanych przez Bartłomieja Sienkiewicza, wykupiła w 2022 roku trzyletnie prawa do pokazywania tych rozgrywek. Zobaczymy, czy spółka "w likwidacji" umożliwi nam oglądanie meczów tych pasjonujących rozgrywek także w kolejnych sezonach.
źr. wPolsce 24 za El Mundo Deportivo