Szczęsny już zapisał się w historii FC Barcelony. Żeby to zrobić, musiał wyprzedzić piłkarza Motoru Lublin

Wojciech Szczęsny na stałe zagościł w bramce FC Barcelony. Od pewnego czasu Hansi Flick obsadzając pozycję bramkarza, konsekwentnie stawia na Polaka, a ten odpłaca mu się znakomitą postawą. Nie inaczej było w środowym spotkaniu 1/8 finały Ligi Mistrzów z SL Bencifą. Choć od 22. minuty FC Barcelona grała w osłabieniu – czerwoną kartkę zobaczył Pau Cubarsi – to zdołała wywieźć z Lizbony 3 punkty. Zwycięską bramkę zdobył Raphinha, ale to były reprezentant Polski dzięki znakomitym interwencjom został okrzyknięty bohaterem tej rywalizacji.
Rewelacyjny bilans Szczęsnego
Spotkanie z SL Benficą było 14 meczem Wojciecha Szczęsnego w koszulce Blaugrany. Co ciekawe drużyna Hansiego Flicka wychodząc na murawę z Polakiem w składzie nie przegrała jeszcze ani jednego meczu – wygrała 12 z nich, a dwa zremisowała.
Dzięki temu polski bramkarz już zapisał się w historii Dumy Katalonii. Jak informuje dziennikarz Weszło, „Szczęsny jest obecnie jedynym graczem Barcelony w historii (a było ich prawie tysiąc), który rozegrał dla niej co najmniej 14 meczów i nigdy nie zanotował ani jednej porażki”.\
Wyprzedził piłkarza Motoru Lublin
W tym rankingu Szczęsny wyprzedził liderującego do tej pory byłego piłkarza FC Barcelony, który obecnie swoich umiejętności próbuje na polskich boiskach. Na drugim miejscu znajduje się zawodnik Motoru Lublin Sergi Samper. 30-letni pomocnik to wychowanek Blaugrany, a w pierwszej drużynie wystąpił 13 razy. Barcelona z Samperem w składzie 10 razy schodziła z boiska z trzema punktami i trzy razy remisowała.
Sergi Samper dołączył do Motoru Lublin w letnim oknie transferowym, przenosząc się z FC Andorry. Na ekstraklasowych boiskach rozegrał 15 spotkań, w których zanotował jedną asystę.
źr. wPolsce24 za Weszło