Publicystyka

Kto by pomyślał. To ludzie Trzaskowskiego i Biejat są odpowiedzialni za nieprawidłowości wyborcze? Znany dziennikarz zakpił z zarzutów Giertycha

opublikowano:
rafał trzaskowski AW Sejm.webp
Rafał Trzaskowski zapewnia, że nie miał kontaktu z mocnymi narkotykami (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak, którego trudno uznać za sprzyjającego PiS, postanowił zakpić z afery dotyczącej rzekomego fałszowania wyborów prezydenckich. Ujawnił skład jednej z komisji, wobec której poważne zastrzeżenia zgłaszał Adam Bodnar. Większość jej członków, zwłaszcza na czołowych stanowiskach, stanowili przedstawiciele kandydatów Koalicji 13 grudnia.

Od kilku tygodni trwa masowa akcja zainicjowana przez Romana Giertycha, mająca na celu ponowne przeliczenie głosów, a nawet unieważnienie wyborów prezydenckich. Politycy oraz sympatycy obecnego obozu władzy, nie mogąc pogodzić się z wynikiem czerwcowej elekcji, głoszą teorie o rzekomym fałszowaniu wyników. Jednym z podnoszonych przez nich „argumentów” jest – oczywiście w ich mniemaniu – przejęcie obwodowych komisji wyborczych przez ludzi PiS-u.

Od początku był to raczej nietrafiony zarzut ze strony sympatyków Rafała Trzaskowskiego. W końcu to właśnie Platforma Obywatelska (wraz z Lewicą i byłą już Trzecią Drogą) od półtora roku sprawuje władzę, mając znacznie większe możliwości wpływu na skład komisji. Niektórzy złośliwie żartowali nawet, że Polska byłaby pierwszym krajem, w którym to opozycja odpowiada za fałszerstwo wyborcze – a nie ugrupowanie rządzące.

Zażartować postanowił także Szymon Jadczak, posługując się przykładem, który wyśmiewał argumentację środowisk związanych z obecną koalicją rządową. Dziennikarz WP ujawnił skład jednej z komisji w Kamiennej Górze – tej, którą Adam Bodnar wskazywał jako przykład miejsca, gdzie miały wystąpić „poważne nieprawidłowości”. Okazało się, że większość członków tej komisji – pięcioro z dziewięciu – stanowili ludzie związani z Koalicją 13 grudnia: dwóch z komitetu Rafała Trzaskowskiego, dwóch z komitetu Magdaleny Biejat i jeden z komitetu Szymona Hołowni. To właśnie ci członkowie objęli też najważniejsze funkcje – przewodniczącego i zastępcy przewodniczącego. Pozostałą czwórkę stanowili: dwóch kandydatów wskazanych przez Karola Nawrockiego oraz po jednym reprezentancie Marka Wocha i Marka Jakubiaka.

No dobra. To chyba rzeczywiście mamy mega aferę z fałszowaniem wyborów, ukrywaną przez wszystkie siły polityczne w Polsce. Przewodniczący komisji wyborczej w Kamiennej Górze, gdzie – według Adama Bodnara – doszło do poważnych nieprawidłowości, jest z komitetu Magdaleny Biejat, jego zastępca od Hołowni, a w komisji było jeszcze dwóch ludzi od Trzaskowskiego i jeden od Biejat. Takiego spisku ludzi Nawrockiego, Biejat, Hołowni i Trzaskowskiego rzeczywiście się nie spodziewałem. To jest sprawa dla ABW – napisał Jadczak.

źr.wPolsce24 za X/Szymon Jadczak

Publicystyka

Nawet Siemoniak nie szanuje Tuska. Niewiarygodne, co zrobił podczas posiedzenia rządu

opublikowano:
siemoniak_guma.webp
Minister Siemoniak żuje gumę podczas przemówienia Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Premier Donald Tusk zrobił roszady w rządzie m. in. dlatego, by podnieść swój autorytet wśród koalicjantów. Wszystko wskazuje jednak na to, że nawet partyjni koledzy nie mają za grosz szacunku do swojego pryncypała. Udowodnił to minister Tomasz Siemoniak, który podczas tuskowego monologu ostentacyjnie żuł gumę.
Polska

Nie tylko Hołownia! Posłanka ujawniła, że była nakłaniana do zablokowania zaprzysiężenia Nawrockiego

opublikowano:
mid-25724396.webp
Posłanka była namawiana do zablokowania zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. (fot.PAP/Przemysław Piątkowski)
Ostatnia wypowiedź marszałka Sejmu Szymona Hołowni, w której przyznał, że był namawiany do przeprowadzenia zamachu stanu, jest szeroko komentowana przez polityków. Posłanka Polski 2050 Barbara Oliwiecka przyznała, że informowano ją, że powinna powstrzymać lidera swojej partii przed zwołaniem Zgromadzenia Narodowego.
Publicystyka

Viktor Orban w rozmowie z telewizją wPolsce24: „Otworzyliśmy wielką, potężną butelkę szampana”. CAŁY WYWIAD

opublikowano:
wywiad orban.webp
Viktor Orban udzielił ekskluzywnego wywiadu telewizji wPolsce24 (Fot. screen YT/wPolsce24)
- Otworzyliśmy wielką, potężną butelkę szampana – powiedział o pierwszej reakcji na zwycięstwo Karola Nawrockiego premier Viktor Orban. Publikujemy cały, ekskluzywny wywiad Michała Karnowskiego z węgierskim przywódcą.
Publicystyka

Przemysław Czarnek zakpił z ministra "blableble" Kierwińskiego. Niecodzienna scena w studio

opublikowano:
czarnks2.webp
Przemysław Czarnek nie zostawił suchej nitki na Marcinie Kierwińskim (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek udowodnił, że jest nie tylko osobą, z którą przeciwnikom politycznym trudno jest się mierzyć merytorycznie, ale ma też spore pokłady poczucia humoru, które również może być śmiertelnym orężem w walce politycznej. W rozmowie z Magdaleną Ogórek w studio wPolsce24 boleśnie zakpił z szefa MSWiA.
Polska

Zabawna scena podczas Narodowego Czytania. Pierwsza dama przypomniała coś prezydentowi

opublikowano:
Karol Nawrocki.webp
Prezydent Karol Nawrocki i jego małżonka Marta Nawrocka podczas Narodowego Czytania 2025 w Ogrodzie Saskim w Warszawie. Wydarzenie poświęcone było twórczości Jana Kochanowskiego, ojca literackiego języka polskiego. (fot. w Polsce24)
W warszawskim Ogrodzie Saskim prezydent Karol Nawrocki wraz z małżonką Martą Nawrocką zainaugurował finał akcji Narodowe Czytanie, której bohaterem w tym roku jest Jan Kochanowski. Prezydent podkreślił, że twórczość poety to "kapsuła czasu", pozwalająca sięgnąć do języka i realiów epoki, których inaczej nie moglibyśmy poznać.
Publicystyka

Nie cofną się przed niczym. Przemysł pogardy uderza w Karola Nawrockiego

opublikowano:
2037087_4.webp
"Newsweek" w obrzydliwy sposób uderzył w Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci, jak duże są Twoje sukcesy. Parafrazując znane powiedzenie, Karolowi Nawrockiemu za pierwszy miesiąc prezydentury należy się więc naprawdę wysoka ocena. To dlatego musi mierzyć się z brutalnymi atakami. Liberalny salon rozkręca na dobre przemysł pogardy, który w przeszłości uderzał w prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę.