Dlaczego Naczelna Rada Adwokacka milczy w sprawie Giertycha? „Niegodne zachowania”

Ostatnie dni to prawdziwy show Romana Giertycha. Wbrew faktom i opiniom dziesiątków ekspertów twierdzi on, że wybory prezydenckie mogły być sfałszowane. Zdaniem władz Sądu Najwyższego interwencja poselska Giertycha i związane z nią wystąpienia adwokata w mediach społecznościowych miały skutkować m.in. agresją wobec pracowników SN – Sąd ujawnił notatkę służbową, w której opisano rozmowę telefoniczną, podczas której ktoś, powołując się na działania Giertycha, zwyzywał pracownika.
Władze palestry milczą
Mimo, że zachowania Romana Giertycha są co najmniej kontrowersyjne a temperatura w kraju rośnie m.in. w związku z jego wypowiedziami, władze adwokatury ani słowem nie zająknęły się na ten temat. Reakcji od przewodniczącego Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysława Rosatiego domagają się politycy i prawnicy. Wskazują oni, że adwokat ma obowiązek działać w dobrej wierze, z należytą uczciwością i sumiennością, nie może zaś udzielać wypowiedzi, które nie wynikają z merytorycznej potrzeby, a mogą poniżać osoby trzecie.
Niegodne zachowania
- Na miejscu kierownictwa palestry zamiast zajmować się wyborami zająłbym się kompromitującymi i skandalicznymi zachowaniami własnych członków. I to, i brak adekwatnej racji wpływają bowiem bardzo źle na wizerunek całej korporacji – napisał na X sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Kamil Zaradkiewicz.
- Po raz kolejny trzeba zapytać Pana Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej - czy wobec bezprecedensowych wybryków czynnego adwokata i posła Giertycha,organy samorządu adwokackiego nadal mają być wielkim NIEMOWĄ?! Nadal mają akceptować jego niegodne zachowania!? – pytał poseł PiS Jerzy Polaczek.
- Panie mec. Rosati, to już nie jest sprawa jednej osoby to już społeczny temat. Zajmiecie się tym czy społeczeństwo ma wymóc zmiany w ustawie korporacyjnej? – dociekał z kolei Dariusz Lasocki, były członek Państwowej Komisji Wyborczej.
Ani NRA ani Przemysław Rosati osobiście nie zabrały dotąd głosu w sprawie wyborczej krucjaty Giertycha. Ostatnie stanowisko adwokatury dotyczyło rzekomej inwigilacji posła PO, czego miały dowodzić taśmy opublikowane niedawno przez media.
źr. wPolsce24