Publicystyka

Ależ wpadka Zembaczyńskiego. Sam się ośmieszył u Stanowskiego

opublikowano:
Poseł WItold Zembaczyński w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim pokazuje palcem na laptopa
Poseł Witold Zembaczyński nie wierzy nawet w przekaz swojej własnej partii? (fot. screenshot/ Kanał Zero/ x.com)
Witold Zembaczyński, choć stara się być przebojowy i próbuje kreować się na eksperta niemal od wszystkiego, raczej nie jest "najostrzejszą kredką" w piórniku Donalda Tuska. Udowadniał to wielokrotnie m. in. podczas posiedzeń komisji ds. Amber Gold czy później Pegasusa, oraz w swoich publikacjach w mediach społecznościowych. Teraz postanowił sprawdzić się u Krzysztofa Stanowskiego. Efekt? Zgodny z przewidywaniami.

Dlaczego oni sobie to robią? To pytanie, które przez wiele lat cisnęło się na usta tym, którzy słuchali rozmów Roberta Mazurka na antenie radia RMF FM z politykami wszystkich formacji. Dziennikarz potrafił bezlitośnie wykorzystać nieprzygotowanie swoich rozmówców lub ich pewną intelektualną "niezgrabność". 

Kto kogo ośmieszył

Takie samo pytanie stawiali sobie ci, którzy mieli okazję oglądać wczorajszy występ posła Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego u Krzysztofa Stanowskiego w kanale Zero.

Choć popularny dziennikarz tym razem był dość delikatny dla swojego gościa, to i tak udało mu się ośmieszyć polityka. Czy raczej Zembaczyńskiemu udało się skutecznie ośmieszyć samego siebie. 

Strzał we własną stopę

Cała rozmowa miała miała dość przewidywalny przebieg. Dziennikarz zadawał pytania, a polityk KO z zapałem atakował opozycję. Problem polega na tym, że gość Stanowskiego był tak bardzo podekscytowany swoimi wypowiedziami, że w pewnym momencie zaczął negować dane przedstawione na oficjalnych stronach ministerstwa, które przecież od dwóch lat kierowane jest przez jego partyjnych kolegów. 

Zembaczyński za wszelką cenę próbował udowodnić, że PiS sprowadzał do kraju więcej imigrantów zarobkowych niż obecny rząd. Krzysztof Stanowski postanowił jednak zweryfikować te słowa w oparciu o oficjalne ministerialne dane. Zgodnie z przewidywaniami okazało się, że "za Tuska" do Polski przybywa większa liczba przybyszów niż "za Morawieckiego". 

Mimo twardych liczb Zembaczyński przez kilka minut próbował sugerować, ze Stanowski operuje niewłaściwymi źródłami. Kiedy dziennikarz pokazał mu, skąd czerpie dane Zembaczyński zarzucił mu, że ten... nie powiedział, o co będzie pytał, więc nie mógł się odpowiednio przygotować.

Trzeba przyznać, że to dość osobliwe podejście. Zresztą, zobaczcie sami.

źr. wPolsce24

Publicystyka

Przemysław Czarnek zakpił z ministra "blableble" Kierwińskiego. Niecodzienna scena w studio

opublikowano:
Przemysław Czarnek w studiu wPolsce24 komentuje politykę rządu Donalda Tuska i konieczność reparacji wojennych od Niemiec. Na ekranie informacja o planowanym spotkaniu prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu 3 września. W prawym górnym rogu rozmowa z Radia Zet.
Przemysław Czarnek nie zostawił suchej nitki na Marcinie Kierwińskim (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek udowodnił, że jest nie tylko osobą, z którą przeciwnikom politycznym trudno jest się mierzyć merytorycznie, ale ma też spore pokłady poczucia humoru, które również może być śmiertelnym orężem w walce politycznej. W rozmowie z Magdaleną Ogórek w studio wPolsce24 boleśnie zakpił z szefa MSWiA.
Publicystyka

Nie cofną się przed niczym. Przemysł pogardy uderza w Karola Nawrockiego

opublikowano:
Reporter TV wPolsce24 pokazuje kontrowersyjną okładkę tygodnika „Newsweek Polska” z prezydentem Karolem Nawrockim. Przemysł pogardy
"Newsweek" w obrzydliwy sposób uderzył w Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci, jak duże są Twoje sukcesy. Parafrazując znane powiedzenie, Karolowi Nawrockiemu za pierwszy miesiąc prezydentury należy się więc naprawdę wysoka ocena. To dlatego musi mierzyć się z brutalnymi atakami. Liberalny salon rozkręca na dobre przemysł pogardy, który w przeszłości uderzał w prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę.
Polska

Trzaskowski jak superman walczył z morskimi potworami? Podczas debaty śmieją się z książki „Rafał”

opublikowano:
rafał stano
Krzysztof Stanowski cytuje fragmenty książki "Rafał" (Fot. screen YT/wPolsce24)
Książka Rafała Trzaskowskiego pod tytułem „Rafał” miała być hitem kampanii wyborczej. Nie jest. Śmieją się z niej od kilku dni nawet przychylni liberałom krytycy, dziś, za sprawą telewizyjnej debaty prezydenckiej, dołączą do nich tysiące Polaków.
Publicystyka

"Ekspert Tuska" ordynarnie zwyzywał dziennikarkę. Padły skandaliczne słowa

opublikowano:
Marzena Nykiel podczas urodzin wPolityce.pl. w tle wulgarny wpis dr Krzysztofa Kontka
Dr Krzysztof Kontek zaatakował dziennikarkę wPolityce.pl (fot. wPolsce24)
Dr Krzysztof Kontek, który szerokiej publiczności dał się poznać po wyborach prezydenckich, kiedy to podważał ich wynik, teraz postanowił zaatakować dziennikarkę Marzenę Nykiel. Kontek zwyzywał redaktor naczelną portalu wPolityce.pl, bo ta raczyła przypomnieć, że to m. in. on odpowiadał za system oceny kandydatów w Konkursie Chopinowskim.
Publicystyka

Ważny apel kapitan Anny Michalskiej. Znamienne słowa byłej rzecznik Straży Granicznej

opublikowano:
W ostatnich dniach media obiegła informacja o uniewinnieniu aktora Piotra Zelta, oskarżonego o zniesławienie byłej rzeczniczki Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa wywołała gorącą dyskusję na temat roli mundurowych oraz granic krytyki wobec osób pełniących służbę publiczną.
(screen za wPolsce24)
Dla patriotów stała się symbolem niezłomności polskich funkcjonariuszy strzegących granicy Rzeczypospolitej. Na przedstawicieli środowisk lewicowo-liberalnych jej postawa zadziałała jak czerwona płachta na byka. Posypały się kalumnie, oskarżenia i hańbiące słowa, które doprowadziły niektórych celebrytów przed oblicze sądu. Wyroki, które przed tymi sądami zapadły, najlepiej byłoby pominąć milczeniem. Oddajmy jednak głos kapitan Annie Michalskiej, która odniosła się do całej sytuacji.
Publicystyka

A co by było, gdyby wygrał Trzaskowski? Całe szczęście to tylko zły sen

opublikowano:
Kampania wyborcza Rafała Trzaskowskiego pełna była licznych wpadek. Tu zachwala prince polo
Rafał Trzaskowski zachwala Prince Polo (fot. wPolsce24)
W dzisiejszym wydaniu "Wiadomości wPolsce24" redaktor Piotr Czyżewski uraczył nas zabawnym wideofelietonem o tym, co by było, gdyby prezydentem został Rafał Trzaskowski. Choć to materiał dość wesoły, gdyby jednak Polacy zagłosowali inaczej, nie byłoby nam do śmiechu.