Walizka z ciałem odkryta przez przypadkowego przechodnia. Przerażające ustalenia policji

Kim był odnaleziony mężczyzna?
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Słupsku ujawniło, że ciało - odkryte przez przypadkowego mężczyznę 7 maja br. - najprawdopodobniej należało do 42-letniego mieszkańca Ustki, którego zaginięcie oficjalnie zgłoszono jeszcze w styczniu 2025 roku.
Tożsamość ofiary została potwierdzona w wyniku sekcji zwłok przeprowadzonej w Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.
Co ustalili śledczy?
Sprawa od początku budziła grozę ze względu na wcześniejsze doniesienia - pojawiające się w mediach społecznościowych - o poćwiartowanym ciele, jednak prokuratura nie potwierdziła rozczłonkowania zwłok.
Początkowo śledztwo wszczęto z art. 155 Kodeksu karnego, czyli o nieumyślnym spowodowaniu śmierci człowieka, choć wersja udziału osób trzecich i zbezczeszczenia zwłok nadal była brana pod uwagę przez prokuraturę.
Ostatecznie sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były rozległe obrażenia głowy.
Ofiarą okazał się zaginiony zimą 42-letni mieszkaniec Ustki, którego poszukiwali najbliżsi i policja. Jak ustalono, mężczyzna został brutalnie pobity w jednym z mieszkań, a jego ciało ukryto w walizce i porzucono w rzece.
- Zgromadzony materiał dowodowy wskazywał, że mężczyzna został brutalnie pobity w jednym z mieszkań w Ustce, gdzie sprawcy działając wspólnie i w porozumieniu zadali mu liczne uderzenia w głowę. Następnie ciało umieścili w walizce i porzucili w rejonie cieku wodnego przy ulicy Rybackiej - czytamy w policyjnym raporcie dotyczącym tej sprawy.
Przełom w śledztwie: zatrzymania i zarzuty
Do sprawców udało się dotrzeć po szczegółowej analizie nagrań z miejskiego monitoringu, przesłuchaniu świadków i skrupulatnej rekonstrukcji przebiegu zbrodni.
Podczas policyjnych działań w Ustce i Miechucinie, zatrzymano 27-letnią kobietę i 30-letniego mężczyznę. W trakcie przeszukań zabezpieczono ich telefony, dowody mogące mieć znaczenie w sprawie oraz zawiniątko z amfetaminą.
W związku z ta sprawą policja zatrzymała także także dwie kolejne osoby – 41-latka i 30-latka, którzy byli już aresztowani w związku z innymi przestępstwami.
Zostali oni doprowadzeni do prokuratury w ramach śledztwa dotyczącego walizki z ciałem.
- Wszyscy zatrzymani mają obywatelstwo polskie. Usłyszeli zarzut bezczeszczenia zwłok, a trzy osoby dodatkowo zarzut zabójstwa - tłumaczy w rozmowie z naszym portalem kom. Karina Kamińska, rzecznik KWP w Gdańsku.
źr. wPolsce24 za Pomorska Policja










