Polska

Matka w kajdankach na pogrzebie synka. Dyrektor Służby Więziennej reaguje

opublikowano:
handcuffs-3655291_1280
(fot. ilustracyjna Pixabay)
Polaków oburzyło to, że strażnicy więzienni zakuli matkę 4-miesięcznego Oskarka w kajdanki i kazali jej włożyć więzienny drelich na pogrzeb synka. Dyrektor generalna Służby Więziennej płk Renata Niziołek przyznała właśnie, że "doszło do nieprawidłowości".

Przypomnijmy: niedawno wyszło na jaw, że 19 maja, z nieznanych na razie przyczyn, w rodzinie zastępczej zmarł 4-miesięczny Oskar. Wcześniej policja zatrzymała matkę niemowlaka w związku z nakazem doprowadzenia do zakładu karnego, a ponieważ nie było nikogo, kto mógłby się zająć dzieckiem, trafiło ono do rodziny zastępczej. W sprawie jego śmierci trwa postępowanie, prowadzone przez Komendę Rejonową Policji Warszawa VII. 

Doszło do nieprawidłowości 

21 czerwca okazało się, że matka Oskarka uczestniczyła w jego pogrzebie. Na cmentarz doprowadzono ją w kajdankach zespolonych i więziennym drelichu. To, że w taki sposób pozwolono matce na pożegnanie z jej synkiem, wywołało wśród Polaków falę oburzenia. 

Teraz do sprawy odniosła się Służba Więzienna. Dyrektor generalna SW poinformowała, że zlecona przez nią kontrola wewnętrzna wykazała nieprawidłowości w zakresie realizacji czynności konwojowych.

Winni poniosą konsekwencje służbowe 

Płk Niziołek poinformowała, że zespół kontrolny ustalił, że zastosowanie przez policjantów kajdanek zespolonych oraz decyzja, by osadzona miała na sobie więzienny drelich, były nieproporcjonalne do rzeczywistego stopnia zagrożenia. Powyższego wniosku nie zmienia fakt, że funkcjonariusze otrzymali informacje o spodziewanym udziale w uroczystości poszukiwanego konkubenta osadzonej i możliwości jego zatrzymania przez funkcjonariuszy policji – dodała.

Dyrektor napisała w oświadczeniu, że w SW istnieją stosowne procedury, które określają obowiązek szczegółowego informowania osadzonego o sposobie realizacji zezwolenia na opuszczenie jednostki penitencjarnej. Dodała, że funkcjonariusze mają prawo do prewencyjnego użycia środków przymusu bezpośredniego, ale powinno to być adekwatne do sytuacji i poprzedzone zindywidualizowaną oceną w tym zakresie.

Płk Niziołek poinformowała, że wobec osób za to odpowiedzialnych zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe, a wnioski z kontroli zostaną wykorzystane w procesie szkoleniowym. CZSW obejmie też szczególnym nadzorem sposób realizacji zezwoleń na udział w ceremoniach pogrzebowych. Jest dla mnie rzeczą oczywistą, że każdy człowiek, niezależnie od sytuacji prawnej, zawsze zasługuje na empatię, a szczególnie w tak dramatycznym momencie, jakim jest utrata dziecka – podkreśliła Niziołek.

źr. wPolsce24 za sw.gov.pl

Polska

„Pokrzywdzeni zostali bez pomocy. W imię politycznej zemsty”. Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnia

opublikowano:
Karolina Święcicka w studiu telewizyjnym opowiada o skutkach śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i braku pomocy dla ofiar przemocy.
– System, który działał, został zdemontowany – ocenia na antenie telewizji wPolsce24 działalność Funduszu Sprawiedliwości Karolina Święcicka, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. – Wszystko w imię zemsty politycznej. Tymczasem tysiące ludzi cierpią, bo nie mogą liczyć na wsparcie państwa – dodaje.
Polska

"Dzieje się zemsta Tuska". Zbigniew Ziobro komentuje próbę odebrania mu immunitetu

opublikowano:
Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej w Budapeszcie, że w związku z atakami rządu Donalda Tuska na jego osobę, postanowił pozostać na Węgrzech. „Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy.
(fot. screen za wPolsce24)
- Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy. Donald Tusk ma powody do zemsty - mówił na konferencji prasowej w Budapeszcie Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości poinformował, że postanowił pozostać na Węgrzech w obliczu motywowanej politycznie zemsty.
Polska

Tylko w telewizji wPolsce24! Pierwszy wywiad ze Zbigniewem Ziobrą po zgodzie na jego aresztowanie

opublikowano:
ziobro szereda
Szymon Szereda rozmawia w Budapeszcie ze Zbigniewem Ziobrą (Fot. wPolsce24)
- To z mojego punktu widzenia dobra decyzja, dlatego, że wyszło na jaw, że jest to ustawka. Tusk już kilka dobrych dni temu powiedział, że będę aresztowany – stwierdził w rozmowie z Szymonem Szeredą na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Zbigniew Ziobro.
Polska

Tusk igra z bezpieczeństwem Polski. Premier chce ograniczyć władzę prezydenta!

opublikowano:
Zajadły Donald Tusk znowu próbuje podwazyć kompetencje prezydenta. Narusza tym samym konstytucję. Tutaj z zacięto miną deklamuje nienawistne słowa stojąc na tle flag polski i unijnych proporców
Donald Tusk kolejny raz atakuje prezydenta Karola Nawrockiego i igra z bezpieczeństwem naszej ojczyzny (fot. wPolsce24)
Premier zaatakował prezydenta za brak podpisu pod nominacjami na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Prezydent odpowiedział, opisując manipulację Tuska i tło sporu. A to jest bardzo ważne, bo chodzi o bezpieczeństwo naszego państwa.
Polska

Tusk zwija służbę zdrowia. Rząd odbiera gminie jedyną karetkę

opublikowano:
Mieszkańcy gminy Jednorożec wściekli na rząd. Chcą odebrać im ostatnią karetkę. Na protest przyszły steki ludzi i wszyscy mówią, żeby Tusk odszedł
Mieszkańcy gminy Jednorożec wściekli na rząd (fot wPolsce24)
Sytuacja w służbie zdrowia jest coraz gorsza. Jak źle wygląda ona w praktyce? O tym przekonują się najbardziej potrzebujący medycznej opieki. Telewizja wPolsce24 postanowiła sprawdzić, jak radzą sobie mieszkańcy gminy Jednorożec, którzy dowiedzieli się, że od 1 stycznia 2026 roku zostaną pozbawieni ratunkowej opieki medycznej.
Polska

Rządowa telewizja kolportuje kłamstwa na temat prezydenta

opublikowano:
Karol Nawrocki w towarzystwie ministrów Szefernakera i Boguckiego. W TVP trwa medialna nagonka na prezydenta. Nie cofną się przed żadnym kłamstwem
Karol Nawrocki wściekle atakowany przez TVP (fot. wPolsce24)
Rząd nie ma pieniędzy na służbę zdrowia, ale ma na propagandę, hejt oraz manipulacje i to w TVP w likwidacji. W przekazie, który ma niewiele wspólnego z prawdą, rządowa telewizja coraz częściej sięga po metody znane z najgorszych praktyk zachodnich mediów, które służą środowiskom lewicowym i liberalnym.