Polska

SKANDAL! Tajne wojskowe dokumenty, w tym plany magazynów z bronią znalezione na... wysypisko śmieci

opublikowano:
Tajne wojskowe dokumenty miały trafić do redakcji Onetu z wysypiska śmieci
Tajne wojskowe dokumenty miały trafić do redakcji Onetu z wysypiska śmieci (Fot. zdjęcie ilustracyjne/Pixabay)
Żandarmeria Wojskowa wszczęła śledztwo. „To może być gigantyczny wyciek danych i kompromitacja wojska”!

W skrócie:

  • W sieci zawrzało po publikacji Onetu, który ujawnił, że tajne wojskowe dokumenty miały zostać znalezione na wysypisku śmieci.
  • Wśród nich miały być mapy składów, plany ewakuacji materiałów wybuchowych, dane osobowe żołnierzy i szczegóły konstrukcji magazynów wojskowych.
  • Żandarmeria Wojskowa wszczęła postępowanie – sprawdza, czy doszło do złamania procedur i kto mógł mieć dostęp do tych informacji.
  • Wojsko twierdzi, że oryginały zostały „zniszczone lub zarchiwizowane”, ale dziennikarze pokazali materiały z pieczęciami i podpisami oficerów.
  • Źródła MON sugerują, że może to być prowokacja, jednak śledztwo już trwa.

Szokujące doniesienia o możliwym wycieku wojskowych dokumentów stawiają pod znakiem zapytania bezpieczeństwo polskich magazynów materiałów wybuchowych i systemów logistycznych armii.

Jak poinformował Onet, do redakcji trafiły materiały zawierające mapy składów, plany ewakuacji, opisy techniczne, procedury operacyjne oraz dane osobowe pracowników jednostek wojskowych. Źródła, które przekazały redakcji dokumenty, twierdzą, że znalazły je… na wysypisku śmieci.

 „Dokumenty z pieczęciami i podpisami oficerów”

Wojskowi zapewniają, że oryginały zostały dawno zniszczone lub zarchiwizowane, ale – jak podkreśla Onet – co najmniej część z ujawnionych materiałów to oryginały.

„Zawierają one pieczątki kancelarii, numery kancelaryjne, pieczęcie oficerów wraz z ich podpisami” – czytamy w publikacji.

Wśród dokumentów ma znajdować się m.in. „opis techniczny konstrukcji budynków magazynowych terenu technicznego” – z dokładnymi wymiarami, materiałami konstrukcyjnymi i grafikami przedstawiającymi układ poszczególnych magazynów z amunicją i materiałami wybuchowymi.

Żandarmeria reaguje – śledztwo w toku

Rzecznik Żandarmerii Wojskowej ppłk Paweł Durka potwierdził, że wszczęto postępowanie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Z kolei rzecznik Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, ppłk Marek Chmiel, przyznał, że 2. Regionalna Baza Logistyczna rozpoczęła wewnętrzne postępowanie wyjaśniające natychmiast po uzyskaniu informacji o sprawie.

„Będzie wyjaśniane, czy dokumenty były niszczone zgodnie z procedurami i kto miał do nich dostęp” – powiedział ppłk Chmiel.

Media społecznościowe

MON: „To może być prowokacja”

Według źródła PAP zbliżonego do MON, cała sprawa może mieć charakter prowokacji. Jednak niezależni eksperci od bezpieczeństwa zwracają uwagę, że sam fakt, iż tego typu dokumenty trafiły poza kontrolowane archiwa, jest poważnym naruszeniem zasad ochrony informacji. Niepokój budzi również to, że niektóre z materiałów nie miały żadnej klauzuli niejawności, mimo że zawierają szczegółowe dane dotyczące infrastruktury wojskowej.

Naruszenie bezpieczeństwa państwa?

Jeśli potwierdzi się, że dokumenty znalezione na wysypisku to oryginały, mamy do czynienia z jednym z najpoważniejszych incydentów w historii polskiego wojska po 1989 roku. Sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa, a śledczy analizują, czy doszło do złamania procedur ochrony informacji niejawnych, oraz czy nie doszło do sabotażu lub wycieku kontrolowanego. 
W grę wchodzą nie tylko błędy proceduralne, ale też ryzyko ujawnienia kluczowych informacji o polskiej infrastrukturze obronnej.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Klęska Żurka, prezydent Nawrocki wręcza nominacje nowym sędziom. „Zapowiedź bezprawia”

opublikowano:
prezydent sędziowie żurek
Prezydent Karol Nawrocki zapewnił sędziów, że nie da się zastraszyć rządowi (Fot. wPolsce24)
Na nic strachy, na nic groźby – Karol Nawrocki nominował nowych sędziów i aseserów sądowych. Prezydent wyraźnie też dał do zrozumienia, co myśli o koncepcjach ministra Waldemara Żurka, który chce usuwać z zawodu „neo-sędziów”.
Polska

Niespodzianka dla Tuska. Zobacz, co wyświetlili mu na ścianie

opublikowano:
Iluminacja na budynku Kancelarii Premiera z hasłami krytykującymi rząd Donalda Tuska.
Wieczorny spacer mieszkańcom Warszawy urozmaiciły wyjątkowe iluminacje na budynku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Na wyświetlanych obrazkach widniały hasła podsumowujące 2 lata rządów ekipy Donalda Tuska.
Polska

Jarosław Kaczyński punktuje Donalda Tuska. Głośno powiedział to, co myśli wielu

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas przemówienia z okazji 2 lat rządów Tuska w ostrych słowach podsumował działania rządu
Jarosław Kaczyński nie zostawił suchej nitki na ekipie Tuska (fot. wPolsce24)
Jarosław Kaczyński podsumował mijające dwa lata od wyborów, które wyniosły do władzy Donalda Tuska. Lider Prawa i Sprawiedliwości nie szczędził słów krytyki pod adresem premiera i wyjaśnił, jak ocenia przechwałki polityków Platformy i rzekome sukcesy tej partii.
Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.