Polska

Polscy politycy wspierają kandydata na prezydenta Rumunii. "Jeżeli tam wolność będzie ograniczana, to tak samo będzie ograniczana u nas"

opublikowano:
mid-epa12069549.webp
W Rumuni trwa akcja zdyskredytowania konserwatywnego kandydata na prezydenta Georga SImiona. Niszczone są jego plakaty wyborcze, a lewicowe media go atakują. (fot. PAP/EPA/ROBERT GHEMENT)
Konserwatywni politycy z Polski, głównie reprezentując Prawo i Sprawiedliwość, utworzyli komitet poparcia kandydata na prezydenta Rumunii Georga Simiona, zastępcy Mateusza Morawieckiego w partii Europejskich Konserwatystów Reformatorów. Grupa nosi nazwę "Polacy za George Simionem". Akcja ma pokazać, że demokracja w Europie jest zagrożona i trzeba o nią walczyć.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości już od kilku tygodni aktywnie wspierają kandydaturę Georga Simiona na prezydenta Rumunii. Teraz postanowili nadać temu wsparciu oficjalny charakter, a do inicjatywy przystąpili polscy konserwatyści reprezentujący także inne formacje polityczne w naszym kraju. Polskiej prawicy zależy na tym, aby ruch miał jak najszersze poparcie i zrzeszał ludzi także z innych partii, którym bliskie są wartości konserwatywne. 

O samym pomyśle na tę inicjatywę mówił w rozmowie z portalem wPolsce24 były minister, poseł i europoseł Ryszard Czarnecki.

- Nie ukrywam, że zaczerpnęliśmy ten pomysł z Ameryki z kampanii Donalda Trumpa. To się wręcz samo nasuwało, bo przypomnę, że w czasie kampanii prezydenckiej w USA Trump miał takie komitety poparcia typu: Poles for Trump, Jews for Trump, Arabs for Trump. I stąd pomysł, żeby w sytuacji, gdy władze Rumunii najpierw w sposób skandaliczny, pierwszy raz w historii EWG i Unii Europejskiej odwołały parę dni przed drugą turą wybory prezydenckie, a potem zdyskwalifikowały jednego z kandydatów, niczego mu nie udowadniając, co groziło tym, że to samo stanie się z kolejnym kandydatem prawicowym, choć oczywiście bardziej centrowym Georgem Simionem, postanowiliśmy okazać mu swoją solidarność - mówił Czarnecki.

Obawa o wybory w Polsce

Polityk przyznał, że to środowisko poparcia funkcjonuje od kilku tygodni, ale oficjalnie ogłoszono je dopiero dzisiaj, na chwilę przed pierwszą turą wyborów. Czarnecki zaznaczył, że choć w Rumunii obowiązuje już cisza wyborcza, to takie wsparcie na pewno będzie szeroko komentowane przed drugą turą wyborów, jeśli do niej dojdzie. Powstały nawet specjalne filmy tłumaczone na język rumuński, ale będą one opublikowane dopiero po pierwszym etapie elekcji. Były minister wyjaśnił też cel tego komitetu. 

- W tym komitecie są ludzie, którzy wiedzą, że tak naprawdę dzisiaj Rumunia, jutro Polska, a więc próby zdławienia wolności i demokracji, które są na Bałkanach, choć w innej formie, też występują w Polsce. I o to samo chodzi z drogą wolności i w Bukareszcie, i w Warszawie. Więc mówiąc mottem książki Ernesta Hemingway'a, "Nie pytaj komu bije dzwon, bo bije on Tobie". Wspierając George'a Simeona, lidera konserwatystów rumuńskich i wiceprezydenta Partii Europejskiej Konserwatystów Reformatorów, wiemy, że w ten sposób walczymy także o wolność w Polsce. Bo w Europie działa zasada domina, jeżeli tam wolność będzie ograniczana, to tak samo będzie ograniczana u nas. Jeżeli tam wolność, demokracja zatriumfuje, tak samo będzie większa szansa, że zatriumfuje nad Wisłą, Odrą, Bugiem, Wartą i Sanem- - dodał Czarnecki.

Kim jest George Simion?

Przypomnijmy, Simion jest szefem konserwatywno-narodowej partii AUR, która jest trzecią siłą w EKR w Parlamencie Europejskim i która zajęła drugie miejsce w ubiegłorocznych wyborach w Rumunii. George Simion jest także wiceprezydentem partii Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, której przewodniczy od stycznia 2025 były premier Polski Mateusz Morawiecki.

W skład  polskiego Komitetu Poparcia Simiona weszli m.in.: współprzewodniczący Grupy EKR w PE Patryk Jaki, obecni i byli europosłowie PiS Dominik Tarczynski, Arkadiusz Mularczyk, Ryszard Czarnecki, Joachim Brudzinski, Bogdan Rzońca, Jadwiga Wiśniewska, Anna Zalewska, Jacek Saryusz-Wolski, Elżbieta Rafalska, Beata Mazurek, Elżbieta Kruk, Zdzisław Krasnodebski, Izabela Kloc ,Grzegorz Tobiszowski, a także m.in. posłowie Antoni Macierewicz, Janusz Kowalski, były poseł i wiceprezydent Świdnicy Ryszard Wawryniewicz oraz były lider Konfederacji Robert Winnicki.

- Komitet jest otwarty dla każdego polityka, któremu bliskie są ideały Europy Narodów - podsumowuje Ryszard Czarnecki.

źr. wPolsce24

Polska

Ależ mocne przemówienie prezydenta Dudy z okazji 3 Maja. Oberwało się politykom koalicji rządzącej

opublikowano:
mid-25503238.webp
(fot. PAP/Marcin Obara)
Prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie z okazji święta 3 Maja. Stwierdził, że dla Polaków to dzień dumy z naszego państwa. Nawiązał też do zbliżających się wyborów prezydenckich.
Polska

Zabytkowy most obłożony blachą i dyktą. Tak rząd "usuwa" skutki powodzi

opublikowano:
1923429_5.webp
Zabytkowy most w Lądku Zdroju obłożony blachą (fot. wPolsce24)
Choć od tragicznej w skutkach powodzi, która nawiedziła Dolny Śląsk i Opolszczyznę minęło już osiem miesięcy, w wielu miejscach wciąż dostrzegamy jej skutki. Mimo, że rząd powołał z misją specjalnego pełnomocnika, którego ściągnął aż z Brukseli to spektakularnych efektów jego działań nie widać. Chyba, że za takie uznamy obłożenie blachą zabytkowego mostu w Lądku Zdroju.
Polska

To nieprawda, że w Polsce nie ma wysokich drzew w szkółkach, czyli "patriotyzm" i "prawdomówność" Rafała

opublikowano:
videoframe_121471.webp
​W ramach rewitalizacji Placu Trzech Krzyży w Warszawie posadzono 24 duże drzewa – lipy i głogi – sprowadzone z Niemiec. Tymczasem w czasie kampanii prezydenckiej włodarz Warszawy Rafał Trzaskowski prezentuje siebie jako wielkiego patriotę, który namawia do kupowania polskich produktów. Hipokryzja czy niewiedza?
Polska

Powodzianie pozostawieni sami sobie. Lądek Zdrój wciąż wygląda jak pobojowisko

opublikowano:
Lądek.webp
Choć powódź przeszła przez Lądek Zdrój już kilka miesięcy temu, miasto wciąż wygląda tak jak po feralnym 15 września ubiegłego roku. - Nikt tu nie ma dobrej opinii na temat tego, w jaki sposób państwo polskie pomogło potrzebującym – mówią rozgoryczeni mieszkańcy.
Polska

Ciężkie chwile w sztabie Rafała Trzaskowskiego

opublikowano:
trzask.webp
W obawie przed gniewem wyborców kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta przez całą kampanię próbował odciąć się od Donalda Tuska, od porażek obozu rządzacego. I nie udało się. Podczas gdy gdy Karol Nawrocki spotykał się z w Białym Domu z Donaldem Trumpem, Rafał Trzaskowski ściskał rękę Donaldowi Tuskowi w jego rodzinnym Sopocie.
Polska

Czy w kampanię przeciwko Karolowi Nawrockiemu zaangażowano służby?

opublikowano:
AWIK9936 ok.webp
- Wiele na to wskazuje, że do gry przeciwko Karolowi Nawrockiemu wykorzystywane są służby specjalne – mówił na antenie telewizji wPolsce24 Radosław Fogiel z PiS, pytany o głośną sprawę kawalerki Karola Nawrockiego.