Skandal! Niemcy nakazali zdjęcie polskich banerów sprzeciwiających się nielegalnej migracji

Dziennikarz Janusz Życzkowski relacjonował na antenie Radia Wnet sytuację na polsko-niemieckiej granicy. Wskazał, że mimo prowadzonych kontroli nie dochodzi do represji wobec działaczy Ruchu Obrony Granic, którzy prowadzą monitoring i rozdają ulotki, nie naruszając prawa.
Reporter zaznaczył przy tym, że polskie służby przeprowadzają kontrole wyrywkowo i mniej uciążliwie niż niemieckie, koncentrując się głównie na busach i autach dostawczych. Relacje między służbami, a aktywistami określił jako poprawne.
Na moście w Słubicach aktywiści zawiesili transparenty sprzeciwiające się relokacji migrantów. Po interwencji urzędnika z miasta Słubice i okazaniu niemieckiego pisma, które wskazywało, iż zabudowanie leży w niemieckich granicach, nakazano ich usunięcie. Jednakże w odpowiedzi działacze ROC zawiesili biało-czerwone flagi.
źr.wPolsce24 za Do Rzeczy