Polska

Niemcy przyznają to już oficjalnie: Bąkiewicz i obrońcy granic krzyżują ich plany dotyczące migrantów

opublikowano:
bąkiewicz torpeduje.webp
Według niemieckich mediów Robert Bąkiewicz "torpeduje politykę migracyjną" naszych zachodnich sąsiadów (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor, screen dw.com/pl)
Wielki sukces Ruchu Obrony Granic. Niemieckie media stwierdzają wprost: to obywatelskie patrole pilnujące granicy nie pozwalają na przerzucanie do Polski niechcianych za Odrą imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Niemiecki plan jest prosty: chcą, aby około 1,5-2 tys. imigrantów miesięcznie było wydalanych (oficjalnie zazwyczaj: zawracanych po nielegalnym przekroczeniu granicy) do Polski. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy Włochy, Austria czy nawet malutki Luksemburg odmawiają przyjmowania wyrzucanych z Niemiec przybyszów, akcja prowadzona na pograniczu niemiecko-polskim ma dla Berlina zasadnicze znaczenie. Jeśli bowiem nowy niemiecki rząd „chadeka” Friedricha Merza nie pokaże „skuteczności” w rozwiązywaniu problemu imigranckiego, jeszcze bardziej, niż dotychczas urośnie antyestablishmentowa AfD.

Zatrzymali ich dopiero zwykli Polacy

Niemcy wypychają migrantów na wszystkich przejściach granicznych. Przed dłuższy czas działo się to przy biernej akceptacji polskich służb a czasami wręcz dzięki swoistej polsko-niemieckiej współpracy w tym zakresie.

Wszystko zmieniło pojawienie się na zachodniej granicy polskich ochotników pod wodzą Roberta Bąkiewicza. Zaczęli oni demonstrować niezadowolenie z odsyłania do Polski imigrantów (którzy, nawet jeśli szli przez nasz kraj, dostali się do Europy, żeby zamieszkać w Niemczech), nagrywają działania Niemców, zgłaszają naszym służbom próby przerzucania nielegalnych imigrantów do Polski i wywierają presję, żeby polska Straż Graniczna i policja nie dawała sobie narzucić procedur dobrych dla RFN a złych dla Rzeczpospolitej.

Afera z Afgańczykiem w Gubinie

Przykładem skuteczności ROG a jednocześnie dowodem na prawdziwe intencje Niemców była akcja z 18-letnim Afgańczykiem w Gubinie. Ludzie Bąkiewicza dwukrotnie zapobiegli przerzuceniu młodzieńca przez niemiecką policję do Polski. Niemcom udało się to dopiero w zupełnie innym miejscu, takim, gdzie nie było ani straży granicznej, ani obywatelskich patroli.

Niemieckie media wprost: ROG przeszkadza zrealizować cel

O tej i innych podobnych sytuacjach rozpisują się niemieckie media. Polskojęzyczna wersja strony publicznego Deutsche Welle nazwała rzecz po imieniu, tytułując swój artykuł „Ruch Obrony Granic torpeduje politykę migracyjną Niemiec”.

- Możecie się śmiać, że karki od Bąkiewicza stoją na granicy i czekają na Murzyna, a Murzyn się nie zjawia. A może się nie zjawia, bo tam czekają? Potwierdza to niemiecki głos w Twoim domu, piórem samego red. Lepiarza (przy którym prof. Ruchniewicz to wszechpolski szowinista). Lepszego certyfikatu trudno oczekiwać – skomentował na X Marek Wróbel, prezes Fundacji Republikańskiej.

Największe wyróżnienie, jakie kiedykolwiek dostałem – to z kolei lapidarny komentarz samego Roberta Bąkiewicza.

źr. wPolsce24 za Deutsche Welle

Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.
Polska

Polscy urzędnicy dostają polecenia od Niemców? Interwencja R. Bąkiewicza w biurze burmistrza Słubic

opublikowano:
1989672_6.webp
(fot. wPolsce24)
- Polski urzędnik, na podstawie niemieckich dokumentów, ściąga polskie banery z mostu w Słubicach. To skandaliczna sytuacja. Dlaczego polska administracja, na polecenie niemieckich urzędów, sprząta niemiecki most? - pytał na antenie wPolsce24 Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Ochrony Granic. Aktywista interweniował w tej sprawie w biurze burmistrza Słubic.
Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.