Polska

Skarb Państwa miał stracić 60 mln zł. Media ujawniają szczegóły działalności Buddy

opublikowano:
Rząd podał płacę minimalną 2026. To jeden z najmniejszych wzrostów od lat
To będzie najmniejsza podwyżka od lat Zdjęcie ilustracyjne / pixabay
Portal Onet ujawnił szczegóły zarzutów, które usłyszał znany youtuber Budda. Na działalności aresztowanego Kamila L. Skarb Państwa miał stracić nawet 60 mln zł.

Kamil L. został zatrzymany 14 października, a wraz z nim w ręce funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji wpadła jego partnerka i osiem innych osób. Parę zatrzymano w warszawskim hotelu. Jak ustalił Onet, stało się to tuż przed ich planowanym wyjazdem do Maroka, skąd mieli udać się do Stanów Zjednoczonych.

Budda usłyszał zarzuty przestępstw podatkowych, prania brudnych pieniędzy, a także kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Kilka dni później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.

Jak informuje portal, „Budda wpadł, gdy wielomilionowe przepływy z jego kont wzbudziły zainteresowanie służb skarbowych”. Dodano, że na rozbicie jego grupy, przedstawienie zarzutów i tymczasowe aresztowanie śledczy potrzebowali tylko trzech miesięcy.

Podejrzane e-booki

Jednym z zarzutów, jakie postawiono Kamilowi L., było zaniżanie wpływów podatkowych ze sprzedawanych losów. Organizował on internetowe loterie, w których uczestnicy mogli wygrać nawet do kilkuset tysięcy złotych, a także samochody oraz dom. Według ustaleń portalu losy sprzedawane były jako e-booki, w związku z czym zamiast stawki 20 proc., jaką obłożone są loterie, youtuber oddawał państwu tylko 5 proc. swoich przychodów. Zatrzymani i aresztowani zostali również założyciele i szefowie sprzedającego je wydawnictwa.

- To właśnie patent polegający na sprzedaży e-booków, a nie tradycyjnych losów, stał się główną przyczyną dzisiejszych kłopotów Kamila L. i założycieli Influi: 38-letnich Adama U. i Tomasza Ch., którzy, tak jak Budda, przebywają obecnie w areszcie. Jak ustalili śledczy, to Tomasz Ch. miał wraz z Kamilem L. kierować powstałą w celu prowadzenia loterii zorganizowaną grupą przestępczą, powołaną do okradania Skarbu Państwa – czytamy.

Onet ustalił, że w lipcu 2024 roku zainteresowanie Głównego Inspektoratu Informacji Finansowej i Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie wzbudziły operacje na kontach Kamila L. oraz jego współpracowników. Obracali oni wielomilionowymi kwotami, które przerzucano pomiędzy różnymi spółkami. W związku z tym rozpoczęto kontrolę działalności youtubera, a w szczególności organizowanych przez niego loterii.

Skarb Państwa stracił miliony

Jak informuje portal, na wspomnianych działaniach Skarb Państwa miał stracić co najmniej 60 mln zł. Według wyliczeń zyski Kamila L. i jego grupy z okresu od 1 października 2021 r. do 1 października 2024 r., który obejmuje śledztwo, mogły wynieść nawet 400 mln zł.

Onet informuje, że obrońca Kamila L., radca prawny Mateusz Mickiewicz nie chciał odnieść się do stawianych mu zarzutów. Podkreślił, że jego klient nie przyznaje się do winy i w jego imieniu złożył już zażalenie na tymczasowe aresztowanie.

źr. wPolsce24 za Onet

Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ziobro z mocnym przekazem dla Tuska: „Nie dam się wykorzystać jak zwierzę w cyrku”

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w garniturze siedzi w studiu telewizyjnym podczas programu na żywo
Zbigniew Ziobro w rozmowie z wPolsce24 podkreślił, że rząd Donalda Tuska zdecydował się realizować swoje cele, łamiąc prawo. Zaznaczył, że nie da się wykorzystać „jako zwierzę w cyrku”.
Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.