Rozrywka

W krakowskim radiu dziennikarzy zastąpiono... osobami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję

opublikowano:
p_dd376892-9064-11ef-8313-0ab00016590f_wm.webp
Radio twierdzi, że zastąpienie dziennikarzy AI to eksperyment (obr. ilustracyjny wygenerowany przez Vivago.ai)
Już wkrótce programy w jednym z kanałów Radia Kraków poprowadzą prowadzący, których stworzyła sztuczna inteligencja. Były redaktor stacji zdradził, że wcześniej zrezygnowano z usług dziennikarzy pracujących dla stacji.

Off Radio Kraków, będące częścią publicznego nadawcy (Radio Kraków Małopolska), pochwaliło się na swojej stronie internetowej, że już dzisiaj słuchacze poznają trzech nowych prowadzących: „modelowych przedstawicieli pokolenia Z”. Będą to 20-letnia Emilia Nowa, ekspertka od popkultury, 22-letni Jakby Zieliński, specjalista od technologii i muzyki, oraz 23-letni aktywista queer Alex.

Każdy z nich będzie prowadził po dwie godziny programu dziennie, a raz w tygodniu autorską audycję muzyczną i ekskluzywny wywiad.

GafFFHSW4AAjpWK.webp?p=preview
screen za Radio Kraków

Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że ta trójka to nie są żywi ludzie. Zostali stworzeni przez tzw. sztuczną inteligencję. Radio poinformowało, że za oprawę muzyczną nadal będzie odpowiadał dotychczasowy szef muzyczny, ale przy pracy będzie również posiłkował się narzędziami AI. Radio tłumaczy, że żywych prowadzących zastąpiono wygenerowanymi przez komputer w ramach eksperymentu. Równocześnie na głównej antenie i w Radio Kraków Kultura słuchacze otrzymają „potężną dawkę wiedzy dotyczącej tej technologii, postrzeganej przez wielu naukowców jako zagrożenie”. 

AI zamiast żywych ludzi

Do sprawy odniósł się we wpisie na Facebooku były dziennikarz Radia Kraków. Poinformował, że wcześniej, na początku września, kilkanaście osób – dziennikarzy, twórców, muzyków – straciło pracę.

- Sztuczne twory mają mówić o kulturze i sztuce, sprawach społecznych, prawach obywatelskich i potrzebach osób queerowych. Będą opowiadać o kwestiach z zakresu szeroko rozumianej humanistyki – wymagających szczególnej czułości i wrażliwości - napisał w stworzonej z powodu tych zmian petycji.

 - Zdajemy sobie sprawę, że współczesne systemy i technologie AI stają się nieodłączną częścią codzienności, a także różnych profesji (w tym świata kultury i mediów). Stoimy jednak na stanowisku, że media – pomimo nowinek technicznych – tworzą ludzie. Że zaangażowane społecznie treści nie powinny powstawać bez zaangażowania ludzi - czytamy.

Demski napisał, że decyzję o zastąpieniu dziennikarzy AI podjął Marcin Pulit, powołany na likwidatora Radia Kraków:

Zaskakuje nas fakt, że pomysł ten narodził się (i został wcielony w życie) w mediach publicznych – miejscu, które, w sposób szczególny, powinno wyznaczać standardy oraz stać na straży wiarygodności, rzetelności i autentyczności. Media publiczne, według statutu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, powinny zapewniać pluralizm, bezstronność, wyważenie i niezależność przekazu oraz wysoką jakość i integralność – wiarygodność treści - napisał w petycji. Dodał, że ten „eksperyment” godzi nie tylko w dziennikarki i dziennikarzy OFF Radia Kraków, ale w całą branżę. To groźny precedens uderzający w nas wszystkich. To uchylenie furtki – a może wręcz – otwarcie bramy, do świata, w którym doświadczonych pracowników od lat związanych z sektorem medialnych oraz osób zatrudnionych w branżach kreatywnych zastąpią maszyny. To zarazem brama do świata pozorów i manipulacji - napisał.

Tłumaczenie Radia Kraków

Zdaniem przedstawicieli publicznego nadawcy, "żaden pracownik OFF Radia Kraków nie został zwolniony".

- Od rozpoczęcia emisji w 2015 roku OFF Radio Kraków było głównie stacją muzyczną programowaną w sposób zautomatyzowany, uzupełnianą o dwugodzinne pasmo prowadzone na żywo i autorskie programy muzyczne. Programy te, po jednym w tygodniu, prowadzili głównie zewnętrzni współpracownicy i to z nimi (z końcem sierpnia 2024) rozwiązane zostały umowy o współpracę - tłumaczy nadawca. 

Jednocześnie autorzy komunikatu umieszczonego na stronie Radia Kraków dodają, że "przyczyną nie było wprowadzenie narzędzi sztucznej inteligencji"

- Po 9 latach istnienia, na początku tego roku, została dokonana analiza słuchalności i zawartości merytorycznej programu. Większość programu anteny OFF Radia Kraków pokrywała się z drugim kanałem tematycznym Radiem Kraków Kultura oraz główną anteną Radia Kraków, a zasięgi słuchalności OFF Radia Kraków były bliskie zeru. To było podstawą do decyzji o dokonaniu zmiany - tłumaczą i dodają, że… chcą teraz kierować swoje treści do “młodszego odbiorcy”.

Dziennikarze z komputera 

Radio Kraków nie jest pierwszym medium, które eksperymentuje z AI. Wcześniej z wirtualnymi prowadzącymi eksperymentowało wiele stacji telewizyjnych, m.in. z Kuwejcie, Grecji, Południowej Korei, Indiach czy Tajwanie. Amerykański startup Channel 1 poszedł o krok dalej.

Zarządzające stacją osoby chcą stworzyć kanał telewizyjny, w który AI będzie nie tylko prezentować treści medialne, ale także je tworzyć. Jedynymi żywymi pracownikami mają być osoby, które będą korygować tworzone przez komputery treści. 

Jakiś czas temu głośno zrobiło się także o Aaronie Pelczarze, dziennikarzu lokalnego dziennika z Wyoming. Pelczar, nie informując o tym czytelników, używał AI do pisania swoich artykułów. "Wpadł", bo sztuczna inteligencja tworzyła w nich cytaty z osób, z którymi nigdy nie rozmawiał i które nigdy nie wypowiedziały przypisanych im słów. Gdy odkrył to pracownik konkurencyjnego tytułu, Pelczar został zwolniony z pracy. 

Technologia kontra psychologia 

Czy sztuczna inteligencja faktycznie zastąpi dziennikarzy? Eksperci nie są co do tego przekonani. Zwracają uwagę, że ich praca polega nie tylko na interpretowaniu i prezentowaniu faktów, ale także na ich ustalaniu, ale także na ich wcześniejszym ustalaniu, a z tym maszyny sobie na razie nie radzą. Kiedy Chanel 1 zaprezentował jakiś czas temu eksperymentalne wydanie wiadomości, to wszystkie prezentowane treści były oparte o wcześniejszą pracę żywych ludzi z innych redakcji. 

Nawet jeśli wyjmiemy ten element pracy dziennikarskiej z równania, to nie rozwiązuje to wszystkich problemów. Te powoduje bowiem to, w jaki sposób działa ludzki mózg. W psychologii istnieje zjawisko nazywane „doliną niesamowitości”. Polega na tym, że jeśli coś bardzo przypomina człowieka, ale da się rozpoznać, że nie jest człowiekiem, to budzi to w osobie, która na to coś patrzy, podświadomy niepokój. Dotychczas o tym zjawisku mówiono głównie w kontekście animacji 3D, gier komputerowych czy robotyki, ale w wypadku stworzonych przez AI „dziennikarzy” i treści przez nich generowanych, też będzie miało zastosowanie.

Eksperci od mediów zwracają też uwagę na zjawisko, które nazywa się interakcją parasocjalną. Upraszczając, jeśli regularnie słucha się lub ogląda tego samego dziennikarza – zwłaszcza, gdy wypowiada się prosto do kamery – to w końcu zaczyna się go postrzegać jako znajomego. To zjawisko jest jeszcze silniejsze, jeśli wchodzi się z nim w interakcje, np. w mediach społecznościowych. Wielu ekspertów podkreśla, że fakt, że dziennikarza postrzega się nie jako pracownika mediów, a jako znajomego, jest ważny dla wielu widzów, nawet jeśli sobie tego nie uświadamiają.

Pytaniem pozostaje to, czy będą w stanie postrzegać tak dziennikarzy, którzy nie istnieją.

źr. wPolsce 24 za OFF Radio Kraków,Facebook.com/matdemski, BBC

Rozrywka

Druga tura bez "bążura", czyli disco polo o Trzaskowskim. Internauci zareagowali na muzyczną woltę roku

opublikowano:
1816468_5.webp
Internauci, przy pomocy sztucznej inteligencji, postanowili zareagować na muzyczną woltę Rafała Trzaskowskiego i jego wspólne występy z Zenkiem Martyniukiem.
Rozrywka

Piękne Polki nagrały piosenkę dla Karola Nawrockiego. Z miejsca stała się hitem

opublikowano:
1820115_6.webp
Polki postanowiły dać wyraz poparcia Karolowi Nawrockiemu (fot. wPolsce24)
Wszystko zaczęło się od niewybrednego komentarza europosła Bartłomieja Sienkiewicza, w którym stwierdził, że Polki nie mają swojego zdania i głosują tak, jak każą im mężowie. Odpowiedź internautek była natychmiastowa. Nie zostawiły na byłym ministrze suchej nitki.
Rozrywka

Wraca Strefa Starcia! Widzowie będą mogli obejrzeć nowy program w telewizji wPolsce24 już w najbliższą niedzielę

opublikowano:
screenshot-www_youtube_com-2024_10_25-17_46_21.webp
Strefa Starcia wraca na antenę (fot. Fratria)
W niedzielne wieczory, o godzinie 21:30, nasi widzowie będą mieli okazję zapoznać się z programem "Stefa Starcia", który poprowadzi redaktor Michał Adamczyk.
Rozrywka

Pojedynek dziennikarzy wPolsce24. Marta Kielczyk rzuciła wyzwanie Mirkowi Rogalskiemu

opublikowano:
martakielczyk.webp
Kto dorówna w tenisa Marcie Kielczyk (fot. wPolsce24)
Jeszcze przed świętami Marta Kielczyk zaproponowała redakcyjnemu koledze Mirosławowi Rogalskiemu, że pomoże zrzucić mu zbędne poświąteczne kilogramy. Prowadzący "Teleexpress wPolsce24" zapewne nie w pełni świadomy, na co się zgadza podjął wyzwanie.
Rozrywka

Ależ piękna katastrofa. Nawet młodzi drwią z Trzaskowskiego

opublikowano:
1941182_3.webp
Młodzi ludzie nie chcą głosować na Rafała (fot. wPolsce24)
Niegdyś bardzo popularny wśród młodych ludzi, dziś ci sami młodzi ludzie śmieją się z niego i apelują w sieci, by na niego nie głosować. Rafał Trzaskowski przegrywa internet w popisowym stylu. Sformułowanie "każdy byle nie Trzaskowski" bije rekordy popularności w sieci, a to właśnie najmłodsi wyborcy mogą zdecydować o ostatecznym wyniku wyborów.
Rozrywka

Co tu się wydarzyło? Dziennikarkę wPolsce24 mocno poniosło. Ależ dała pokaz!

opublikowano:
1962669_6.webp
Emilię Ziemnicką poniósł flow (fot. wPolsce24)
Emilia Ziemnicka to jedna z najbardziej lubianych przez widzów dziennikarek naszej stacji. Nic dziwnego - jej profesjonalizm, gracja, styl, urok osobisty i poczucie humoru po prostu zwalają z nóg. Dziennikarze Tele-Expresu, którego jest współprowadzącą, dotarli do pewnego filmu, który pokazuje, co Emilia robi, kiedy nie śledzi jej czujne oko kamery. Albo raczej, kiedy myśli, że nie śledzi jej czujne oko kamery.