Kolejny sąd nie zgadza się na Marsz Niepodległości. Stowarzyszenie nie odpuszcza
W tej sprawie podjęto już trzy decyzje. Pierwsza, wydana przez władze Warszawy, nie zezwalała na organizację zgromadzenia z okazji Święta Niepodległości na ulicach stolicy.
Argumenty władz Warszawy
Ratusz tłumaczył, że stowarzyszenie Marsz Niepodległości składało zawiadomienia w sposób niewłaściwy. Do urzędu wpłynęło kilka wniosków z różnymi datami rozpoczęcia wydarzenia, a składane wcześniej dokumenty nie zostały wycofane. Urzędnicy przekonywali, że nie mogą stwierdzić, które zawiadomienie jest właściwe i zostanie przeprowadzone.
Kolejnym argumentem, który podnosił zarówno ratusz, jak i prezydent Warszawy, było stworzenie chaosu komunikacyjnego. Rafał Trzaskowski powoływał się przy tym na opinię policji oraz pozostałych służb.
Kolejna odmowa
Stowarzyszenie odwołało się od decyzji władz stolicy do Sądu Okręgowego w Warszawie. Zażalenie zostało oddalone, w związku z czym Marsz Niepodległości zwrócił się do Sądu Apelacyjnego.
W piątek rzecznik prasowy stowarzyszenia Aleksander Kowaliński poinformował, że apelacja została odrzucona. Jednocześnie zapewnił, że decyzja Sądu Apelacyjnego nie rzutuje na organizację Marszu Niepodległości.
Do ratusza wpłynęły jeszcze inne zgłoszenia i nadal są w grze – oświadczył Kowaliński.
źr. wPolsce24 za Interia