Polska

Czy Marsz Niepodległości się odbędzie? Trzaskowski pisze o awanturze

opublikowano:
_MIL6106_102PW.JPG
Rafał Trzaskowski ukradł przemówienie Sławomira Mentzena? Tak twierdzi Krzysztof Stanowski (fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Warszawski ratusz nie wydał zgody stowarzyszeniu Marsz Niepodległości na organizację zgromadzenia 11 listopada. Głos w tej sprawie zabrał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Uważa on, że ktoś próbuje „rozpętać awanturę”.

W poniedziałek ratusz poinformował, że odmówił wydania zgody stowarzyszeniu Marsz Niepodległości na organizację zgromadzenia, które miało odbyć się 11 listopada w stolicy. Urzędnicy tłumaczyli swoją decyzję tym, że organizator składał kolejne zawiadomienia, w których wskazywano inną datę rozpoczęcia wydarzenia. Jednocześnie podkreślono, że nie wycofano żadnego z wcześniej złożonych zawiadomień. W związku z tym ratusz stwierdził, że sposób działania stowarzyszenia Marsz Niepodległości nie pozwala uznać, które z zawiadomień jest w rzeczywistości prawdziwe.

Zwrócono uwagę również na termin złożenia zawiadomienia.

Terminem zgromadzenia jest bowiem czas jego trwania od początku do jego zakończenia. Zatem tylko zgromadzenie w całości zamykające się w przedziale czasowym pomiędzy 6 a 30 dniem od jego zgłoszenia (licząc od daty zgłoszenia do daty jego zakończenia) może być zgromadzeniem zgłoszonym zgodnie z ustawą – wyjaśniono.

Natychmiastowa reakcja 

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości jeszcze tego samego dnia poinformowało, że złoży odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie. Zdaniem jego rzecznika decyzja uderza w „wolę dziesiątek tysięcy patriotów chcących 11 listopada świętować odzyskanie niepodległości w Warszawie”.

Kto chce rozpętać awanturę?

Do sprawy odniósł się na platformie X prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk KO uważa, że przyczyny odmowy są „dość prozaiczne”.

Nie mówimy o jednym zgłoszeniu. Mówimy o 6 (słownie: SZEŚCIU) zgłoszeniach. Od tego samego organizatora. Jedno z nich dotyczyło zgromadzenia, które miałoby trwać nieprzerwanie 16 dni – napisał.

Terminy podane we wszystkich zgłoszeniach przekraczają termin ustawowy, są po prostu przedwczesne (zgodnie z ustawą zawiadomienie o zgromadzeniu musi dotrzeć do organu nie wcześniej niż na 30 i nie później niż na 6 dni przed planowaną datą zgromadzenia) – dodał.

Media społecznościowe

Trzaskowski poinformował, że miasto skierowało do policji, straży pożarnej, Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego oraz Zarządu Transportu Miejskiego prośby o ocenę planowanych zgromadzeń pod kątem bezpieczeństwa oraz właściwego funkcjonowania miasta.

Od wszystkich tych instytucji otrzymaliśmy jednoznaczne odpowiedzi, że wielodniowe zgromadzenia będą miały negatywny wpływ na działania służb ratunkowych, transportu publicznego i funkcjonowanie miasta, prowadząc do paraliżu centrum Warszawy – przekazał prezydent stolicy.

Polityk zapewnił, że jeśli „wpłynie wniosek zgodny z przepisami oraz ze zdrowym rozsądkiem, będzie co rozpatrywać”.

Na razie wygląda na to, że ktoś tu bardzo chce rozpętać awanturę wokół dnia narodowego święta. I nie jestem to ja – uważa Trzaskowski.

źr. wPolsce24 za X/trzaskowski_

Polska

Kto nie wytrzymał napięcia ciszy wyborczej oprócz Myrchy? Materiał Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_135735.webp
Wiadomości wPolsce24 podsumowują przypadki łamania ciszy wyborczej. Jakoś tak się złożyło, że prawa nie umieją przestrzegać członkowie partii Donalda Tuska. Oprócz skandalu jaki wywołał - o zgrozo - wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, także inni członkowie PO nie dali radę wytrzymać w ciszy nawet kilku godzin.
Polska

"Rota" wybrzmiała przed niemiecką policją na niemieckiej ziemi. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_82328.webp
Dziś w niemieckim Görlitz, tuż przy moście granicznym z Polską, odbyła się demonstracja zorganizowana przez polskich aktywistów w proteście przeciwko tzw. pushbackom – czyli przymusowemu zawracaniu nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby na stronę polską.
Polska

Politycy PO złamali ciszę wyborczą. Czy poniosą konsekwencje?

opublikowano:
myrcha.webp
Choć konsekwencje łamania ciszy wyborczej znane są od lat, znaleźli się tacy, którzy ją złamali. Także wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. - Takie zachowanie jest niedopuszczalne – komentował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak, dodając, że takie osoby powinny świecić przykładem. Czy za złamanie prawa polityków spotkają kary?
Polska

Remis! Wszystko rozstrzygnie się w drugiej turze, prawica na fali!

opublikowano:
mid-25518764.webp
Radość państwa Nawrockich po ogłoszeniu wyników (Fot. PAP/Adam Warżawa)
Rafał Trzaskowski tuż przed Karolem Nawrockim – takie są sondażowe wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Na trzecim miejscu Sławomir Mentzen.
Polska

Podliczono wszystkie głosy. Są wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych

opublikowano:
wyniki100.webp
Wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych. Większość Polski przedstawia się w niebieskich barwach (Karol Nawrocki), ale duże miasta dały zwycięstwo Trzaskowskiemu.
Polska

Mieszkanie Tuska w Sopocie ma tajemnicę? Posłowie PiS poszli po dokumenty do urzędu miasta

opublikowano:
mid-25518260.webp
Małgorzata i Donald Tuskowie pobliżu swojego mieszkania w Sopocie (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Kazimierz Smoliński zażądali od sopockich urzędników okazania umowy, na podstawie której w latach 90. Donald Tusk nabył mieszkanie w prestiżowej dzielnicy Sopotu. Politycy wglądu do dokumentów nie otrzymali i za kilka dni mają ponownie zjawić się w magistracie.