Polska

Warszawski ratusz nie zgadza się na Marsz Niepodległości. Będzie odwołanie

opublikowano:
AS_DSC05516_20171111
Warszawski ratusz nie wydał zgody na organizację Marszu Niepodległości. (fot.Fratria/Andrzej Skwarczyński)
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie otrzymało od warszawskiego ratuszy zgody na organizację zgromadzenia 11 listopada. Urzędnicy argumentują, że sposób składania zawiadomień był nieprawidłowy.

Warszawski ratusz poinformował, że 28 września stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło pierwsze zawiadomienie o zgromadzeniu zwołanym od godziny 21 w dniu 28 października do godziny 1 w dniu 12 listopada. Dodano, że organizator składał kolejne zawiadomienia, których treść była taka sama, ale wskazywano w nich inną datę początkową wydarzenia. W każdym z nich wskazywano, że udział w wydarzeniu weźmie 100 tys. osób.

Zgodnie ze składanymi zawiadomieniami 28 października o godzinie 21 miałoby rozpocząć się zgromadzenie stacjonarne na obszarze ronda Dmowskiego i pl. Defilad. Zakończenie zaplanowano na 11 listopada na godzinę 14. Tego dnia miałby rozpocząć się przemarsz trasą: Al. Jerozolimskie, most Poniatowskiego, ul. Wał Miedzeszyński, ul. Wybrzeże Szczecińskie, ul. Siwca z zakończeniem na błoniach Stadionu Narodowego.

Ratusz nie wyraża zgody

Ratusz odmówił wydania zgody, tłumacząc, że sposób składania zawiadomień przez stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie pozwala uznać, które z nich jest w rzeczywistości prawdziwe i będzie przeprowadzone, ponieważ w żadnym z kolejnych zgłoszeń organizator nie wycofał się ze wcześniejszej złożonych zawiadomień.

Terminem zgromadzenia jest bowiem czas jego trwania od początku do jego zakończenia. Zatem tylko zgromadzenie w całości zamykające się w przedziale czasowym pomiędzy 6 a 30 dniem od jego zgłoszenia (licząc od daty zgłoszenia do daty jego zakończenia) może być zgromadzeniem zgłoszonym zgodnie z ustawą – dodano.

Zdaniem urzędników stowarzyszenie swoimi działaniami chce uzyskać „przewagę” nad innymi potencjalnymi organizatorami zgromadzeń zwoływanymi 11 listopada 2024 roku w centrum stolicy.

W konsekwencji służą ograniczeniu wolności konstytucyjnej do organizacji innych zgromadzeń w dniu Narodowego Święta Niepodległości – podkreśla ratusz, który jednocześnie wystąpił do Policji, Straży Pożarnej, Pogotowia Ratunkowego oraz Zarządu Transportu Miejskiego o ocenę planowanego zgromadzenia.

Odpowiedzi, jakie zostały udzielone jednoznacznie świadczą o tym, że organizacja zgromadzenia w przyjętej przez organizatora formule (w pierwszym zgłoszeniu jest to łącznie 16 dni, w późniejszych składanych zawiadomieniach ta liczba odpowiednio maleje), będą miały bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie miasta i działania służb ratunkowych oraz transportu publicznego, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego znacznej części Warszawy, co z kolei spowoduje zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców – przekazano.

Będzie odwołanie

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zapowiedziało złożenie odwołania do Sądu Okręgowego w Warszawie. Oceniono, że decyzja uderza w wolę dziesiątek tysięcy patriotów chcących 11 listopada świętować odzyskanie niepodległości w Warszawie”.

źr. wPolsce24 za PAP

Studio Magdaleny Ogórek

Aukcja obozowych pamiątek, upokarzanie kibiców i sabotaż na torach. O czym naprawdę była ta gorąca debata?

opublikowano:
Magdalena Ogóek w studiu programu telewizyjnego
Niemiecka aukcja artefaktów ofiar obozów koncentracyjnych, upokarzające kontrole kibiców na Stadionie Narodowym, domniemany sabotaż na torach kolejowych, spory o energię i rolnictwo oraz sprzeczka o uhonorowanie żołnierza Mateusza Sitka – ta dyskusja była emocjonalna od pierwszej do ostatniej minuty. Zobacz wideo, w którym politycy i komentatorzy ścierają się o pamięć, bezpieczeństwo, godność i przyszłość Polski.
Polska

Eksplozja na torach. Próbowano wykoleić pociąg pod Garwolinem?

opublikowano:
Sabotaż na torach pod Garwolinem. Tory uszkodzono za pomocą eksplozji. Na miejscu był Rafał Jarząbek
Sabotaż na torach pod Garwolinem (fot. wPolsce24)
W niedzielę rano maszynista jednego z pociągów zauważył nieprawidłowości na torach w okolicach miejscowości Życzyn w powiecie garwolińskim. Jak potwierdziła policja, doszło tam do uszkodzenia fragmentu szyny, co doprowadziło do zatrzymania składu. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Polska

Ważna zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o program PiS

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami. Odwiedził Kwidzyn i Elbląg i zapowiada dalsze podróże po Polsce
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami (fot. wPolsce24)
Gdy obecny rząd skupia się na nienawiści i prześladowaniu poprzedników, jego polityczni konkurenci w tym czasie próbują myśleć o przyszłości Polski. Prezes PiS już zapowiedział ofensywę i szereg spotkań polityków jego ugrupowania z Polakami i wsłuchiwanie się w głos rodaków, by napisać program wyborczy.
Polska

Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą? Polityk zdradza swoje kolejne kroki

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojtkiem Biedroniem
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojciechem Biedroniem (fot. wPolsce24)
Dziennikarze telewizji wPolsce24 Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń udali się do Budapesztu, gdzie spotkali się z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.