Polska

Sąd oddalił odwołanie stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Decyzja władz Warszawy podtrzymana

opublikowano:
mid-24a15158
Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił odwołanie stowarzyszenia Marsz Niepodległości. (fot. PAP/Leszek Szymański)
Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił odwołanie stowarzyszenia Marsz Niepodległości od decyzji stołecznego ratusza. Wcześniej warszawscy urzędnicy nie wydali zgody na organizację zgromadzenia w dniu 11 listopada.

Jak informowaliśmy w poniedziałek, warszawski ratusz nie wydał zgody na organizację 11 listopada Marszu Niepodległości. Decyzję uzasadniano niewłaściwym składaniem zawiadomień i - powołując się na opinię służb - argumentowano, że zgromadzenie sparaliżowałoby miasto. Podobnie decyzję ratusza tłumaczył prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Odwołanie odrzucone

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło do Sądu Okręgowego odwołanie od decyzji władz stolicy. W środę sąd oddalił odwołanie. 

Jesteśmy po rozprawie ws. Marszu Niepodległości. To tylko 1h przed sądem, ale wcześniej wykonaliśmy razem z mec. Magdą Majkowską z OrdoIuris kawał dobrej roboty przygotowując odwołanie. Obecnie czekamy na postanowienie sądu – poinformował przed godziną 14 prezes stowarzyszenia Bartosz Malewski.

Po godzinie 14:30 Michał Nieznański z Konfederacji poinformował w mediach społecznościowych, że sąd odrzucił odwołanie w sprawie Marszu Niepodległości.

„Pozorne” argumenty

Wcześniej stanowisko Trzaskowskiego w sprawie marszu, który miał odbyć się w Warszawie 11 listopada, komentował prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Argumenty, które podnosi Rafał Trzaskowski, są pozorne. Rząd przyzwyczaił nas przez rok, że najpierw podejmuje założone działania, a dopiero później szuka podstawy prawnej – oświadczył Bartosz Malewski.

Ratusz się nie zgadza

Ratusz tłumaczył, że nie wyraził zgody na organizację zgromadzenia 11 listopada, ponieważ stowarzyszenie składało kilka zawiadomień, nie wycofując się przy tym z poprzednich wniosków. W związku z tym władze Warszawy uznały, że nie mogą stwierdzić, które z zawiadomień jest właściwe i będzie przeprowadzone. Zawracano również uwagę na termin złożenia zawiadomień.

Terminem zgromadzenia jest bowiem czas jego trwania od początku do jego zakończenia. Zatem tylko zgromadzenie w całości zamykające się w przedziale czasowym pomiędzy 6 a 30 dniem od jego zgłoszenia (licząc od daty zgłoszenia do daty jego zakończenia) może być zgromadzeniem zgłoszonym zgodnie z ustawą – dodano.

źr. wPolsce24 za X/@Nieznanski_M / X/@BartoszMalewski

Studio Magdaleny Ogórek

Aukcja obozowych pamiątek, upokarzanie kibiców i sabotaż na torach. O czym naprawdę była ta gorąca debata?

opublikowano:
Magdalena Ogóek w studiu programu telewizyjnego
Niemiecka aukcja artefaktów ofiar obozów koncentracyjnych, upokarzające kontrole kibiców na Stadionie Narodowym, domniemany sabotaż na torach kolejowych, spory o energię i rolnictwo oraz sprzeczka o uhonorowanie żołnierza Mateusza Sitka – ta dyskusja była emocjonalna od pierwszej do ostatniej minuty. Zobacz wideo, w którym politycy i komentatorzy ścierają się o pamięć, bezpieczeństwo, godność i przyszłość Polski.
Polska

Ważna zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o program PiS

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami. Odwiedził Kwidzyn i Elbląg i zapowiada dalsze podróże po Polsce
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami (fot. wPolsce24)
Gdy obecny rząd skupia się na nienawiści i prześladowaniu poprzedników, jego polityczni konkurenci w tym czasie próbują myśleć o przyszłości Polski. Prezes PiS już zapowiedział ofensywę i szereg spotkań polityków jego ugrupowania z Polakami i wsłuchiwanie się w głos rodaków, by napisać program wyborczy.
Polska

Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą? Polityk zdradza swoje kolejne kroki

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojtkiem Biedroniem
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojciechem Biedroniem (fot. wPolsce24)
Dziennikarze telewizji wPolsce24 Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń udali się do Budapesztu, gdzie spotkali się z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.