Kaczyński ma dobre wieści ws. Mateckiego: Pieniądze na poręczenie majątkowe niemal zebrane

Dariusz Matecki trafił do aresztu na początku marca. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zastosował wobec posła PiS wspomniany środek zapobiegawczy na okres dwóch miesięcy. W środę Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że polityk będzie mógł opuścić areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości 500 tys. zł. Pieniądze muszą zostać wpłacone do 6 maja.
W czwartek w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że już niedługo pieniądze, dzięki którym poseł będzie mógł wyjść na wolność, zostaną przekazane.
- Już te pieniądze są w wielkiej mierze zebrane, proszę się o to nie martwić – powiedział prezes PiS.
- Jeśli chodzi o fundusze, zarówno partyjne, jak i fundusze wyborcze, bo to są oddzielne fundusze, to z tego takich wydatków czynić nie można – zastrzegł Kaczyński, dodając, że środki zostaną przekazane „w bardzo krótkim czasie”.
Prokuratura zarzuca Dariuszowi Mateckiemu m.in., że jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości przekazywał on projekty ofert Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia do Ministerstwa Sprawiedliwości, by urzędnicy sprawdzili je pod kątem błędów i wskazali, jak je poprawić, aby zwiększyć szanse na uzyskanie dotacji.
źr. wPolsce24 za PAP