Polska

Fundacja miała zachęcać do udziału w wyborach. Zamiast tego atakuje Nawrockiego

opublikowano:
Fundacja Twój Głos Jest Ważny miała przed wyborami prowadzić akcję profrekwencyjną. Pod tym pretekstem przypuściła jednak atak na obywatelskiego kandydata Karola Nawrockiego.

Podczas wspólnej konferencji z Przemysławem Czarnkiem i Andrzejem Śliwką poseł Elżbieta Witek przypomniała, że do pierwszej tury wyborów prezydenckich zostało tylko 24 dni – i od początku spodziewali się, że Koalicja Obywatelska będzie grać nieczysto. - I to się zaczęło. Zaczęła się walka z partią, zaczęła się walka z ludźmi, ale chodziło głównie o wybory prezydenckie, o to, żeby ten układ zamknąć, żeby mieć swój rząd, większość w Sejmie, w Senacie i swojego prezydenta. Wtedy mogą robić, co chcą, a co robią od grudnia ubiegłego roku wszyscy doskonale widzimypowiedziała.

Dodała, że pierwszym ciosem było odebranie PiS subwencji wyborczej, by nie mógł prowadzić normalnej kampanii.

Szokujące nagrania 

Ale to nie wszystko. - Przyjrzeliśmy się zwłaszcza filmikom, które ukazały się już w Wielki Piątek, czyli przez cały okres Świąt Wielkanocnych. One są publikowane przez fundację, która działa na terenie, z którego ja pochodzę, czyli z terenu dolnego Śląska, we Wrocławiu. Jest taka fundacja „Twój głos jest ważny”, zarejestrowana w 2023 roku i ona jest bardzo zaangażowana w kampanię wyborcząmówiła.

Oficjalna strona internetowa tej fundacji stwierdza, że jej celem jest podejmowanie działań na rzecz umacniania polskiej demokracji, poprawy jakości debaty publicznej oraz zwiększania frekwencji wyborczej, a także wzmacnianie i utrwalanie pozycji Polski w strefie cywilizacji zachodniej (euroatlantyckiej), ze szczególnym uwzględnieniem trwałego i niepodważalnego członkostwa w Unii Europejskiej i NATO oraz strategicznego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki. Wśród celów wymienia działania na rzecz zwiększenia frekwencji w najbliższych wyborach prezydenckich oraz lobbing na rzecz wprowadzenia głosowania przez internet. Chwali się też działaniami profrekwencyjnymi przed wyborami

O tej fundacji zrobiło się głośno już w 2023 roku. Portal wPolityce informował wtedy, że stworzone przez tę fundację nagrania, które miały rzekomo zachęcać do udziału w wyborach, były w rzeczywistości mało subtelnym atakiem na Prawo i Sprawiedliwość. 

Gdzie jedziemy Panie Prezesie? - Jak to gdzie? Do Naczelnika! - A przyjmie pana? - Nową elitę zawsze. Tylko gazu panie Janku! - Tu jest pięćdziesiątka, dostanę mandat. - Co pan gada? Policja, prokuratura i sądy są nasze! Jedzie pan bez strachu – można było usłyszeć w jednym z nich. Gdy aktor grający kierowcę przyspieszył, na pasy weszła para pieszych. To nie wiecie frajerzy, że państwowe limuzyny zawsze mają pierwszeństwo? Jedziemy panie Janku! A szkoda, że pan tak mocno zahamował, bo mieli szansę pierwszy raz w życiu tak blisko otrzeć się o władzę! - odpowiedział jej aktor grający polityka, gdy powiedzieli, że mógł ich zabić.

W innych nagraniach znalazły się nawiązania do „afery wizowej”, nielegalnej sprzedaży zboża z Ukrainy czy krytyka budowy CPK.

W tegorocznej kampanii opublikowane przez tę fundację nagrania, które zalały internet w okolicach świąt wielkanocnych, są równie „subtelne”. Sami Państwo oceńcie:

Pieniądze z Orlenu 

Prezesem tej fundacji jest Paweł Czuma. Jak informował wPolityce, to współwłaściciel telewizji Echo24 i były rzecznik prasowy byłego prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Członkami jej rady są też Tomasz Kurzewski – większościowy właściciel firmy ATM Grupa S.A. i również związany z tą firmą Marcin Chmielewski.

Popularny twitterowicz John Bingham zauważył, że ze strony fundacji zniknęły już informacje o jej darczyńcach. Na szczęście udało mu się zrobić zrzut ekranu.

Inny internauta zauważył, że wśród darczyńców tej fundacji był też Orlen. W ramach umowy nr 158/XII/2024 przekazał jej aż 300 tys. zł na kampanię profrekwencyjną.

Media społecznościowe

PiS tego nie odpuści

Politycy PiS zapowiadają, że złożą zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa nielegalnego finansowania kampanii wyborczej.

Poseł Śliwka zauważył, że sytuacja, w której fundacja, która miała prowadzić kampanię profrekwencyjną, prowadzi de facto kampanię dezinformacyjną, jest patologiczna i nielegalna. Zauważył, że w fundacji zasiadają osoby, które wspierają kampanię PO lub są związane ze spółką produkującą dla niej spoty wyborcze, a niektórzy jej darczyńcy wpłacili też pieniądze na kampanię Trzaskowskiego. - To sytuacja bez precedensu, gdzie fundacja która powinna zajmować się promowaniem wartości demokratyczne, zajmuje się promowaniem wartości antydemokratycznych – podkreślił. Dodał, że PiS chce także złożyć zawiadomienie w tej sprawie do PKW i chce, by "te filmiki, które są dezinformacją (...) zniknęły z sieci". Oświadczył, że odpowiednie wnioski wysłano już do Mety – właściciela Instagrama i Facebooka – i Youtube.

Poseł Czarnek zauważył, że atakujące Nawrockiego filmiki nie zostały podpisane przez żaden komitet wyborczyA przypominamy, że także kampania negatywne, także ta dezinformacyjna jest kampanią wyborczą i materiał wyborczy, który jest emitowany (...) musi pochodzić od jakiegoś komitetu wyborczego. Dlatego nielegalność tego sposobu finansowania kampanii jest ewidentnastwierdził. Zaapelował też do rywali Nawrockiego – szczególnie do Rafała Trzaskowskiego – o zahamowanie negatywnych emocji.

Posłowie PiS deklarują, że nie odpuszczą tej sprawyBędziemy badać do samego spodu, do samego końca, kto stoi za nielegalną kampanią dezinformacji wymierzoną w Karola Nawrockiego i nasz obóz polityczny – podkreślił Czarnek. - My tego tak nie zostawimy, chcemy zadawać pytania, sprawdzać. Znamy listę darczyńców, osób dokonujących wpłat zarówno na tę fundację, ale też na konkretnych kandydatów – dodała Witek.

PO: wszystko jest w porządku

Zapytana o ten skandal przez Polską Agencję Prasową, rzecznik klubu KO Dorota Łoboda – która jest także członkiem sztabu Rafała Trzaskowskiego – odpowiedziała, że jak posłowie PiS mają podejrzenia, to mogą składać zawiadomienia. - Nie przyjmujemy żadnych nielegalnych pieniędzy i wsparcia od żadnych organizacji, wszystko będzie wykazane w sprawozdaniu. Jeżeli PiS ma jakieś podejrzenia, to ma prawo oczywiście je zgłaszać odpowiednim organom – stwierdziła.

źr. wPolsce24 za PAP, X.com

Polska

Masz odwagę? Podpowiadamy, jest konserwatywna alternatywa dla Tęczowego Piątku!

opublikowano:
Szlachetny Piątek to oddolna, prawicowo-konserwatywna inicjatywa społeczna, powstała jako alternatywa dla organizowanego w ostatni piątek października „Tęczowego Piątku” – akcji środowisk LGBT wspieranej przez niektóre samorządy i media głównego nurtu. Pomysłodawcy promują wartości takie jak szlachetność, czystość, wierność i godność, które stawiają w kontrze do ideologii LGBT obecnej w szkołach podczas Tęczowego Piątku.
(fot. Freepik/ FB Szlachetny Piątek)
Do szkół w Polsce wraca - ze wzmożoną siłą - Tęczowy Piątek. Na wielu lewicowo-liberalnych portalach przeczytać można, iż celem akcji jest "aktywizacja młodych osób, które utożsamiają się ze środowiskiem LGBTQ+". Tym bardziej warto poinformować o "Szlachetnym Piątku", czyli kontrkulturowej inicjatywie, która w mainstreamowych mediach jest nieporównywalnie mniej promowana, a może stanowić doskonałą odpowiedź na aktywność środowisk LGBTQ+.
Polska

UJAWNIAMY. Prokuratura wycofuje się z wsparcia dla obrażanej rzeczniczki Straży Granicznej! "Na osobiste żądanie Żurka"

opublikowano:
michalska pereira
Anna Michalska była rzeczniczką Straży Granicznej w sprawie szturmu migrantów na naszą wschodnią granicę. Dziś państwo nie chce jej pomóc (Fot. screen wPolsce24)
Na osobiste polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka prokuratura zrezygnowała z roli oskarżyciela publicznego w sprawie przeciwko Piotrowi Zeltowi - ujawniła telewizja wPolsce24 w programie "Piątka Pereiry". Znany aktor obrażał rzeczniczkę straży granicznej kpt. Annę Michalską, nazywając ją „twarzą bestialskich rządów PiS”.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci"

opublikowano:
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" podczas gali w onecności Jacka Karnowskiego i senatora Grzegorza Biereckiego
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" (fot. wPolsce24)
Laureatem nagrody Człowieka Wolności Tygodnika Sieci został Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, dr Karol Nawrocki!
Polska

Jacek Karnowski: Karol Nawrocki jest człowiekiem, którego siła wyrasta z miłości

opublikowano:
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego z okazji uhonorowania prezydenta tytułem Człowieka Wolności
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Laudację na cześć laureata nagrody Człowiek Wolności tygodnika "Sieci" wygłosił redaktor naczelny pisma Jacek Karnowski.
Polska

Szefernaker: Każdy dzień tej prezydentury musi czemuś służyć

opublikowano:
Paweł Szefernaker w rozmowie z Marcinem Wikło po gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci
Paweł Szefernaker o kampanii wyborczej Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Tę drogę, którą przeszliśmy jako środowisko patriotyczne, prawicowe, dobrze podsumuje to, że rok temu o tej porze, 29 października, nie było wiadomo, kto wystartuje na prezydenta - mówił szef gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
Polska

Karol Nawrocki: Mamy do wygrania wolność naszej Rzeczpospolitej

opublikowano:
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci. Obok niego siedzi senator Grzegorz Bierecki i minister Paweł Szefernaker
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności (wPolsce24)
Mamy w naszej przyszłości do wygrania wolność naszej ukochanej, suwerennej, niepodległej Rzeczpospolitej w ramach Unii Europejskiej - powiedział Karol Nawrocki w swoim przemówieniu przy odbieraniu nagrody Człowieka Wolności tygodnika "Sieci".