Polska

Banaś uciekł tylnym wyjściem? Szokujące kulisy końca ery "pancernego Mariana" w NIK

opublikowano:
„Zabierz Banasia!” – miał krzyknąć ktoś z tłumu pracowników Najwyższej Izby Kontroli, gdy marszałek Szymon Hołownia pytał o nowego prezesa, Mariusza Haładyja. „Tak!” – odpowiedzieli chórem inspektorzy, witając swojego świeżo mianowanego szefa gromkimi brawami.
Marian Banaś liczył na to, że tworząc jak najbardziej jadowite wobec władzy PiS raporty wkradnie się w łaski Donalda Tuska (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
„Zabierz Banasia!” – miał krzyknąć ktoś z tłumu pracowników Najwyższej Izby Kontroli, gdy marszałek Szymon Hołownia przedstawiał im nowego prezesa instytucji Mariusza Haładyja, który został powitany z entuzjazmem i gromkimi brawami.

Tak przynajmniej opisuje kulisy zmiany w NIK dziennikarz Leszek Kraskowski. Jego relacja jest barwna i pełna szczegółów: Banaś miał otrzymać kwiaty od najbliższych współpracowników, ale odłożył je na bok i opuścił siedzibę przy Filtrowej… tylnym wejściem. „Po prostu uciekł” – komentowali podobno inspektorzy.

Finał po „banasiowemu”

Kraskowski twierdzi, że w ostatnich dniach urzędowania Banaś nagle podwoił liczbę radców prezesa – do ponad 40 – obsadzając stanowiska swoimi ludźmi, by chronić ich przed czystkami nowego kierownictwa. W poniedziałek miał też wezwać dyrektorów na ostatnią odprawę i wyrzucić za drzwi dwóch wiceprezesów: Jacka Kozłowskiego i Piotra Miklisa. „Dyrektorom odebrało mowę” – czytamy w relacji.

Między lojalnością a bezstronnością

W ostatnich miesiącach urzędowania Marian Banaś robił, co mógł, by przypodobać się jak najbardziej Donaldowi Tuskowi i koalicji 13 grudnia. Słał raporty, z których wynikało, że niemal w każdym obszarze rząd Zjednoczonej Prawicy dopuszczał się niesamowitych nieprawidłowości.

Wygląda jednak na to, że nawet Tusk wolał kogoś bardziej rzetelnego na stanowisku szefa NIK niż człowieka, który w sposób tak nachalny podlizuje się politykom.

źr. wPolsce24 za x/Leszek Kraskowski

Polska

Paulina Matysiak ostro o władzy: Chodzi bardziej o polityczną wendetę niż o państwo prawa

opublikowano:
Posłanka Paulina Matysiak mówi o kryptodyktaturze i presji politycznej na sądy
– To słowo być może faktycznie zostanie z nami na dłużej – mówi posłanka Paulina Matysiak, komentując określenie obecnych władz terminem „kryptodyktatura”. W programie Rozmowa Wikły padają mocne zarzuty wobec rządu Donalda Tuska: presja polityczna na sądy, chaos w rozliczeniach, instrumentalne traktowanie prawa i decyzje, których skutki odczuwają zwykli obywatele.
Polska

Skandal! Pedofil korzysta z chaosu w sądach! Dziecko ofiarą przemocy sądowej

opublikowano:
Chaos w sądach niszczy państwo
Chaos w sądach niszczy państwo (fot. wPolsce24)
To już kolejna z serii kontrowersyjnych decyzji polskich sądów, które uchylają wyroki skazujące sprawców najcięższych zbrodni, w tym pedofilii oraz morderstw.
Polska

Senator Grzegorz Bierecki tłumaczy, o co chodzi w aferze SKOK Wołomin i dlaczego wyrok sądu jest taki ważny

opublikowano:
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin
Senator Grzegorz Bierecki komentuje wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin (fot. wPolsce24)
Główny oskarżony w aferze SKOK Wołomin, były oficer służb specjalnych Piotr Polaszczyk, został skazany na 14 lat więzienia za kierowanie grupą przestępczą oraz pranie brudnych pieniędzy.
Polska

Szef Kancelarii Prezydenta nie przebierał w słowach: Premier wymierzył policzek Polakom

opublikowano:
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą
Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki w rozmowie z Marcinem Wikłą (fot. wPolsce24)
Gościem porannej rozmowy Marcina Wikły na anetenie telewizji wPolsce24 był Zbigniew Bogucki, Szef Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska

Wiadomości wPolsce24: tęczowe zmiany w prawie pracy. Osoby rządowe przepchnęły swoje idee

opublikowano:
01_MIL6578_Senior
Osoba ministerska Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zmusiła pracodawców do tego, by przestali "dyskryminować" osoby pracujące w ogłoszeniach o pracę (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Od 1 stycznia wchodzą w życie zmiany w polskim prawie pracy, które nakładają na pracodawców obowiązek stosowania w ogłoszeniach o pracę języka i formuł, neutralnych płciowo.