Gospodarka

"Fachowcy" wrócili, a wyniki najgorsze od lat. Słynne stadniny na finansowym dnie

opublikowano:
konie arabskie ok
Hodowla konia arabskiego (fot. pixabay)
Do słynnych hodowli koni arabskich wrócili fachowcy zwolnieni za czasów PiS, a mimo to poniosły one rekordowe straty finansowe - pisze „Rzeczpospolita”. A przecież sytuacja miała się także tu zmienić, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Stadnina Koni Janów Podlaski zakończyła 2024 rok stratą 4 mln zł, a stadnina w Michałowie poniosła straty w wysokości 3,9 mln zł - wylicza „Rz”, powołując się na informacje wiceministra rolnictwa Jacka Czerniaka (Nowa Lewica).

Gazeta przypomina, że dla Janowa za najgorszy uchodził dotąd rok 2020, gdy stadnina zaliczyła stratę w wysokości 3,5 mln. zł. - rok wyjątkowy, bo przecież upływający w cieniu pandemii koronawirusa. Michałów z kolei najgorzej wspomina 2018 rok zakończony wynikiem 1,3 mln. zł na minusie. 

Według autora tekstu w "Rz" sytuacja obu słynnych stadnin popsuła się, gdy do władzy doszedł PiS. W 2016 roku powstała Agencja Nieruchomości Rolnych i ze stanowisk zwolniono Marka Trelę, szefa stadniny w Janowie Podlaskim i Jerzego Białoboka z Michałowa. Obaj dyrektorzy cieszyli się opinią doskonałych fachowców, którzy zawsze kończyli rok finansowy na dużym plusie.

Teraz więc sytuacja powinna się zmienić jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, bo po wyborach w 2023 roku „zwolnieni fachowcy wrócili do stadnin. Marek Trela ​​jest obecnie doradcą prezesa SK Janów Podlaski, a Jerzy Białobok – wiceprezesem SK Michałów” – przypomina „Rz”. - „Mimo to wyniki za ubiegły rok są dużo niższe niż w 2023 roku, ostatnim z czasów rządów PiS”. 

źr. wPolsce24 za "Rzeczpospolita"

Gospodarka

Zrozpaczony rolnik oddaje plony za darmo. A w sklepie... 10 zł za kilogram!

opublikowano:
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Na pole papryki przyjechali ludzie, którzy pomogą rolnikowi zebrać zbiory, które inaczej zgniłyby na polu
To nie fikcja, tylko codzienność polskiej wsi. Rolnik z Gałkowic pod Sandomierzem, Maciej Siekiera, stanął przed dramatycznym wyborem: albo patrzeć, jak jego plony gniją, albo oddać je za darmo.
Gospodarka

Tysiące górników mogą stracić pracę. Czy rząd Donalda Tuska ma jakiś plan ratunkowy?

opublikowano:
(https://www.jsw.pl/biuro-prasowe/zdjecia)
Sytuacja w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW) staje się katastroficzna. Tysiące miejsc pracy może zniknąć, a przyszłość jednej z najważniejszych firm górniczych w Polsce stoi pod znakiem zapytania.
Gospodarka

Tusk zwija polską naukę. Największy w Polsce radioteleskop RT4 bez finansowania

opublikowano:
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
Ważny polski teleskop zostanie wyłączony? Rząd nie chce za niego płacić (fot. wPolsce24)
W miejscowości Piwnice, niedaleko Torunia znajduje się radioteleskop RT-4. Pracuje tutaj od ponad 20 lat i należy do międzynarodowej sieci takich teleskopów. Korzystają z niego nie tylko polscy naukowcy, ale również partnerzy zagraniczni. Wkrótce może się to zmienić, bo rząd właśnie cofnął finansowanie urządzenia.
Gospodarka

„Czyste Powietrze” to szwindel? Dramat polskich firm: brak wypłat, widmo bankructwa

opublikowano:
Przedsiębiorcy apelują do rządu o wypłatę środków z programu Czyste Powietrze
Miał być ekologiczny przełom, niższe rachunki i wsparcie dla polskich rodzin. Rządowy program „Czyste Powietrze”, reklamowany jako największa w historii inicjatywa termomodernizacyjna, coraz częściej określany jest jako katastrofa. - To był program, który miał zmienić życie polskich rodzin. A stał się klęską. Część firm czeka na pieniądze już kilkanaście miesięcy – mówi w programie Budzimy się wPolsce Damian Zenkowski, przedstawiciel firm realizujących inwestycje w ramach programu.
Gospodarka

Paraliż granicy. Polacy nie mogą wjechać do kraju

opublikowano:
kolejka tirów na przejściu granicznym z Białorusią. Kierowcy czekają po 10 dni
Kolejka tirów na polskiej granicy (fot. wPolsce24)
Kolejka ciężarówek, które po białoruskiej stronie czekają na wjazd do Polski stale rośnie. Na dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanych do przekroczenia granicy pojazdów to 3764. W związku z tym, czas oczekiwania na wjazd do kraju wynosi ok 10 dni.
Gospodarka

Zwolnienia i bezrobocie wchodzą do miast. Zamknięcie browaru w Namysłowie to symbol

opublikowano:
namysłów
Browar w Namysłowie działał od 700 lat. Ale to już koniec (Fot. wPolsce24)
W Namysłowie po 700 latach zakończy się produkcja piwa. Pracę straci około 100 osób zatrudnionych w tamtejszym browarze.