Alarm wojskowy nad Polską: rakieta uderzyła w dom. Trzy pociski przeciwko rosyjskim dronom!

Nocny alarm i reakcja wojska
Podczas zmasowanego rosyjskiego ataku na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna była wielokrotnie naruszona przez rosyjskie bezzałogowce.
Alarm bojowy postawił w stan gotowości zarówno polskie, jak i sojusznicze siły powietrzne. Według nieoficjalnych źródeł, podjęto decyzję o wystrzeleniu trzech rakiet, z których jedna - z niewyjaśnionych i badanych przez prokuraturę przyczyn - zniszczyła budynek mieszkalny w Wyrykach.
Co było celem ostrzału?
Oficjalne instytucje, w tym Ministerstwo Obrony Narodowej i prokuratura, nie ujawniają szczegółów dotyczących konkretnych celów ataku.
Źródła dziennikarskie "Rz" sugerują, że działano wobec obiektów stanowiących poważne zagrożenie, mogły to być drony z materiałami wybuchowymi, pociski manewrujące lub nawet rakiety z betonowymi, nieszkodliwymi głowicami, jak ta znaleziona pod Bydgoszczą w 2023 roku.
Eksperci są zgodni, że nie używano nowoczesnych rakiet do zestrzeliwania tzw. "gerberów", czyli makiet pozorujących prawdziwe maszyny bojowe.
Rosyjskie drony coraz większym problemem
Nocny incydent nie był odosobniony, to już kolejny przypadek wtargnięcia rosyjskich dronów na terytorium Polski w ostatnich miesiącach.
Według źródeł ukraińskich, liczba takich obiektów mogła przekraczać 19, a działania polskiej i sojuszniczej obrony powietrznej uniemożliwiły im wyrządzenie poważnych szkód na większą skalę.
źr. wPolsce24 za RP