Polska

Ludzie Tuska zasłaniają się żołnierzami? Polityczny konflikt wokół skandalu w Wyrykach

opublikowano:
Premier Donald Tusk na tle sprzętu wojskowego podczas wizyty w jednostce wojskowej, w towarzystwie żołnierzy Wojska Polskiego oraz przedstawicieli MON. W tle trwają kontrowersje o sposób informowania Prezydenta i komunikację służb państwowych.
(fot.PAP/Andrzej Jackowski)
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przekazało, że prezydent Karol Nawrocki domaga się od rządu „niezwłocznego wyjaśnienia zdarzenia z miejscowości Wyryki”. Doniesienia dotyczące rakiety wystrzelonej przez polski myśliwiec F-16, który miał spaść na dom na Lubelszczyźnie, wywołały dyskusję dotyczącą działań instytucji państwowych oraz sposobu komunikacji.

- Jednocześnie Pan Prezydent podkreśla, że nie był w tym zakresie informowany, podobnie jak BBN, a sprawa nie została przedstawiona i wyjaśniona na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego – brzmi fragment wpisu zamieszczonego w serwisie X przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Tymczasem Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przedstawia odmienne informacje. W komunikacie napisano, że informacje o zdarzeniach związanych z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej z 9 na 10 września 2025 roku były „na bieżąco i bez jakiegokolwiek pomijania” przekazywane do Ministerstwa Obrony Narodowej, Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, jak i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Wicerzecznik PiS ujawnił, w jaki sposób rządzący wykorzystali w tej sprawie żołnierzy. Jak napisał Mateusz Kurzejewski, Ministerstwo Obrony Narodowej poleciło Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych, aby „to wojsko odniosło się do komunikatu BBN”.

- Teraz politycy PO będą używali komunikatu Dowództwa żeby atakować ośrodek prezydencki – zauważa polityk PiS.

- A nawet według prorządowych dziennikarzy, to prokuratura miała wiedzę na temat tego co uderzyło w dom w Wyrykach od samego początku. Więc rząd też ją miał i nie poinformował Prezydenta – dodał.

źr. wPolsce24 za X/MKurzejewski

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?