Szpital w Żywicu zmuszony jest do zawieszenia działalności trzech oddziałów i dwóch poradni od 7 października 2024 roku do 7 stycznia 2025 roku z powodu problemów finansowych wynikających z braku terminowych rozliczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ). Na dzień dzisiejszy NFZ zalega szpitalowi z płatnościami za tzw. nadwykonania w wysokości około 38 mln zł. Brak środków uniemożliwia szpitalowi wypłatę wynagrodzeń personelowi, co doprowadziło już do rezygnacji z pracy 21 lekarzy i zmniejszenia liczby godzin pracy pozostałego personelu.

Zarządzająca szpitalem spółka ICZ Healthcare złożyła wnioski do Wojewody Śląskiego o zgodę na czasowe zaprzestanie działalności Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej I i II, Oddziału Chorób Wewnętrznych z pododdziałem nefrologii, a także Poradni Położniczo-Ginekologicznej oraz Poradni Urazowo-Ortopedycznej. Zamknięta zostanie również izba przyjęć dla pacjentów z tych oddziałów.

Dyrektor szpitala, Małgorzata Świątkiewicz, wyjaśnia, że problem finansowy jest bezpośrednio związany z nieuregulowaniem płatności za świadczenia medyczne przez NFZ. Mimo, że w poprzednich latach nadwykonania były rozliczane, obecnie brak pełnej rekompensaty uniemożliwia funkcjonowanie szpitala na dotychczasowym poziomie. Władze placówki wielokrotnie apelowały do NFZ o dostosowanie planów finansowych do rzeczywistego obciążenia szpitala, który w 2023 roku obsłużył ponad 146 tys. pacjentów, a w pierwszym półroczu 2024 roku przyjął już 65 tys.

Szpital, będący jedyną placówką na terenie powiatu żywieckiego, który zamieszkuje ponad 150 tys. mieszkańców, współpracuje z NFZ w zakresie hospitalizacji pełnej. Trwają rozmowy z personelem w celu utrzymania współpracy, jednak kluczowym rozwiązaniem problemu jest niezwłoczne rozliczenie przez NFZ należności, co pozwoliłoby na uregulowanie wynagrodzeń i przywrócenie pełnej działalności placówki.

I znów pojawia się pytanie - jak to jest, że za rządów PiS szpital mógł realizować nadmiarowe świadczenia, a gdy władzę przejęła koalicja 13 grudnia nie jest już to możliwe. Dodatkowo tak brzmiał jeden ze „100 konkretów”, z którymi partia Donalda Tuska szła do wyborów:

„Zniesiemy limity NFZ w lecznictwie szpitalnym, dzięki czemu znacząco skróci się czas oczekiwania na konsultacje i zabiegi. Ministerstwo Zdrowia przeprowadziło wstępną analizę dostępnych rozwiązań.”

Zostawmy to bez komentarza.

wPolsce24 / Zdjęcie: Pixabay