Magazyn

Magazyn

Niemcy dementują słowa Tuska o wysłaniu żołnierzy

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 19 września 2024
  • Czas: sek

W czasie posiedzenia sztabu kryzysowego premier Donald Tusk „zażartował” dziś, by „nie wpadać w panikę na widok niemieckich żołnierzy, to jest pomoc”. Premier miał otrzymać informację, że niemieccy terytorialsi wyrazili chęć niesienia pomocy polskim powodzianom. Tymczasem…

Zajmująca się tematyką relacji polsko-niemieckich redaktor Aleksandra Fedorska powiedziała na antenie Radia Wnet, że skontaktowała się z rzeczniczką prasową Bundeswehry w Berlinie i dowiedział się, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje odnośnie wysłania niemieckich żołnierzy z pomocą do Polski.

- Nawet niemiecka agencja prasowa DPA przygotowuje depeszę, z której wynika, że sztab Bundeswehry nie może potwierdzić, by wysyłał kogokolwiek do Polski, natomiast rzeczywiście trwają rozmowy koordynacyjne w tej sprawie, ale nie wiadomo jak długo będą trwały i jakim wynikiem się skończą, ponieważ po stronie niemieckiej wciąż nie doszło do podjęcia decyzji o tym, czy w ogóle wysyłać wojsko do Polski. Pamiętajmy, że Niemcy też są ofiarą tej powodzi, zwłaszcza na południu i że mogą także potrzebować swoich terytorialsów do usuwania jej skutków - mówiła Fedorska.

Tak to jest właśnie często, niestety zbyt często, ze słowami Donalda Tuska. To już kolejny raz kiedy ogłasza niemiecką pomoc Polsce, co później jest dementowane. Przypomnijmy, że w czerwcu Tusk ogłosił, że Unia zapłaci za nasze bezpieczeństwo na wschodniej granicy. Okazało się szybko, że żadne takie ustalenia nie zapadły. Czy ktoś specjalnie wprowadza premiera Polski, który chwalił, że nikt go w UE nie wykiwa, w błąd, czy to po prostu dalszy ciąg fatalnej komunikacji.

wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast