Magazyn

Magazyn

Kuczmierowski w nowym numerze ,,Sieci”: Nie chcę być pacynką w teatrzyku PO

author

Zespół wPolsce24.tv

Telewizja informacyjno-publicystyczna

  • 2 września 2024
  • Czas: sek

Nie uciekam przed wymiarem sprawiedliwości, nie szukam żadnego schronienia. Jestem jednak zainteresowany uczciwym procesem. Chcę wrócić do Polski w momencie, gdy będę miał gwarancję uczciwego postępowania, uczciwego procesu – Jacek Karnowski rozmawia z Michałem Kuczmierowskim, byłym prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Za Michałem Kuczmierowskim został rozesłany list gończy. Prokurator chce postawić mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień, co jest zagrożone karą nawet 10 lat więzienia. Jednak były szef RARS nie ukrywa się i zainteresowany jest uczciwym procesem.

Chcę wrócić do Polski w momencie, gdy będę miał gwarancję uczciwego postępowania, uczciwego procesu – mówi Kuczmierowski i wyjaśnia dlaczego w tej chwili nie może na to liczyć: – Jeśli po kilku miesiącach ciszy prokuratura postanawia mnie zatrzymać, bo dwa dni później premier ma konferencję o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości, to znaczy, że potrzebny był fajny obrazek medialny. Kolejne działania prokuratury są podejmowane po zapowiedziach kluczowych polityków Platformy o zaostrzeniu rozliczania PiS, a medialne przecieki z prokuratury na temat postępowania są skoordynowane z działaniami komunikacyjnymi rządu. W tych warunkach trudno mi uznać, że moja sprawa jest prowadzona w sposób uczciwy, profesjonalny. Jest natomiast jasne, iż jest ona napędzana politycznie. Gdy będę miał pewność, że czeka mnie obiektywne, rzetelne postępowanie, natychmiast wracam do kraju.

Michał Kuczmierowski odnosi się także do zarzutów dotyczących współpracy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych z Pawłem Szopą, twórcą firmy „Red is Bad”, dotyczącej procedowania zakupu towarów na zawyżona kwotę, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego.

To są zupełnie nieuzasadnione zarzuty. Potwierdzenie tego można znaleźć w dokumentach, które są w posiadaniu CBA i prokuratury, do których dziś nie mam dostępu. […] W RARS postępowania zakupowe prowadziło Biuro Zakupów. Ja dostawałem protokoły postępowań, w których wyraźnie wskazywano obiektywne kryteria podejmowania decyzji przez komisję zakupową, w ogromnej większości nie miałem do tego zastrzeżeń. […] Trzeba też podkreślić, że w czasie pandemii działaliśmy w sytuacji skrajnie nadzwyczajnej, brakowało wówczas właściwie wszystkiego, załamały się łańcuchy dostaw, cały świat rywalizował o pewne produkty, bo ratowały one życie. Dziś to wszystko jest wykorzystywane do walki politycznej. Ja się na to nie godzę, to po prostu nieuczciwe, niesprawiedliwe, to nie powinno mieć miejsca – mówi Kuczmierowski.

Były szef RARS dodaje także:

Nigdy niczego nie ukradłem, zawsze działałem z myślą o interesie publicznym, to był dla mnie priorytet. To, co robią organy ścigania, jest dyktowane potrzebami politycznymi. […] To wszystko czyni się w ramach hasła „j…ć PiS”, które niestety jak widzimy przejęły również prokuratura, część sądów. Ja się na to stanowczo nie zgadzam.

Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl.

Telewizja wPolsce24 dostępna jest od 2 września na kanale 52 telewizji naziemnej i w sieciach tv kablowej.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych

Najczęściej oglądane

Quantcast