Tysiące mieszkańców straciło dostęp do internetu. Powód awarii zaskoczył techników

O sprawie poinformował w sobotę dziennik Corriere della Sera. Dziennikarze ustalili, że awaria dotknęła całe miasteczko. W jednej chwili internet przestał działać we wszystkich domach, firmach i urzędach. Spowodowało to poważne utrudnienia w funkcjonowaniu miejscowości.
Na miejsce wezwano techników, którzy zaczęli poszukiwać powodu awarii. To, co znaleźli, mocno ich zaskoczyło. Przy zjeździe z autostrady znaleźli otwór w ziemi, w którym przebywał lis. Zwierzę nie mogło wydostać się na powierzchnię, więc przegryzło kabel światłowodowy, który dostarczał internet do miasteczka.
Technicy uwolnili zwierzę i naprawili przegryziony kabel. Jak informuje Polsat News, urząd gminy wydał komunikat, w którym wyjaśnił, że lis wpadł do otworu technologicznego, który nie miał pokrywy. Władze miasteczka obiecały śledztwo, które wyjaśni jak to się stało, że ta studzienka nie była zabezpieczona.
źr. wPolsce24 za Polsat News










