Polska

11-latek połknął petardy. Internetowe wyzwanie mogło skończyć się tragicznie

opublikowano:
firecrackers-4733746_1280
(fot. ilustracyjna/ pixabay)
Do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim trafił 11-letni chłopiec. Dziecko wymagało pomocy medycznej, ponieważ połknęło petardy. Okazało się, że była to część internetowego wyzwania.

Historia 11-letniego chłopca to kolejny dowód na to, jakie zagrożenia czekają w internecie na jego najmłodszych użytkowników. W ramach wyzwania nastolatek połknął petardy. Były to tzw. diabełki, małe petardy, które wybuchają po uderzeniu nimi o twardą powierzchnię.

Chłopca do gorzowskiego szpitala przywiozła jego mama, po tym, gdy dziecko przyznało się do połknięcia petard.

- Szok, bo to mogło zagrozić jego życiu. Gdyby mi o tym nie powiedział, położyłby się spać i mógłby się nie obudzić – mówi mama chłopca.

Na szczęście ładunki nie eksplodowały. Lekarze określili jego stan jako dobry, ale podjęli decyzję o pozostawieniu 11-latka w szpitalu do momentu, aż organizm sam wydali petardy.

- Chłopiec dwukrotnie połknął tak zwane „diabełki". Jedna z nich już się wydaliła, czekamy na pozostałe. Miejmy nadzieję, że tak to pójdzie i chłopiec nie będzie wymagał operacji - przekazał Tomasz Grzechnik, ordynator Oddziału Chirurgii Dziecięcej Szpitala w Gorzowie Wlkp.

źr. wPolsce24 za "Super Express"/ Polsat News

Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ziobro z mocnym przekazem dla Tuska: „Nie dam się wykorzystać jak zwierzę w cyrku”

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w garniturze siedzi w studiu telewizyjnym podczas programu na żywo
Zbigniew Ziobro w rozmowie z wPolsce24 podkreślił, że rząd Donalda Tuska zdecydował się realizować swoje cele, łamiąc prawo. Zaznaczył, że nie da się wykorzystać „jako zwierzę w cyrku”.
Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.