Świat

Koniec głosowania w Gruzji. Podano wyniki exit poll

opublikowano:
mid-epa11684639.webp
Zakończyło się głosowanie w wyborach parlamentarnych w Gruzji. (fot. PAP/EPA/ David Midzinarishvili)
Zakończyło się głosowanie w wyborach parlamentarnych w Gruzji. Prezentowane przez media prorządowe wyniki badania exit poll wskazują na prowadzenie rządzącego ugrupowania Gruzińskie Marzenie. Z kolei media opozycyjne informują, że obecna władza straciła większość w parlamencie.

W sobotę o godzinie 20 (godz. 18 czasu polskiego) zakończyło się głosowanie w wyborach parlamentarnych w Gruzji. Wielu obywateli postrzegało je jako referendum w sprawie przyszłości ich kraju i wybór między Zachodem a zbliżeniem z Rosją.

O miejsca w 150-osobowym parlamencie walczyła rządząca od 12 lat partia Gruzińskie Marzenie, trzy bloki opozycyjne oraz ugrupowanie Dla Gruzji.

Kto wygrał wybory parlamentarne?

Z badania exit poll dla prorządowej stacji telewizyjnej Imedi wynika, że Gruzińskie Marzenie zdobyło 56,1 proc. głosów.

Inne wyniki prezentuje opozycyjna stacja Formula TV. Według badania Edison Research przeprowadzonego na zlecenie wspomnianej telewizji siły opozycyjne zdobyły łącznie 51,9 proc. głosów. Na Gruzińskie Marzenie miało zagłosować 40,9 proc, wyborców.

Gruzińskie Marzenie świętuje

Sondażowe wyniki wyborów w Gruzji skomentowała prezydent kraju.

- Europejska Gruzja wygrywa z wynikiem 52 proc., pomimo prób sfałszowania wyników i bez (uwzględnienia) głosów diaspory – napisała na platformie X prezydent Salome Zurabiszwili.

Zwycięstwo Gruzińskiego Marzenia w wyborach parlamentarnych ogłosił lider tego ugrupowania Bidzina Iwaniszwili. Przed siedzibą partii jej członkowie rozpoczęli świętowanie, podczas którego wystrzelono fajerwerki.

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.
Polska

Czy Ukraińcy będą głosować w polskich wyborach? Zaskakujący pomysł polityków rządzących

opublikowano:
1949950_2.webp
Czy Ukraińcy dostaną prawa wyborcze? (fot. wPolsce24)
Niedzielne wybory prezydenckie zakończą długi cykl wyborczy w Polsce. Na kolejne ogólnopolskie głosowanie, jeżeli nie nastąpią żadne wybory przyspieszone, pójdziemy dopiero w 2027 roku. Wybierzemy nowy parlament. Ale czy Polacy pójdą do głosowania razem z Ukraińcami? Taki plan na razie w wyborach samorządowych mają niektórzy przedstawiciele rządu Donalda Tuska.