Świat

Socjaldemokraci wygrali wybory na Litwie

opublikowano:
mid-epa11657331_2_cropped.webp
Socjaldemokraci wygrali pierwszą turę wyborów parlamentarnych na Litwie. W głosowaniu na listy partyjne zdobyli największą liczbę głosów, ale o ostatecznym wyniku zdecyduje głosowanie w jednomandatowych okręgach wyborczych.

Litwa używa mieszanego systemu wyborczego. 70 z 141 członków Seimasu, jednoizbowego parlamentu Litwy, jest wybieranych proporcjonalnie. Pozostałych 71 posłów jest wybieranych w JOW-ach. Jeżeli frekwencja w danym okręgu przekroczy 40%, to zwycięzcą zostaje zdobywca największej liczby głosów, pod warunkiem, że zdobył ich ponad połowę. Jeżeli jest niższa, to zwycięzca musi dostać minimum 20% głosów. W przeciwnym wypadku o tym, kto wygra, decyduje druga tura. 

Spadło poparcie centroprawicy

Poprzednie wybory wygrała centroprawicowa partia Związek Ojczyzny-Litewscy Chrześcijańscy Demokraci, która weszła w koalicję z Ruchem Liberalnym i Partią Wolności. Premierem została Ingrida Šimonytė.

W trakcie jej rządów miała jednak miejsce pandemia, wojna na Ukrainie i kryzys imigracyjny, w trakcie którego Białoruś pomagała nielegalnym imigrantom w sforsowaniu granic tego kraju. To sprawiło, że popularność pani premier spadła.

Opozycyjna Litewska Partia Socjaldemokratyczna wygrała w zeszłorocznych wyborach samorządowych, a Šimonytė przegrała w maju wybory prezydenckie z walczącym o reelekcję prezydentem Gitansem Nausedą, osiągając w nich najgorszy wynik w historii takich wyborów na Litwie. 

Wszystkie sondaże pokazywały, że Związek Ojczyzny odda w tych wyborach władzę  lewicy. Wyniki głosowania na listy partyjne sugerują, że to bardzo prawdopodobne. Socjaldemokraci zajęli w nich pierwsze miejsce, z wynikiem 19,4%. Związek Ojczyzny był drugi, z wynikiem 18%. Podium zamknęła centrolewicowa, populistyczna partia Świt nad Niemnem, która dostała 15%. Próg wyborczy przekroczyły także Związek Demokratów „W imię Litwy” (9,2%), Ruch Liberalny (7,7%) i Litewski Związek Rolników i Zielonych (7%).

Lewica chce zbudować koalicję

Po przeliczeniu głosów na miejsca okazało się, że Socjaldemokraci dostali ich 18, Związek Ojczyzn 17, Świt nad Niemnem 14, Związek Demokratów 8, Liberałowie 7, a Rolnicy i Zieloni 6. Już przed wyborami liderzy Socjaldemokratów i Związku Demokratów zapowiedzieli, że spróbują sformować wspólnie koalicję rządzącą. Będą chcieli wciągnąć do niej także Rolników i Zielonych. 

O ostatecznym wyniku zdecyduje jednak dopiero druga tura wyborów w JOW-ach. W pierwszej udało się wygrać tylko ośmiu kandydatom. Wśród nich była Šimonytė, a także Viktorija Čmilytė-Nielsen, obecna przewodnicząca parlamentu i liderka Ruchu Liberalnego i Remigijus Žemaitaitis, lider Świtu. Dwa pozostałe miejsca trafiły do socjaldemokratów a jedno do kandydata niezależnego.

Dwa ostatnie zdobyła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin, której w wyborach list partyjnych nie udało się przekroczyć progu. Ogólnie w wyborach, z wszystkich partii, startowało ok. stu Polaków z litewskim obywatelstwem. Drugą turę zaplanowano na 27 października. 

Litwa nadal będzie popierać Ukrainę. 

Zdaniem litewskich komentatorów tym, co zatopiło szanse poprzedniego rządu, była wysoka inflacja, która w pewnym momencie przekroczyła 20%. Socjaldemokraci obiecali się także zająć nierównościami społecznymi, poprzez obłożenie najbogatszych Litwinów większymi podatkami.

W polityce zagranicznej Litwy, niezależnie od ostatecznego wyniku, nie nastąpią jednak wielkie zmiany. Wszystkie główne partie zgadzają się ze sobą, że w interesie kraju leży dalsze wspieranie Ukrainy, obrona granic czy bycie członkiem UE i NATO. Politycy są także zgodni, że trzeba inwestować w obronność. Większość Litwinów jest przekonana, że atak Rosji to kwestia „kiedy” a nie „czy”, a to „kiedy” nastąpi już wkrótce. 

źr. wPolsce24 za lrt.lt, Reuters 

 



Świat

Niemcy już gotowi do cenzury przekazu z okolic ośrodka dla migrantów przy granicy z Polską. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_86107.webp
Niemieckie władze już jutro uruchomią specjalny ośrodka dla osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską. A dziś już pokazali, że będą cenzurować reporterów z Polski, którzy będą chcieli pokazywać, jak działa ośrodek.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.
Polska

Bruksela chce ingerować w polskie wybory? Bezczelne – mówi Beata Szydło

opublikowano:
beata.webp
Ta propozycja jest co najmniej bezczelna – tak była premier Beata Szydło skomentowała w telewizji wPolsce24 doniesienia, że Komisja Europejska zamierza zorganizować „okrągły stół” w sprawie wyborów prezydenckich w Polsce. Miałby on dotyczyć operacji wpływu w internecie, czyli tego, co rzekomo stało się w Rumunii.
Polska

Kandydat KO jak jajko niespodzianka. Miał być koncert, a tu… Trzaskowski

opublikowano:
mid-25308343.webp
Kandydat KO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas gminnego Dnia Kobiet we wsi Łękawica w Kotlinie Żywieckiej, 8 bm. (mr) PAP/Jarek Praszkiewicz
- W urzędzie gminy zapisywałam się osobiście, ale nikt nie wspominał, że będzie pan Trzaskowski, tylko pan Gąssowski – mówi jedna z pań, które z okazji 8 marca chciały wziąć udział w imprezie w Łękawicy. Panie były przekonane, że idą na koncert znanego piosenkarza, a niespodziewanie pojawił się... Rafał Trzaskowski.
Świat

Czy Putin faktycznie ograł Trumpa? Ekspert zwraca uwagę na kilka szczegółów

opublikowano:
1878118_6.webp
Marek Budzisz ocenił rozmowy Trump-Putin (fot. wPolsce24)
- Rozmowy, które się rozpoczynają nie będą rozmowami ani prostymi ani krótkimi. Tutaj Putin stawia wysoko poprzeczkę - powiedział na antenie telewizji wPolsce24.pl Marek Budzisz, ekspert od polityki międzynarodowej.
Polska

Polska drugą Rumunią. Czy ekipa Donalda Tuska chce "skręcić" wybory prezydenckie?

opublikowano:
1888123_3.webp
Czy zdecydują się sfałszować wybory?
Od kilku tygodni słyszymy o różnych dziwnych, niepokojących pomysłach, dotyczących nadchodzących wyborów prezydenckich w naszym kraju. Czy w razie gdyby wynik majowego głosowania okazał się nie po myśli koalicji 13 grudnia, szykowany jest wariant rumuński?