Koszmarny sylwester. Imigranci molestowali dziewczyny w centrum Mediolanu
Zgodnie z relacjami belgijskich gości historia wydarzyła się w sylwestrową noc w samym centrum Mediolanu, na Piazza del Duomo.
Sześcioro studentów z Liège w wieku 20 i 21 lat - 4 dziewczyny i 2 chłopców – postanowiło spędzić Sylwestra i Nowy Rok w Mediolanie. 31 grudnia wieczorem wybrali się na plac przed katedrą. Na miejscu okazało się, że nie ma tam zbyt wielu Włochów, a za to jest bardzo wielu młodych obcokrajowców z flagami swoich krajów: Iraku, Pakistanu czy Emiratów Arabskich. Nie było zbyt miło, bo zachowywali się oni agresywnie, obrażając i Włochów, i turystów.
Ale najgorsze było dopiero przed nimi. Jak opowiadała belgijskiemu portalowi sudinfo.be jedna z dziewcząt o imieniu Laura, nagle zostali oni „otoczeni” przez agresorów tak, że „nie mogli się ruszyć”. „Jedni trzymali nas za ręce, a inni obmacywali pod ubraniem” – wspominała dziewczyna. Według jej relacji przemoc trwała około dziesięciu minut.
„Uratował mnie Włoch, jednocześnie ratując swoją żonę, która również była molestowana. Gdyby nie on, nie wiem, co by się ze mną stało” – relacjonowała Laura.
Następnie młodzi ludzie mieli wyruszyć na poszukiwanie policji. Kiedy spotkali patrol, nic jednak nie wskórali. „Policjantka płakała w naszej obecności mówiąc, że jest bezradna wobec tej sytuacji” – mówiła młoda Belgijka.
Ona sama i jej koledzy słyszeli co prawda o napastowaniu seksualnym, do którego doszło w Mediolanie w 2022 r., ale przed przyjazdem nie dostali żadnych informacji o możliwym zagrożeniu czy niebezpieczeństwie. Chociaż kiedy wrócili do hotelu i zwierzyli się pracownikom, z tego, co ich spotkało, usłyszeli, że tego typu historie zdarzają się tu co roku.
Włoskie media, które cytują relację belgijskiej dziewczyny, zwracają uwagę, że na razie nikt nie zgłosił się ze skargą ani na policję, ani do włoskiego wymiaru sprawiedliwości. Służby twierdzą zaś, że w sylwestrowy wieczór w okolicach katedry zostały rozmieszczone dodatkowe oddziały policji, także po cywilnemu.
Pytanej o komentarz Silvii Sardone z partii Liga, której szefem jest wicepremier Matteo Salvini, ta historia przypomina niesławny sylwester sprzed trzech lat.
Wtedy w noc sylwestrową 2021/2022 na mediolańskim Piazza Duomo doszło do serii ataków na młode kobiety, które były molestowane przez - jak wykazał potem zapis z kamer monitoringu, amatorskie nagrania z telefonów oraz zeznania - grupy młodych imigrantów mówiących po arabsku.
Do bardzo podobnego zdarzenia doszło też w 2015 roku w Niemczech, w Kolonii przed dworcem kolejowym.
źr. wPolsce24 za tg24.sky.it/milanotoday.it