Skandal w Berlinie! Zwiędłe kwiaty i pracownik w dziwnym stroju zamiast delegacji rządu Niemiec

Przypomnijmy, w czerwcu br. w Berlinie odsłonięto tymczasowy pomnik ku czci polskich ofiar II wojny światowej. "Kamień Pamięci dla Polski 1939-1945" pojawił się naprzeciwko Bundestagu już w kwietniu.
30-tonowy głaz miał być - w ocenie Niemców - prowizorycznym hołdem przed powołaniem w Berlinie Domu Polsko-Niemieckiego.
Kamień ustawiono nieopodal Bundestagu, tuż obok Bramy Branderburskiej i Urzędu Kanclerskiego.
Na cokole umieszczono napis po polsku i niemiecku: "Polskim ofiarom nazizmu i ofiarom niemieckiej okupacji i terroru w Polsce 1939-1945".
Według Janusza Życzkowskiego, tak dziś wyglądała niemiecka delegacja umieszczająca kwiaty przy wspomnianym "pomniku".
- W niemieckich mediach dziś zupełna cisza o rocznicy ataku Niemiec na Polskę w 1939 r. Teraz się okazuje, że wieniec od niemieckiego rządu składa ukradkiem pracownik gospodarczy. A jeszcze czternastej nie ma - skomentował na portalu X M. Dworczyk.
- Nie ma co, godnie! Może @Fakt_pl, który regularnie przyczepia się do najdrobniejszej fałdki na ubraniu prezydentowej, miałby jakieś porady modowe swojej stylistki dla tego reprezentanta rządu RFN? - skomentowała pod wpisem reportera Republiki poseł Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Innych wpisów pod zdjęciami opublikowanymi przez dziennikarza "Republiki" nie wypada cytować.
Dlatego raz jeszcze przypomnijmy, Polska w wyniku II wojny światowej straciła 6 milionów naszych obywateli.
Zespół przygotowujący "Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945" oszacował szkody wojenne na 6 bln 220 mld 609 mln zł.
W czasie majowego spotkania z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem premier Donald Tusk zapowiedział, że jego rząd nie będzie domagał się polskich roszczeń reparacyjnych wobec Berlina i przyznał, że ma być to nowe otwarcie stosunków polsko-niemieckich.
źr. wPolsce24 za X/Republika