Z kim zagramy w barażach? O tym zdecydują... Niemcy

Reprezentacja Polski zajmuje w swojej grupie 2. miejsce. Po siedmiu spotkaniach zdobyła łącznie 14 punktów, dzięki czemu jest pewna udziału w barażach europejskich, które wyłonią czterech pozostałych uczestników mundialu ze strefy UEFA. Polacy wciąż mają matematyczne szanse, by wyprzedzić Holandię, jednak musiałyby zostać spełnione praktycznie nierealne warunki — reprezentacja Oranje musiałaby wysoko przegrać z Litwą, a podopieczni Jana Urbana musieliby pokonać Maltę różnicą sięgającą dwucyfrowego wyniku.
Z tego powodu aktualnym celem jest utrzymanie miejsca w pierwszym koszyku barażowym. Przypomnijmy, że zagra w nich łącznie 16 drużyn — 12 wicemistrzów swoich grup oraz cztery zespoły, które w Lidze Narodów zajęły najwyższe pozycje w swoich ligach i nie uplasowały się na miejscach 1–2 w kwalifikacjach. Drużyny zostaną podzielone na cztery koszyki po cztery zespoły, a przynależność do nich zależy od pozycji w rankingu FIFA.
Zgodnie z obecną sytuacją przedmeczową Polska kwalifikuje się do pierwszego koszyka. Dzięki temu byłaby rozstawiona w pierwszym spotkaniu i zagrałaby z drużyną znajdującą się w ostatnim koszyku, a co ważniejsze — uniknęłaby starć m.in. z Włochami czy Turcją. Z tego względu konieczne jest dzisiejsze zwycięstwo nad reprezentacją Malty, choć sam ten wynik nie przesądzi o utrzymaniu miejsca w pierwszym koszyku.
Jak się okazuje, musimy również liczyć na korzystne rezultaty w meczach Niemiec, Danii oraz Austrii. Nasi zachodni sąsiedzi zajmują obecnie 2. miejsce w swojej grupie i mają tyle samo punktów co Słowacja, którą wyprzedzają lepszym bilansem bramkowym. Oznacza to, że remis lub zwycięstwo w dzisiejszym bezpośrednim starciu obu ekip zapewni czterokrotnym mistrzom świata bezpośredni awans na mundial. Jeśli jednak niespodziewanie przegrają, mogliby wyprzedzić Polskę w rozstawieniu koszykowym.
Duńczycy mają obecnie punkt przewagi nad Szkocją, jednak również w tym przypadku dojdzie do bezpośredniego starcia między obiema drużynami w Glasgow. W razie porażki skandynawskiego zespołu także oni wyprzedziliby nas w pierwszym koszyku. Podobna sytuacja dotyczy Austrii, która zmierzy się bezpośrednio z Bośnią i Hercegowiną, nad którą ma obecnie dwa punkty przewagi. Oba te spotkania zostaną rozegrane we wtorek.
źr.wPolsce24 za Radio Zet











