Sport

Arabia Saudyjska gospodarzem Mundialu 2034. Pieniądze ponad wszystko?

opublikowano:
2014_FIFA_Convention_Center.webp
Jak na tak potężną organizację siedziba FIFA w Zurychu prezentuje się nader skromnie (Fot. Wikipedia/Marcello Casal Jr)
Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) ma w środę oficjalnie potwierdzić, że Arabia Saudyjska zorganizuje Mistrzostwa Świata w 2034 roku. Decyzja, która zapadnie podczas kongresu FIFA w Zurychu, budzi jednak wiele kontrowersji.

Arabia Saudyjska od lat angażuje się w tzw. „sportswashing”, czyli poprawę swojego międzynarodowego wizerunku poprzez sport. Gigantyczne inwestycje w futbol, od zakontraktowania gwiazd takich jak Cristiano Ronaldo i Karim Benzema po organizację dużych turniejów, mają wzmocnić globalną pozycję kraju. Tymczasem krytycy zwracają uwagę, że taki wybór FIFA bardziej służy elitom niż kibicom. Decyzja o przyznaniu turnieju Saudom zdaje się podążać za pieniędzmi, ignorując problemy, jakie towarzyszyły organizacji podobnych wydarzeń w regionie.

Podobne zarzuty wysuwano wobec Mundialu w Katarze w 2022 roku. Przed turniejem świat obiegły informacje o trudnych warunkach pracy tysięcy robotników przy budowie stadionów, co doprowadziło do śmierci wielu z nich. Arabia Saudyjska również planuje ogromne inwestycje infrastrukturalne, w tym budowę 11 nowych stadionów, co ponownie budzi pytania o prawa pracowników migracyjnych.

Kultura i frekwencja na stadionach

Chociaż Saudyjczycy inwestują miliardy w piłkę nożną, kraj ten nie jest jeszcze gotowy na przyjęcie masowej liczby zagranicznych turystów. Jako konserwatywny kalifat, Arabia Saudyjska rządzi się surowymi prawami opartymi na islamie, które mogą być trudne do zaakceptowania przez zachodnich kibiców. Dotyczy to np. restrykcyjnych przepisów dotyczących ubioru, alkoholu czy publicznego okazywania uczuć, co może prowadzić do nieporozumień i kłopotów.

Ponadto frekwencja na stadionach w Arabii Saudyjskiej pozostawia wiele do życzenia. Średnia widzów w lidze saudyjskiej w sezonie 2023–2024 wynosiła zaledwie 8158 osób na mecz, co jest wynikiem znacznie niższym niż w topowych europejskich ligach. Niedawny turniej WTA Finals w Rijadzie pokazał, że nawet prestiżowe wydarzenia sportowe mogą tam przyciągać znikomą publiczność.

Komu to służy?

Decyzje FIFA, w tym „zaproszenie” Arabii Saudyjskiej do kandydowania w 2034 roku, wydają się odpowiadać bardziej interesom działaczy niż kibiców czy sportowców. Organizacja takiego wydarzenia w kraju o wątpliwej reputacji w kwestii praw człowieka, przy jednoczesnej niskiej frekwencji i ograniczonej gotowości kulturowej, rodzi pytanie: czy wybór Saudów to wynik rzeczywistej strategii rozwoju piłki nożnej, czy raczej pogoń za zyskiem i politycznymi korzyściami?

Mundial 2034 w Arabii Saudyjskiej może być kolejnym testem dla FIFA – i dla światowego futbolu – w kwestii pogodzenia wartości sportowych z ekonomicznymi realiami globalizacji.

FIFA ogłosi dziś również oficjalnie gospodarzy Mistrzostw Świata w 2030 roku, które odbędą się w Hiszpanii, Portugalii i Maroku. Trzy mecze inauguracyjne zostaną jednak rozegrane w Ameryce Południowej, w Urugwaju, Argentynie i Paragwaju, co ma upamiętnić stulecie pierwszego mundialu zorganizowanego w 1930 roku, właśnie w Urugwaju.

Wcześniej, w 2026 roku, Mistrzostwa Świata odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku. 

źr. wPolsce24 za PAP

Sport

Cały świat futbolu już czeka na to starcie! Wkrótce pojedynek gigantów w La Liga

opublikowano:
mid-epa11678683.webp
FC Barcelona jest już gotowa na Real (fot. PAP/EPA/Siu Wu)
Barcelona w końcu pokonała swoją zmorę w Europie, wygrywając w Lidze Mistrzów 4:1 z Bayernem Monachium, z którym przegrała sześć ostatnich spotkań – komentuje hiszpańska prasa. Według hiszpańskich dziennikarzy, drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego "odpala" przez sobotnim El Clasico. Na ten sobotni pojedynek gigantów czekają już nie tylko sympatycy La Liga.
Sport

El Clasico wkracza w nową erę. „Real Madryt i Barcelona prezentują obecnie piłkarski spektakl nie mający sobie równych”

opublikowano:
mid-epa11682406.webp
Lamine Yamal (PAP/EPA/Alejandro Garcia)
Piłkarskie mecze pomiędzy Realem Madryt a Barceloną, znane na całym świecie pod nazwą El Clasico, wkraczają w nową erę z Kylianem Mbappe i Laminem Yamalem przejmującymi pałeczki od Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Co wielkim hicie La Liga piszą hiszpańskie media?
Sport

Cztery gole w meczu Arsenal - Liverpool. Powrót Saki, debiutancki gol Merino i niezawodny Salah

opublikowano:
mid-epa11687744.webp
Hit Premier League zakończony remisem (fot. PAP/EPA/NEIL HALL)
Piłkarze Arsenalu Londyn zremisowali z Liverpoolem 2:2 w szlagierze 9. kolejki angielskiej ekstraklasy i pozostali na trzecim miejscu w tabeli. "The Reds" są wiceliderem, ze stratą jednego punktu do broniącego tytułu Manchesteru City, który w sobotę wygrał z Southamptonem 1:0.
Sport

Czy Iga Świątek odzyska fotel lidera WTA jeszcze w tym roku? Sprawdź, co musiałoby się stać

opublikowano:
wiadomosciesporte.webp
Czy Iga Świątek jeszcze w tym roku powróci na szczyt rankingu WTA? (fot. wPolsce24)
Już 2 listopada nasza najlepsza tenisistka w historii rozpocznie zmagania w turnieju WTA Finals, podsumowującym tegoroczne zmagania. Do zawodów Iga Świątek przystąpi jako druga rakieta świata. Aby przed końcem roku wrócić na najwyższy stopień podium Iga nie tylko musi wygrać turniej, ale liczyć, że jej główna konkurentka Aryna Sabalenka odpadnie na dość wczesnym etapie.
Sport

Kto będzie bronił strzały Cristiano Ronaldo? Zaskakujący wybór Probierza

opublikowano:
videoframe_44996409.webp
Piątkowy mecz w Porto z Portugalią w Lidze Narodów będzie 16. występem piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza. Dotychczasowy bilans tego selekcjonera to sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki. Bramki: 26-20 na korzyść biało-czerwonych. Dotychczasowa kadencja Probierza to przede wszystkim czas eksperymentów kadrowych. Wygląda na to, że kolejną odważną decyzją selekcjonera będzie obsada bramki w najbliższym meczu.
Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.