Sport

Polska reprezentacja wyprowadza się ze Stadionu Narodowego. Wszystkie mecze eliminacji do mundialu będą w Chorzowie

opublikowano:
AS_DSC08211_20240721.webp
Jest piękny i drogi. Tak drogi, że nie stać na jego wynajem nawet najbogatszego sportowego związku w Polsce (Fot. Fratria/Andrzej Skwarczyński)
Reprezentacja Polski po 13 latach rozstaje się z PGE Narodowym, który miał być „świątynią” polskiej piłki nożnej, jak sama nazwa wskazuje. Decyzja o przeniesieniu meczów eliminacyjnych do Mistrzostw Świata 2026 na Stadion Śląski w Chorzowie wywołuje spore kontrowersje, zwłaszcza w kontekście aspektów finansowych.

Na początku marca Spółka PL.2012+, która zarządza Stadionem Narodowym w Warszawie "dostała" nowe władze. Do zarządu spółki weszli: Bartosz Kusior oraz Adam Soroko. To efekt zmian, jakie w spółkach Skarbu Państwa robił ówczesny minister aktywów państwowych Borys Budka. Teraz panowie Soroko i Kusior zapisują nowy, zupełnie zaskakujący rozdział w historii Stadionu Narodowego.

Jako pierwszy poinformował o nim Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl.

To miał być dom reprezentacji Polski

PGE Narodowy, zbudowany przed Euro 2012, kosztował ponad 2 miliardy złotych. Wydano ogromne sumy na stworzenie obiektu, który miał być dumą Polski, symbolem nowoczesności i prestiżu, a także główną areną dla reprezentacji narodowej. Jednakże, po niemal 15 latach użytkowania, zderzenie z rzeczywistością finansową okazało się nieuniknione.

Negocjacje dotyczące stawek za wynajem stadionu zakończyły się niepowodzeniem. Zarząd PGE Narodowego chciał - według doniesień gigantycznie podnieść stawkę wynajmu. W PZPN wyliczono, jak poinformował w serwisie X Mateusz Borek, że nowe warunki wiązałyby się z koniecznością podniesienia cen biletów na mecze kadry aż o 150 procent!

W efekcie Polski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o zmianie lokalizacji, szukając korzystniejszych warunków finansowych.

Wielki powrót "kotła czarownic"

Trzeba przyznać, że zmiana może ucieszyć wiele osób, w tym piłkarzy, bo Stadion Śląski ma swoje zalety, a przez lata był nazywany nawet "kotłem czarownic" ze względu na gorącą atmosferę jaką potrafili stworzyć na nim kibice. Tymczasem piłkarze reprezentacji, choć nie kryli swojego przywiązania do Narodowego, w ostatnich latach narzekali na atmosferę panującą na tym obiekcie.

Liczba meczów rozgrywanych na PGE Narodowym, choć duża, nie zawsze gwarantowała odpowiednią mobilizację kibiców. Wielu piłkarzy zwracało uwagę na różnice w odczuciach z boiska, porównując je z tymi, które towarzyszyły spotkaniom w innych miastach.

Zmiana lokalizacji, choć budzi kontrowersje, może dać reprezentacji nową energię i przywrócić dawną magię, którą Stadion Śląski wciąż ma w sobie. Kibice z pewnością z niecierpliwością czekają na pierwsze mecze eliminacyjne w Chorzowie, a cała piłkarska Polska będzie śledzić, czy ta zmiana wyjdzie kadrze na dobre.

Pozostaje tylko pytanie, co z Narodowym? Typowo piłkarski obiekt (bez bieżni lekkoatletycznej) zostaje teraz pozbawiony tego, do czego miał przede wszystkim służyć. 


Próbowaliśmy się dowiedzieć w PZPN, jakie są powody i okoliczności ww. decyzji, ale pracownicy działu prasowego piłkarskiej centrali nie chcieli z nami rozmawiać. Zasugerowali, że nie są "upoważnieni do rozmowy z mediami" i poprosili o przesłanie pytań mailem. 

Oto pytania, który trafiły na ich skrzynkę pocztową:

Czy prawdziwa jest informacja, iż reprezentacja Polski w piłce nożnej przenosi się z Warszawy i stadionu PGE Narodowego na Stadion Śląski w Chorzowie?

Czy prawdziwa jest informacja, iż taką decyzję podjął Polski Związek Piłki Nożnej, po tym jak nie porozumiał się ws. stawki za wynajem stadionu w Warszawie; jeśli tak, to jakie były okoliczności tej decyzji?

Po uzyskaniu odpowiedzi wrócimy do tematu. 

źr. wPolsce24 za i.pl

Sport

Czy Iga Świątek odzyska fotel lidera WTA jeszcze w tym roku? Sprawdź, co musiałoby się stać

opublikowano:
wiadomosciesporte.webp
Czy Iga Świątek jeszcze w tym roku powróci na szczyt rankingu WTA? (fot. wPolsce24)
Już 2 listopada nasza najlepsza tenisistka w historii rozpocznie zmagania w turnieju WTA Finals, podsumowującym tegoroczne zmagania. Do zawodów Iga Świątek przystąpi jako druga rakieta świata. Aby przed końcem roku wrócić na najwyższy stopień podium Iga nie tylko musi wygrać turniej, ale liczyć, że jej główna konkurentka Aryna Sabalenka odpadnie na dość wczesnym etapie.
Sport

Kto będzie bronił strzały Cristiano Ronaldo? Zaskakujący wybór Probierza

opublikowano:
videoframe_44996409.webp
Piątkowy mecz w Porto z Portugalią w Lidze Narodów będzie 16. występem piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza. Dotychczasowy bilans tego selekcjonera to sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki. Bramki: 26-20 na korzyść biało-czerwonych. Dotychczasowa kadencja Probierza to przede wszystkim czas eksperymentów kadrowych. Wygląda na to, że kolejną odważną decyzją selekcjonera będzie obsada bramki w najbliższym meczu.
Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.
Sport

Polscy pływacy zdobywają medale i biją rekord kraju na MŚ w Budapeszcie

opublikowano:
videoframe_45241464.webp
Krzysztof Chmielewski zdobył brązowy medal w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym podczas pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Polak osiągnął czas 1:49.26, bijąc przy tym rekord kraju. Szybsi od niego byli jedynie Kanadyjczyk Ilya Kharun (1:48.24) oraz Włoch Alberto Razzetti (1:48.64).
Sport

Gwiazdor Realu Madryt pozbawił trenera... Radomiaka Radom

opublikowano:
videoframe_18114.webp
Portugalski szkoleniowiec Bruno Baltazar zamienia zajmującego obecnie 12. miejsce w polskiej ekstraklasie Radomiaka Radom na 16. zespół francuskiej drugiej ligi SM Caen. Do takiego ruchu przekonał go osobiście właściciel klubu z Normandii, czyli gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe.
Sport

Kibice na Jasnej Górze. O co się modlą? Po co przyjechali do najważniejszego sanktuarium maryjnego w Polsce?

opublikowano:
videoframe_46448213.webp
Na co dzień nie darzą się przesadną sympatią, ale jest taki jeden dzień w roku, kiedy animozje między sympatykami różnych drużyn piłkarskich nie mają znaczenia. No jakby to było kłócić się przed obrazem Czarnej Madonny na Jasnej Górze?