Ukraiński gwiazdor Chelsea przyłapany na dopingu. Ważą się losy kariery Mychajło Mudryka
Według źródeł serwisu piłkarskiego Tribuna.com, który jako pierwszy poinformował o sprawie, substancją wykrytą w organizmie 23-letniego Ukraińca jest meldonium (mildronat) – środek znany jako tzw. modulator metaboliczny. Meldonium ma rzekomo pomagać organizmowi lepiej znosić wysiłek fizyczny, efektywniej wykorzystywać tlen oraz szybciej regenerować się po intensywnym wysiłku. Jak jednak twierdzi jeden z ukraińskich lekarzy sportowych, w rzeczywistości skuteczność meldonium nie została udowodniona naukowo. „To lek, który w dawnych czasach brało się na wszystko – od ochrony serca po leczenie alkoholizmu. Nie ma jednak żadnych cudownych właściwości. To po prostu placebo” – powiedział ekspert w rozmowie z Tribuna.com.
Chelsea wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie, podkreślając pełną współpracę z władzami:
„Chelsea Football Club może potwierdzić, że The Football Association skontaktowało się z naszym zawodnikiem Mychajło Mudrykiem w związku z niepokojącym wynikiem rutynowego testu antydopingowego. Zarówno klub, jak i Mychajło w pełni popierają program testów antydopingowych FA. Mychajło stanowczo zaprzeczył, jakoby świadomie stosował jakiekolwiek zakazane substancje. Klub i zawodnik będą współpracować z odpowiednimi organami w celu ustalenia przyczyn tego wyniku. Na tym etapie klub nie będzie komentował sprawy” – czytamy w komunikacie.
Sam piłkarz również zabrał głos za pośrednictwem Instagrama:
„Potwierdzam, że zostałem poinformowany o obecności zakazanej substancji w próbce, którą dostarczyłem. To dla mnie szok, ponieważ nigdy świadomie nie stosowałem żadnych niedozwolonych środków ani nie łamałem zasad. Wspólnie z moim zespołem staram się wyjaśnić, jak mogło do tego dojść. Wiem, że nie zrobiłem nic złego i mam nadzieję, że szybko wrócę na boisko. Na razie nie mogę powiedzieć nic więcej ze względu na poufność procesu, ale wypowiem się, gdy tylko będzie to możliwe” – napisał Mudryk.
23-latek został tymczasowo zawieszony w prawach zawodnika Chelsea do czasu zakończenia postępowania. W przypadku potwierdzenia winy grozi mu nawet kilkuletnia dyskwalifikacja.
źr. wPolsce24 za Tribuna.com