Sport

Ból głowy Hansiego Flicka. Inaki Pena w ogniu krytyki i Szczęsny w oczekiwaniu na El Clasico

opublikowano:
mid-epa11678527.webp
Hiszpańskie media krytykują bramkarza FC Barcelony po meczu z Bayernem Monachium. (fot. PAP/EPA/ Alejandro Garcia)
FC Barcelona pewnie pokonała Bayern Monachium w 3. kolejce Ligi Mistrzów. Środowe starcie Wojciech Szczęsny obserwował z ławki rezerwowych, przyglądając się postawie swojego klubowego „rywala” Inakiego Peni. Hiszpańscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że mecz z niemiecką drużyną udowodnił, że 25-latek nie jest pewnym punktem zespołu. Czy Hansi Flick ma podobne spostrzeżenia i w El Clasico postawi na Wojciecha Szczęsnego?

4:1 – takim wynikiem zakończył się wczorajszy hit Ligi Mistrzów z udziałem FC Barcelony i Bayernu Monachium. Duma Katalonii wyszła na prowadzenie już w pierwszej minucie spotkanie, a jego strzelcem pierwszej bramki był Raphinha. W środowy wieczór Brazylijczyk ustrzelił hat-tricka, a jednego gola dołożył Robert Lewandowski. Honorową bramkę dla Bawarczyków strzelił Harry Kane.

Szczęsny wciąż czeka

Starcie z Bayernem było drugim spotkaniem, które Wojciech Szczęsny oglądał z ławki rezerwowych. O tym, że Polak będzie musiał jeszcze poczekać na swój debiut, było wiadomo już wcześniej. Jeszcze przed meczem ligowym z Sevillą trener FC Barcelony mówił, że w obu spotkaniach miejsce w pierwszym składzie ma zagwarantowane Inaki Pena.

- Cieszę się, że Wojciech Szczęsny mówi o gotowości do gry, ale nie ma powodów do zmiany bramkarza. Inaki Pena zagra w niedzielę i w środę, nie planuję na razie robić zmian – mówił na konferencji prasowej Hansi Flick.

Wybory personalne niemieckiego szkoleniowca okazały się strzałem w dziesiątkę. Wczorajsze zwycięstwo jego podopieczni poprzedzili pewną wygraną 5:1 z Sevillą. FC Barcelona może pochwalić się imponującym bilansem bramkowym (9:2) z dwóch ostatnich spotkań, co potwierdza ich siłę ofensywną. Pozostaje jeszcze kwestia stabilności w bramce Dumy Katalonii. Zdaniem Hiszpańskich dziennikarzy postawa Inakiego Peni w meczu z Bayernem była „wątpliwa”.

Inaki Pena i VAR

Oceniając występ 25-latka dziennik „Mundo Deportivo” zauważa, że stratę tylko jednej bramki zawodnik zawdzięcza kolegom z drużyny. Inne hiszpańskie media podkreślają, że z pomocą hiszpańskiemu bramkarzowi przyszedł VAR.

W pierwszej połowie wykazywał oznaki wątpliwości, ale opanowanie zespołu pomogło mu pokonać najbardziej krytyczny moment, kiedy Kane strzelił dwa gole po dwóch strzałach, choć przy pierwszym z nich decydujący był centymetrowy spalony – pisze dziennik.

Wciąć nie jest przekonujący, ponieważ w wielu decyzjach wykazuje wątpliwość. VAR uratował go w trafieniu Kane’a, którego wcześniej sfrustrował dobrym wyjściem z bramki. Potem angielski taran pokonał go zabójczym uderzeniem, po którym nic już nie mógł zrobić – pisze z kolei hiszpański „Sport”.

Zdaniem dziennikarzy gazety „L’Esportiu” Inaki Pena „wciąż nie przekonuje” i przy wielu interwencjach jest „niezdecydowany”.

Nie wie, czy zostać w bramce, czy wyjść do piłki. VAR uratował go przed utratą bramki po strzale Kane’a, ale Anglik później poprawił wynik – dodają.

Trener rozdaje karty

Wątpliwa postawa 25-latka może mieć kluczowe znaczenie w kwestii wyczekiwanego debiutu Wojciecha Szczęsnego. Równie istotna będzie odpowiedź na pytanie, czy Hansi Flick podziela opinię hiszpańskich dziennikarzy. Niemiecki trener będzie musiał wyciągnąć najlepsze karty z talii na najbliższy mecz ligowy. Już w sobotę FC Barcelona zmierzy się z Realem Madryt, który ma za sobą równie udaną kolejkę w Lidze Mistrzów. Królewscy, którzy przegrywali z Borussią Dortmund 0:2, odwrócili losy meczu i zainkasowali 3 punkty wygrywając 5:2.

źr. wPolsce24 za Interia

Sport

Poznaliśmy gwiazdy ostatniego turnieju sezonu tenisowego. „Święta wojna” dla Orlen Wisły Płock

opublikowano:
Zrzut ekranu 2024-10-15 204222.webp
WTA Finals z Igą Światek i Aryną Sabalenką. Oprócz najlepszych tenisistek rankingu WTA w ostatnim turnieju w sezonie zagrają także Coco Gauff, Jasmine Paolini, Jelena Rybakina, Jessica Pegula oraz Barbora Krejcikova. Początek zmagań w stolicy Arabii Saudyjskiej już 2 listopada.
Sport

Startuje liga NBA. Kto powalczy o mistrzostwo?

opublikowano:
NBA_boston.webp
Czy koszykarze Boston Celtics znowu sięgną po mistrzostwo NBA? (fot. wPolsce24/Youtube)
Startuje najlepsza koszykarska liga świata - NBA. Mistrzowskiego tytułu będzie bronić drużyna Boston Celtics, która w ubiegłym sezonie w finale play off pokonała Dallas Mavericks 4-1. Boston Celtic osiemnasty raz sięgnęli wówczas po tytuł mistrza.
Sport

Cały świat futbolu już czeka na to starcie! Wkrótce pojedynek gigantów w La Liga

opublikowano:
mid-epa11678683.webp
FC Barcelona jest już gotowa na Real (fot. PAP/EPA/Siu Wu)
Barcelona w końcu pokonała swoją zmorę w Europie, wygrywając w Lidze Mistrzów 4:1 z Bayernem Monachium, z którym przegrała sześć ostatnich spotkań – komentuje hiszpańska prasa. Według hiszpańskich dziennikarzy, drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego "odpala" przez sobotnim El Clasico. Na ten sobotni pojedynek gigantów czekają już nie tylko sympatycy La Liga.
Sport

El Clasico wkracza w nową erę. „Real Madryt i Barcelona prezentują obecnie piłkarski spektakl nie mający sobie równych”

opublikowano:
mid-epa11682406.webp
Lamine Yamal (PAP/EPA/Alejandro Garcia)
Piłkarskie mecze pomiędzy Realem Madryt a Barceloną, znane na całym świecie pod nazwą El Clasico, wkraczają w nową erę z Kylianem Mbappe i Laminem Yamalem przejmującymi pałeczki od Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Co wielkim hicie La Liga piszą hiszpańskie media?
Sport

Cztery gole w meczu Arsenal - Liverpool. Powrót Saki, debiutancki gol Merino i niezawodny Salah

opublikowano:
mid-epa11687744.webp
Hit Premier League zakończony remisem (fot. PAP/EPA/NEIL HALL)
Piłkarze Arsenalu Londyn zremisowali z Liverpoolem 2:2 w szlagierze 9. kolejki angielskiej ekstraklasy i pozostali na trzecim miejscu w tabeli. "The Reds" są wiceliderem, ze stratą jednego punktu do broniącego tytułu Manchesteru City, który w sobotę wygrał z Southamptonem 1:0.
Sport

Czy Iga Świątek odzyska fotel lidera WTA jeszcze w tym roku? Sprawdź, co musiałoby się stać

opublikowano:
wiadomosciesporte.webp
Czy Iga Świątek jeszcze w tym roku powróci na szczyt rankingu WTA? (fot. wPolsce24)
Już 2 listopada nasza najlepsza tenisistka w historii rozpocznie zmagania w turnieju WTA Finals, podsumowującym tegoroczne zmagania. Do zawodów Iga Świątek przystąpi jako druga rakieta świata. Aby przed końcem roku wrócić na najwyższy stopień podium Iga nie tylko musi wygrać turniej, ale liczyć, że jej główna konkurentka Aryna Sabalenka odpadnie na dość wczesnym etapie.