Kolejna błazenada. Tusk przypomniał sobie o rocznicy i chce "zawstydzić" Chrobrego

Wielki dzień! Donald Tusk przypomniał sobie o rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego. W związku z tym zrobił to, za co płacimy mu co miesiąc ciężkie pieniądze - wysmażył wpis wraz z filmem na portal x.com.
Chylimy głowy przed premierem i ściągamy czapki z głów, bo jeszcze niedawno herr Tusk zdawał się nie widzieć powodów do świętowania. Wszak koronacja Chrobrego, to był największy symbol niezależności młodej polskiej państwowości i formalne zerwanie z podporządkowania Niemcom.
Choć premier miał blisko 1,5 roku, by zająć się organizacją uroczystości, dopiero, gdy politycy PiS, niezależni dziennikarze i komentatorzy, a także zwykli internauci zaczęli wypominać mu brak działań i organizować swoje obchody Tusk zdecydował się zmienić taktykę. Teraz to on będzie pokazywał nam, jak świętować.
- Widzimy się w sobotę, 26 kwietnia w Warszawie. Bo mamy tysiąc powodów do dumy! - zaprasza szef rządu na portalu x.com
Nie przejmujmy się, 1,5 roku to co prawda szmat czasu, ale sprawczość premiera jest dużo większa i uroczyste obchody zafunduje nam w dwa tygodnie! Jeszcze w ubiegłym, co prawda wysyłał pismo do resortów, jak to zrobić, ale już dziś ma odpowiedź!
- Obchody będą naprawdę iście królewskie. (…) Będzie się działo. Będzie największy pokaz dronów, jaki do tej pory Polska widziała, będzie koncert gwiazd. Mówię Wam, Chrobry, by się takich obchodów nie powstydził - mówi Tusk.
Imponujące, prawda? Zakupione przez PiS drony i odgrzewane muzyczne kotlety zapewne z zawsze wiernymi Kayah i Beatą Kozidrak na scenie. Nawet w tym jednym wpisie widać, jak na wariackich papierach jest to robione.
Faktycznie, Chrobry, by się nie powstydził.
Dodajmy jeszcze czekoladowego orła, żeby osłodzić premierowi ten przykry dzień, w którym musi wychwalać 1000-lecie niezależnej Polski. Dobrze, że chociaż ma 1000 powodów do dumy. Przypomnijmy mu kilka z nich.
Rosnące ceny na sklepowych półkach, przejecie telewizji publicznej i prokuratury, rozwalanie sądownictwa, erystyczne popisy Bodnara i Giertycha, areszty dla parlamentarzystów opozycji, umorzone postępowanie wobec Grodzkiego, wypuszczenie z więzienia politycznego mordercy, skandaliczne przesłuchanie śp. Barbary Skrzypek, zalew migrantów przysyłanych nam z Niemiec, fatalna reakcja na powódź i nieumiejętność poradzenia sobie z jej konsekwencjami, dogorywająca służba zdrowia i rosnące zyski banków. A do tego kompletny brak sprawczości w Unii Europejskiej - Bolesław Chrobry powinien zzielenieć z zazdrości.
źr. wPolsce24