Pani minister w debacie o imigracji jak z Barei. Nie ma takiego miasta Police?

W studiu zasiedli Adriana Porowska z Polski 2050, Joanna Wicha z Lewicy, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji i europoseł PiS, były szef MSWiA Mariusz Kamiński, aby podebatować o imigracji - zwłaszcza o przerzucaniu przez niemieckie służby do Polski nielegalnych imigrantów oraz działań podejmowanych przez Polaków, którzy organizują się, aby temu procederowi przeciwdziałać.
Przedstawicielka rządu Donalda Tuska z ogniem broniła działań władz i krytykowała aktywistów, zarzucając im niecne cele.
- Ludzie, którzy zostali nielegalnie zatrzymani przez te osoby w kamizelkach z napisem „Police”, sugerującym, że mogłaby to być policja – powiedziała w pewnym momencie Porowska i za nic nie dała się przekonać, że chodzi o miasto w województwie zachodniopomorskim, liczące około 30 tys. mieszkańców.
Dowiodła tym samym, że Bareja jest jednak wiecznie żywy. Czy „Police” pani „ministry” mają szansę przebić słynną kwestię z „Misia”: „Nie ma takiego miasta Londyn. Jest Lądek. Lądek Zdrój”? Trzymamy kciuki.
źr. wPolsce24 za X