Polska

Można było go uratować? Zamordowany lekarz zgłaszał policji, że nachodzi go przyszły zabójca

opublikowano:
mid-25429519.webp
Nowe informacje w sprawie okoliczności zabójstwa krakowskiego lekarza. (fot.PAP/Art Service)
Dr Tomasz Solecki nie był przypadkową ofiarą funkcjonariusza Służby Więziennej. Panowie spotkali się po raz pierwszy dwa lata temu, a zamordowany we wtorek specjalista miał poprowadzić leczenie Jarosława W., ale ze strony pacjenta pojawiły się oskarżenia i żądania. Doszło nawet do tego, że dr Solecki zgłosił się na policję.

Dramat rozegrał się we wtorek w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. 35-latek wszedł do gabinetu ortopedy, dr. Tomasza Soleckiego, po czym zadał mu kilkadziesiąt ciosów nożem. Lekarze próbowali uratować życie swojego kolegi, jednak walka okazała się nieskuteczna. Jeszcze tego samego dnia ceniony ortopeda zmarł.

Zarzuty zabójstwa lekarza oraz usiłowania uszkodzenia ciała pielęgniarki postawiono Jarosławowi W. Później wyszło na jaw, że mężczyzna od 5 lat jest funkcjonariuszem Służby Więziennej. Najpierw pracował w zakładzie karnym we Wronkach, a półtora roku temu rozpoczął służbę w Areszcie Śledczym w Katowicach.

Zaczęło się od wypadku

Dwa lata temu Jarosław W. uległ wypadkowi w parku, uszkadzając łokieć. Jego urazem zajął się ortopeda Tomasz Solecki. Efekty leczenia były podważane przez pacjenta, który oskarżał lekarza, że ten miał „wszczepić mu białaczkę”.

- Potem było z nim coraz gorzej, i gorzej i psychicznie i fizycznie. Ja w to nie wierzyłem, ale on uważał, że został zakażony jakimś wirusem. Mówił, że ten lekarz celowo mu coś zrobił – powiedział ojciec podejrzanego w rozmowie z reporterką „TVN Uwaga”.

Rodzice funkcjonariusza SG byli zgodni, że w ostatnich dwóch tygodniach stan psychiczny ich syna uległ pogorszeniu. Matka mężczyzny powiedziała, że sugerowano mu, aby udał się do lekarza psychiatry, ale wówczas 35-latek denerwował się.

Okazuje się, że Jarosław W. był na tyle niezadowolony z rezultatów leczenia zastosowanego przez dr. Soleckiego, że żądał od niego pieniędzy. Kwestię możliwych zaniedbać ze strony specjalisty badała Izba Lekarska w Krakowie, ale nie ustalono, żeby lekarz dopuścił się jakichkolwiek nieprawidłowości. Do podobnych wniosków doszedł Rzecznik Praw Pacjenta.

Informacyjne zgłoszenie

Dr Solecki w styczniu tego roku osobiście zgłosił się do krakowskiej policji i poinformował, że pacjent żąda od niego gratyfikacji finansowej w wysokości 20 tys. zł za nieudany – jego zdaniem – zabieg. Śledczy nie wszczęli śledztwa w tej sprawie, ponieważ ortopeda nie złożył zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

- Odnotowano jedną sprawę, było to zgłoszenie informacyjne, takie było życzenie pokrzywdzonego – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie, prokurator Oliwia Bożek-Michalec.

Garść tabletek

- Syn był do tego lekarza od momentu zabiegu wrogo nastawiony, mówił, że on go uszkodził, że wszczepił mu białaczkę. Ostatnio był w kiepskim stanie psychicznym, twierdził, że jest śmiertelnie chory, byliśmy nawet u onkologa, ale onkolog nie stwierdził żadnej choroby. Dwa tygodni temu się jeszcze pogorszyło, syn powiedział mi, że weźmie garść tabletek i się otruje, że nie będzie kaleką i więcej go nie zobaczymy – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” matka Jarosława W.

- Gdybyśmy wiedzieli, co on planuje, na pewno byśmy na to nie pozwolili. Zadzwonilibyśmy po pomoc – zapewniają rodzice podejrzanego.

Ordynarny funkcjonariusz wzbudzający lęk

Zachowanie Jarosława W. wzbudzało podejrzenia także wśród kolegów i koleżanek z pracy. Funkcjonariusze Służby Więziennej, których cytuje RMF FM, zauważają, że 35-latek „bardzo ordynarnie zachowywał się w kontaktach z kobietami”. Również im mężczyzna służący głównie jako wartownik miał opowiadać o tym, że ortopeda „zaraził go białaczką”.

- Ludzie bali się, gdy mieli go podmienić na służbie. Naszą uwagę zwracał też na przykład fakt, że zimą – inaczej niż wszyscy – chodził w letnim obuwiu – dodają.

Kolejne sygnały

Jak wynika z oświadczenia byłego już Dyrektora Generalnego Służby Więziennej (w środę został zdymisjonowany – red.), od 22 kwietnia Jarosław W. przebywał na urlopie wypoczynkowym. Dzień później dyrektor Aresztu Śledczego w Katowicach mając wątpliwości co do służby 35-latka, ponownie skierował go na badania do lekarza medycyny pracy.

Według informacji zamieszczonych w oświadczeniu przełożeni podejrzanego o zabójstwo lekarza otrzymywali sygnały o „niepokojącym zachowaniu funkcjonariusza”. Zapewniono również, że „kierownictwo jednostki penitencjarnej podejmowało adekwatne i zgodne z obowiązującymi przepisami prawa działania”.

„Coś" w oczach

We wtorek Jarosław W. wszedł do gabinetu dr. Tomasza Soleckiego i zadał mu kilka śmiertelnych ciosów nożem. Rzecznik prasowa Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, Maria Włodkowska chwilę po zdarzeniu przytoczyła relację świadków: Przed wtargnięciem do gabinetu mężczyzna był bardzo zdenerwowany. Jedna z kobiet, która go widziała, stwierdziła, że miał coś takiego w oczach, co budziło niepokój.

źr. wPolsce24 za "Fakt"/ RMF FM/ X

Polska

Przemysław Czarnek premierem? Pytania o spotkanie i zdjęcie. Poseł PiS: Dobrze, że konklawe się skończyło

opublikowano:
czarnek wpolsce24.webp
Przemysław Czarnek był gościem Emilii Wierzbicki i Wojciecha Biedronia w telewizji wPolsce24 (Fot. screen/wPolsce24)
Prawo i Sprawiedliwość po następnych wyborach może rządzić samodzielnie – powiedział wiceprezes tej partii Przemysław Czarnek na antenie telewizji wPolsce24.
Polska

Wrócił stary Tusk: Policja z bronią gładkolufową na górników i hutników w Sławkowie!

opublikowano:
Zrzut ekranu (62) 2025-09-25_13.35.00.webp
Sceny jak z czasów brutalnych pacyfikacji – tak wyglądał poranek w Sławkowie, gdzie górnicy i hutnicy protestowali przeciwko zalewaniu Polski tanią stalą ze Wschodu. Na pokojowo demonstrujących pracowników polskiego przemysłu ciężkiego nasyłano uzbrojone oddziały policji, wyposażone w broń gładkolufową.
Polska

„Rząd chce położyć łapę na internecie”. Czy grozi nam cenzura?

opublikowano:
bochenek ok.webp
Polska wersja regulacji daje rządowi niebezpieczne narzędzie do ingerencji w wolność słowa w sieci – zwrócił uwagę W Porannej Rozmowie na antenie telewizji wPolsce24 Rafał Bochenek. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, przestrzegał przed nowym projektem ustawy wdrażającej unijną dyrektywę Digital Services Act (DSA).
Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.