Polska

Wybrano Słowo Roku 2024. Kapituła zdecydowała

opublikowano:
books-3986091_1280.webp
Zdjęcie ilustracyjne / pixabay
Poznaliśmy wyniki konkursu na Słowo Roku 2024. Pierwsze miejsce zajęła „koalicja”. Wiadomo jakie inne słowa uzupełniły podium i zwyciężyły w poszczególnych kategoriach.

Zaprezentowano wyniki 14. edycji plebiscytu organizowanego przez Instytut Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego. W ramach konkursu wybrano Słowo Roku, którym została „koalicja”. Taką decyzję podjęła ogólnopolska kapituła językoznawców i dziennikarzy. W jej skład weszli prof. Andrzej Blikle, prof. Jerzy Bralczyk, red. Bartek Chaciński, prof. Katarzyna Kłosińska, prof. Ewa Kołodziejek, red. Teresa Kruszona, red. Agnieszka Kunikowska, prof. Marek Łaziński, prof. Jan Miodek, prof. Jerzy Podracki, prof. Renata Przybylska, prof. Michał Rusinek, prof. Barbara Sobczak, red. Małgorzata Tułowiecka.

Na drugim miejscu uplasowało się słowo „komisja”, a tuż za nim znalazło się słowo „zetka”.

- Chodzi o pokolenie, które jest z nami od dawna, a które dorosło. I dlatego, że dorosło, często o nim w prasie piszemy – wyjaśnił prof. Marek Łaziński,

Kolejne miejsca przyznano słowom: „powódź”, „rozliczenia”, „babciowe”, „azyl”.

Internauci zdecydowali

Organizatorzy przygotowali także plebiscyt dla internautów. Zgodnie z ich wyborem wygrała „sztuczna inteligencja”. Na kolejnych miejscach znalazły się słowa wyróżnione również przez kapitułę. Internauci także wskazali na „babciowe” oraz „powódź”. Z kolei studenckim słowem roku została „stołówka”. 

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Poseł Zembaczyński na tropie spisku. Nie podoba mu się data wyborów

opublikowano:
zembaczynski.webp
Wpis posła Zembaczyńskiego rozśmieszył internautów (fot. wPolsce24)
Poseł Witold Zembaczyński, który szerszej publiczności dał się poznać za sprawą komisji śledczej ds. Pegasusa, podczas posiedzenia której został okpiony przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, postanowił zabrać głos w sprawie terminu wyborów prezydenckich. Według polityka Koalicji Obywatelskiej marszałek Hołownia, ustalając datę elekcji, pomaga wygrać wybory PiS-owi.
Polska

Piotr Gliński: koalicja 13 grudnia się nie rozpadnie, wiąże ich wspólne łamanie prawa. Tylko wyborcy mogą zmienić władzę

opublikowano:
videoframe_46034479.webp
Prof. Piotr Gliński, były wicepremier i minister kultury w rządzie Zjednoczonej Prawicy był gościem red. Marty Kosik i Marka Pyzy w programie "Polska Wybiera".
Polska

Prokuratura wraca do sprawy Tomasza Lisa. WP: "Chodzi m. in. o wątek naruszenia nietykalności cielesnej dwóch współpracowniczek"

opublikowano:
1805426_4.webp
Prokuratura wraca do sprawy z Newsweeka (fot. wPolsce24)
Prokuratura Krajowa i Prokuratura Okręgowa w Warszawie wracają do sprawy zachowań Tomasza Lisa - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Chodzi m.in. o wątek naruszenia nietykalności cielesnej dwóch współpracowniczek - dodano.
Polska

M. Błaszczak o WOŚP: Zaczęło się od szlachetnych intencji, ale stało się przedsięwzięciem politycznym

opublikowano:
1805427_3.webp
(fot. screen za wPolsce24)
- Zaczęło się od szlachetnych intencji, ale stało się przedsięwzięciem politycznym - tak mówił M. Błaszczak o fundacji Jerzego Owsiaka. Wcześniej przedstawiciele WOŚP odnieśli się do aktywności naszych dziennikarzy i sugerowali, że... nie życzą sobie obecności mediów w ich siedzibie.
Polska

Robiła sobie notatki w paszporcie. Strażnicy graniczni przecierali oczy ze zdumienia

opublikowano:
17-303925.webp
Amerykanka robiła notatki we własnym paszporcie (fot. www.karpacki.strazgraniczna.pl
Z takim przypadkiem funkcjonariusze Straży Granicznej nie spotykają się zbyt często. Strażnicy graniczni z lotniska w Krakowie-Balicach, sami mówią o osłupieniu, w jakie wpadli po przylocie samolotu rejsowego z Londynu, gdy do odprawy paszportowej zgłosiła się 54-letnia Amerykanka.
Polska

Minister Kierwiński boi się pytań o powodzian. Ucieka przed dziennikarzem wPolsce24

opublikowano:
1805653_4.webp
Marcin Kierwiński ucieka przed reporterem wPolsce24 (fot.wPolsce24)
Powodzianie wciąż czekają na pomoc państwa, a minister, który miał ją zapewnić, najwyraźniej nie ma im nic do powiedzenia. Choć Donald Tusk w świetle kamer ściągnął z Brukseli Marcina Kierwińskiego i wyznaczył mu odpowiedzialne zadanie walki ze skutkami powodzi, to blisko po 4 miesiącach od przejścia wielkiej wody efektów nie widać.